reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

hehehe Maju a ja se chyba pozwoliłam z ta czekoladą za dużo dzis a mi nie wolno słodkiego bo od razu jelita szwankuja ma maksa....:-( nie powinnam wiem mój mąż jakby to zobaczył to by mnie ukatrupił darł by sie na mnie że jem za dużo a potem płaczę na jelita...i chyba znowu przegięłam....ale spoko damy radę....

Izunia współczuje problemu.....
 
reklama
Iza tylko nie bawcie sie z mezusiem w wyganianie dzidzi z brzuszka hihihi:-D bo to jeszcze za wczesnie:tak:
Adunia no pewnie ze dacie sobie rade, aco:-p
 
Wiecie co właśnie przeczytałam o dziewczynie która półtora miesiąca po porodzie zaszła w ciąże o maj gat:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled: jak dla mnie to załamka......

MAJU a ty wiesz moze jak to jest z obizeniem brzuszka....kiedy to sie dzieje...na ile tygodni przed porodem czu od razu....
 
Wiecie co właśnie przeczytałam o dziewczynie która półtora miesiąca po porodzie zaszła w ciąże o maj gat:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled: jak dla mnie to załamka......

MAJU a ty wiesz moze jak to jest z obizeniem brzuszka....kiedy to sie dzieje...na ile tygodni przed porodem czu od razu....
o rany:szok::szok::szok: jak to możliwe jak połog trwa 6tyg czyli prawie 1,5 m-ca:baffled: ale niefart:szok::szok::szok:
a co do brzusia Aduniu to czytałam ze mniej wicej na około 2tyg przed porodem sie obniża:baffled: no i juz sie lepiej wtedy oddycha - to prawda bo juz moge lezec na pleckach i nie dysze wtedy jak wczesniej:zawstydzona/y::-p
 
Jak dla mnie to porażka co nie tragedia jeszcze po jednej ciąży do siebie nie doszła a tu druga ale cóż trafiło sie ja bym siadła chyba psychicznie gdyby mnie to spotkało....serio załamka....

A z tym brzuszkiem to czytałam właśnie że nawet 3-4 tygodnie przed porodem bo mi sie tak teraz luźno zrobiło pod żołądkiem i się zastanawiam ale chyba to nie to może mniej zjadłam dlatego nie mam uczucia ucisku....
 
ja tam wciagam Renni na zgage.....:-) tylko to mi pomaga.. no jeszcze mleko ale to tylko na chwilke , migdaly sa dobre i banany .. migdalow nie moge bo mam alergie...musisz sam cos wyprobowac .. ale renni chyba najlepsze szczegolenie to owocowe:-)
Kasiu ja już przerabiam rennie owocową. Po miętowej juz rigam:-p Ale działa jeszcze działa.

Na zgagę?- u mnie Renni, potem długo długo nic....banany, mleko.
Dokładnie w tej kolejnosci.
U mnie banany i mleko strasznie zgagopędne i Izy herbatka miętowa tyż:-D

Co ta ciąża robi z nami :) W jednej chwili słodkości, potem coś kwaśnego, potem na ostro, pikantnie i tak w kółko :) Ja ostatnio miałam fazę na wędliny z musztardą hehe.

Ja mam dziś mega ochotę na sucha krakowską:-p

ja palilam do wrzesnia fajeczki.. strasznie je lubie wiec pewnie wroce do nich jak przestane karmic:-).. chyba ze moj malz mi nie pozwoli bo on od 1,5 miesiaca nie pali .. wciaga tabletki ktore sie nazywaja champrix czy jakos tak ..:-)

Mi sie dzięki bogu udało nie wrócić do fajek. Uwielbiałam palić, pasowało mi to do wszystkiego, jedyne co odstraszało to ten fetorek z buzi. Ale po dzieciach już nie palę:-) Rzuciłam jak się dowiedziałam że jestem w ciązy z Luckim:-)

hej dziewczynki!!!!

Witam się i ja wieczorową porą...mój małż ma przyjechać dopiero w nocy mnie okropnie łeb boli,dostałam jakieś uderzenia gorąca aż mi serce waliło i mi się słabo zaczęło robić...myślałam,że cisnienie ale mierzyłam miałam 130/80 a teraz 110/70 więc ok nie wiem ale serce mi się kotłuje i mam uderzenia gorąca może to nic takiego....no ok położe się może mi przejdzie....napije sie maliski hehehe...mały za to skacze mój kochany....albo zżarłam dziś za dużo czekolady i kara mnie spotkała za to....:-):-):-):-)

Jeśli chodzi o SILĘ to też jestem za :-):-):-):-):-)

Aduniu meliskę repetę koniecznie i polezeć do wyrka. A czekolada tylko dobrze zrobiła. Na zdrówko:happy2:

Wróciłam dziś z urodzin brata męża. Było ok, króko, zjadłam sałatkę warzywną, bułke z szynką, a jak wróciłam do domu 5 jogurtów:-p:-D
Chłopaki śpią i ja zaraz też śmignę.

Silka pozdrawiam i ściskam.
Iwonko welkie gratulację z powodu udanej przeprowadzki
Maja oj ja tez bym cieprpiała po fastfoodach. Nie jem ich od lat:-D
 
...Maja oj ja tez bym cieprpiała po fastfoodach. Nie jem ich od lat:-D
no ja wlasnie tez nie przepadam i po raz pierwszy w ciazy sie ostatnio skusiłam i mialam nauczke:baffled::dry::sorry2::-p:zawstydzona/y:

a teraz sobie ugotowałam na kolacyjke cały garnek kisielu truskawkowego mniam mniam i własnie go wchłaniam hhihi
 
no ja wlasnie tez nie przepadam i po raz pierwszy w ciazy sie ostatnio skusiłam i mialam nauczke:baffled::dry::sorry2::-p:zawstydzona/y:

a teraz sobie ugotowałam na kolacyjke cały garnek kisielu truskawkowego mniam mniam i własnie go wchłaniam hhihi

Och Ty jedna!!! Najpierw rurki serwujesz teraz kisiel!!!:-D:-D:-D Ide przez Ciebie do kuchni, po "szybciocha internatowego"- tak nazywałyśmy kisiel jak mieszkałam w internacie i chodziłam do technikuma:cool2::-D
 
COs z innej bneczki :-) SZukam, szukam i nie wiem gdzie to wpisac, wioec pisze tu!!
Bylam wczoraj na usg (36tc) i wyszlo, ze wedlug wielkosci dziecka jestem w 40tc3d:szok: Moj maluszek wazy zaledwie 4200, a do konca jeszcze 4tc:-D oj klocek to bedzie!!!
 
reklama
Do góry