Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Czyli biochemiczna ciaza.Tak jak mówiłam, to nie mój czasodpuszczam na razie... Nie wiem kiedy znów podejdę do transferu
dziś beta tylko 9
Bardzo mi przykro ... marzec w naszej grupie nie byl szczegolnie szczesliwyTak jak mówiłam, to nie mój czas
Odpocznij, nabierz sil i wracaj do walki! kiedys musi sie udac ! 
Ponawiam pytanieczekam na okres i wtedy bede umawiala sie na wizyte do kliniki gdzie rozpoczęliśmy już z mężem nasza przygodę. Na tej wizycie co będę mam dostać całą papierologie do podpisania i zaczynamy protokół długi. Ale do celu, to mój wynik cytologii - nie wiem, czy dobrze rozumiem ale chyba coś jest nie tak. Tam gdzie robilam tą cytologie tzn u mnie w mieście położna powiedziała, że to trzeba przeleczyc ale pytała się mnie czy mam przedłużając się miesiączki. Szczerze powiem, że nie bardzo ale no czasami mam 6-7 dni gdzie te ostatnie dni to już lecą totalne resztki A cytologia była robiona na 8 dzień rano. Za to lekarz w Invikcie powiedział, że ta cytologia jest jak najbardziej okej. I już teraz nie wiem czy on jakiś ślepy czy ja dostaję na łeb... Czy możecie rzucić okiem na te wyniki i ewentualnie sie wypowiedzieć? Nie wiem czy pytać go znowu o to czy jest dobra ta cytologia żebym nie wyszła na oszołoma... tylko po co ta położna tak mówiła://
Czy taka cytologia do transferu przeszkadza czy nie?
Juz zaczynasz dzis trzymac kciuki za 'jutrzejsze' dziewczyny ?
W sumie, czemu nie :*
Mam wrażenie że już nigdy mi to nie będzie daneKurde, trzymaj się dzielnie. Wyplacz dziś wszystkie żale i zobaczysz, że za kilka dni poczujesz się troszkę lepiej
Doczekasz swojego cudu, zobaczysz - tylko musisz być silna
seriooo. Serce peklo mi na milion kawałków tak wiem też że mam za sobą tylko 3 transfery ( w 2 była beta dodatnia a w jednym nawet nie ruszyła) ale mam wrażenie że nigdy nie zostanę mama. Mam dosc, naprawdę... Chyba wola bym jak by beta od razu była 0 a nie dawała nadzieję Boże dlaczego to tak bardzo boli dlaczego tak jest 
ech... przykro mi.Tak jak mówiłam, to nie mój czas
Odpocznij, w pełni Ci się to należy. Zbierz siły, bo poddawać się nie warto. Nie po tym co już zdziałałaś, szkoda zawracać w połowie drogi.
ja też. Choć u mnie takie było też podejrzenie. Nie wiem jakby się potoczyła druga stymulacja i się już nie dowiem. Ale jednak widać, że musi być ten zarodek; a tego czy to jest ten czy nie to nigdy nie wiemy niestety ...Wiem,wiem...ale niestety z obserwacji chyba juz 8 letnich tutaj powtarza sie regula,ze duzo komorek czy zarodkow wcale nie jest dobre.Bo malo zostaje na koncu albo i nic.
Sama jestem tego przykladem
Kochana, o ile pamiętam masz jeszcze 3 idealne blastki, chciałabym mieć takie, podnioslyby mnie na duchu. ..Naprawdę masz ogromne szanse w kolejnych transferachTak jak mówiłam, to nie mój czas
Z jednej strony chciała bym iść za ciosem i zaraz mieć kolejny transfer ( w sumie nie wiem czy to możliwe czy nie muszę jednego cyklu odczekać) i mieć to już wszystko za sobą.... a z drugiej nie wiem co robićech... przykro mi.
