która jest dumna ze swojego brzucha, a która się wstydzi?

[weronika_]

Co do mnie to się wstydzę. Uwielbiam moje rosnące w środku maleństwo, szczególnie gdy się rusza, ale nie lubię swojego brzucha, wstydzę się wyjść z domu. Jeszcze dwa tygodnie temu mogłam go ukryć, teraz byłoby to już trudne. Cieszę się, że zostały mi już tylko dwa miesiące, oczywiście jeśli maleństwo urodzi się o czasie (mam termin na 30 lipca).

 

[nadiaa88]

a ja nie, nie wstydze sie swojego brzucha i nie chce go nawet ukrywac, jestem dumna ze rosnie we mnie moje dzidzi i rosnacy brzuch okazuje moj stan rowniez innym.. i tak ps moim zdaniem niepotrzebnie byl zakladany nowy watek dla takiej malo waznej sondy

 

[weronika_]

Nadiaa88, dla każdego ważne jest coś innego

 

[agatka_natalia]

chyba głupszej sondy nie można było zrobić.

 

[brejka]

Jak można wstydzić się brzuszka

 

[weronika_]

agatka_natalia, jak to łatwo oceaniać. Jak pewnie wiesz, każdy jest inny i każdy ma inne problemy. Moim jest to iż wtydzę się swojego brzucha więc z ciekawości chciałam wiedzieć czy zdaża się to również innym.

Brejka, nie wiem jak można, po prostu wydaje mi się okropny. Czyję się z nim OK jak jestem w domu, ale nie chcę go nikomu pokazywać na ulicy, wolę siedzieć w domu.

 

[Butterfly88]

Ja brzusia wręcz eksponuję:-) czuję się z nim wspaniale:-) wszyscy dookoła patrzą z podziwem, a nawet z zazdrością hi hi A mój Mężuś mówi ze nie wyobraża sobie mnie teraz szczupłej bez brzusia hi hi:-) ponadto z większym brzusiem czuję sie bardziej seksi, ponętnie i kobieco:-) toż to życiowa rola organizmu kobiety - począć i narodzić dziecko

 

[weronika_]

Butterfly88, po porodzie bede sie czula wspaniale bo nie bede juz miala wielkiego brzucha i bede miala malenstwo w domu

 

[natusa1988]

A ja chyba wiem, o co ci chodzi ;-) Ja się swojego brzucholka nie wstydzę (a jest bardzo duży już), jednak strasznie mnie wkurza, kiedy wychodzę z domu, a ludzie ustępują mi miejsca w kolejkach, na ławkach, kiedy jestem na placu zabaw ze starszym synkiem itp. A już najbardziej wkurza, kiedy te wszystkie "uprzejme" osoby głaskają mnie po brzuszku i zachwycają się tym, że jestem w ciąży. Mój brzuszek nie jest własnościa publiczną, kurcze Dlatego generalnie wolę wychodzić z domu wieczorem albo wcale.

 

[niunia456]

Ja natomiast może to nie to że się wstydzę ale jest mi z nim ciężko a przedewszystkim napewno nie czuje sie atrakcyjna wrecz przeciwnie chowam sie przed moim M. Bo glupio mi ze takiego wieloryba wpuszcza do łóżka :-(