reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny wracam z pytaniem a raczej prośba o zdanie, bo nurtuje mnie to coraz bardziej... Jakie imiona dla chłopca wam się podobają? Może najlepiej takie trochę rzadsze ,a nie typu Ignas czy Jas albo Kubuś bo ich pełno dookoła. Dodam iż w domku mamy już Leosia więc imię Leon odpada 🙈🙈 wiem wiem jeszcze pięć miesięcy do porodu ale to takie trudne 🤷🤷
My mamy juz Sebastiana, a jak teraz bylby chlopak to chyba bylby Bartosz. Ale tak szczerze, to jak czytam imiona, to nic mi sie nie podoba-ani dla chlopca, ani dla dziewczynki. W pierwszej ciazy mielismy imie dla dziewczynki, dla chlopca nie bardzo. A teraz juz w ogole nic mi sie nie podoba:p moze jak juz bedziemy wiedziec co bedzie to nam przyjdzie jakis konkret na mysl:)
 
W ogole, dzisiaj mam jakas psychoze na punkcie piersi:/ zawsze byly lekko asymetryczne. Po pierwszej ciazy bardziej-bo walczlam z karmieniem, a jak juz bylo kiepsko to karmilam w zasadzie tylko jedna(wiec nic dziwnego, ze jedna jest zostala wieksza)... ale teraz wydaje mi sie, ze ta asymetria sie nasila i zaraz oczywiscie czarne mysli🤦🏽‍♀️ma tez tak ktoras? Musze zapytac o to na nastepnej wizycie.
 
reklama
Cześć dziewczyny. Zniknęłam po utworzeniu wątku prywatnego. Przepraszam, ale nie nadążałam nic czytać. Później w domu i ogólnie w życiu było nieciekawie. Lekki dół mnie dopadł. Teraz postaram się częściej tutaj wpadać.
Mam nadzieję, że wszystko u Was ok, ze nic złego się nie wydarzyło.
Z tego, co wiem, to chyba nie do tej pory ;) Mimo okoliczności, jakie towarzyszą naszym ciążom...
 
Do góry