Dziewczyny, ugotowalam dzis na obiad bialy barszczyk i stwierdzilam, ze moglabym go jesc bez konca! A przed ciaza jakos szczegolnie za nim nie przepadalam... i tak mi przyszlo do glowy, zeby zalozyc nowy watek o tym, co nam teraz szczegolnie smakuje. A czym Wy sie zajadacie?
reklama
aga221122
mama Jurandzika :))
Ojjjjjjjjjjj ja to mam dopiero!!! Uwielbiam ser biały i bryndzę. Bryndza mi się przejadła, ciągle gotuje rosół i zawsze lubiłam mięso więc nim dziś też nie gardzę. Spełniam swoje zachcianki, ale nie wszystkie, słodycze ograniczam.
Szpinak i brukselka, no i ser żółty w każdej postaci i ilości. NA mięso patrzeć nie mogę. Wogóle to warzywa smakują mi jak nie wiem. Jedyną rzeczą jakiej dalej nie ujestem w stanie przełknąć to banany. Ah i ku mojemu nieszczęściu czosnek i ostre przyprawy. Świeże warzywa polane sosem czosnkowym i posypane startym serem...pycha
Bywają dni , że nie przeżyję bez kawałka czegoś słodkiego.A zaraz potem mam chęć na mięsko. Przez dwa miesiące jadłam na śnaidanko serek topiony z szynką a teraz od 3 miesięcy dzień w dzień kanapeczki z serkem białym almette. I bądz tu mądry.A knedlami ze śliwkami ze smietanka i cukrem zajadałam się przez 3 dni.
U mnie na pierwszym miejscu są hamburgery albo donery to takie pity zwijane z mięskiem ale obowiązkowo musi być w nich duuużo surówek.. a hamburgery bez mięska-takie ze zwykłej budki z pieczarkami..Nie jakieś Mc Donaldy..ale przyznaję że jak mam ochotę to takimi też nie pogardzę.. ale ograniczam się:-)
Acha i jeszcze kluseczki z sosem-najlepiej kopytka albo śląskie
Acha i jeszcze kluseczki z sosem-najlepiej kopytka albo śląskie
MonikaWroclaw84
Mama Mateuszka
u mnie różniasto jeszcze miesiac temu zawsze gdy wracalam z pracy do domku w sklepiku kupowalam sobie ogoreczki malosolne tak 2-3 sztuki pyyyycha i jadlam po drodze) ale ostatnio mi przeszlo teraz wcinam haribo
i miesko mmmmm i sosy przerozne takie "pozywne i tluste" teraz jest u mnie na miejscu I!!!!
a i mdli mnie gdy tylko czuje sledzia!!!!!!!!!!!!!!
i miesko mmmmm i sosy przerozne takie "pozywne i tluste" teraz jest u mnie na miejscu I!!!!
a i mdli mnie gdy tylko czuje sledzia!!!!!!!!!!!!!!
pierogi ruskie w każdej ilości i o każdej porze :-):-)
ja też
reklama
aga221122
mama Jurandzika :))
macie tak jak mój M, tylko on ma tak od zawsze i będzie miał chyba do końca życia. też lubię pierogi ruskie, ale M je uwielbia i zawsze jak zrobię to mówi, że za mało i starczy ich na parę dni.
Podziel się: