Kwietnióweczki z WROCŁAWIA ;)

[ranhita]

Zapraszamy wszystkie kobitki z Wrocławia

 

[ranhita]

Kochane ja jestem za spotkaniem tak wiec jestem otwarta na propozycje najbardziej pasuje mi rano bo na 14-22 chodzę do pracy..od listopada każdy dzien mi odpowiada bo juz czeka mnie błogie lenistwo bo idę na urlop a pózniej juz L4 czekam na propozycje

 

[mojeboje]

Z tego co dziewczyny pisały to wychodzi że na razie mogłybyśmy tylko we dwie (no chyba, że jeszcze są jakieś inne, zakamuflowane wrocławianki, ja mogę raczej od następnego tygodnia, w godzinach popołudniowych bo póki co pracuję.

 

[mojeboje]

A i jeszcze pytanko do wszytkich wrocławianek - z jakich rejonów jesteście i czy wiecie już w jakich szpitalach chciałybyście rodzić? A może macie jakieś wcześniejsze doświadczenia i wiecie gdzie warto albo nie warto?

 

[ranhita]

To moze jeszcze poczekamy aż reszta sie zgłosi i umówimy sie na dogodny termin ja pewnie tez dopiero następny tydzien albo po wszystkich świętych bo jeszcze trzeba ogarnąć cmentarze;/ takze czekajmy na resztę

 

[ranhita]

Ja jestem z Leśnicy a chce rodzic albo na Borowskiej ( ze względu na lekarza prowadzącego)albo Brochów jeszcze zobaczę napewno odpada Kamieńskiego..

 

[ranhita]

chciałam Wam przedstawić mojego dzidziorra 12 tydzien 3 dzień termin 30.04

 

[oliwia55]

Tak jak pisałam, ja narazie nie mam czasu, praca do 15, pózniej do przedszkola po młodego. Ja poprzednio rodziłam na Kamieńskiego, byłam zadowolona, w sumie mam najbliżej tam. miałam położną tylko dla siebie, na telefon, pózniej sala jednoosobowa, leżałam tylko 3 dni ale miło wspominam, miłe położne, pomocne w laktacji. podobno niedawno tez był tam remont więc napewno jeszcze lepszy komfort.

 

[mojeboje]

Tak jak pisałam, ja narazie nie mam czasu, praca do 15, pózniej do przedszkola po młodego. Ja poprzednio rodziłam na Kamieńskiego, byłam zadowolona, w sumie mam najbliżej tam. miałam położną tylko dla siebie, na telefon, pózniej sala jednoosobowa, leżałam tylko 3 dni ale miło wspominam, miłe położne, pomocne w laktacji. podobno niedawno tez był tam remont więc napewno jeszcze lepszy komfort.

Z racji bliskości chyba też będę na Kamieńskiego, tyle, że czytałam już jakieś opinie, że z pomocą położnych to tam jest kiepsko, tzn o wszystko trzeba się prosić a ja niestety nie jestem osobą, która umie się kłócić o swoje... No i mnie czeka cesarka więc też sytuacja będzie wyglądać trochę inaczej.

 

[oliwia55]

Ja akurat na położne na Kamieńskiego nie narzekałam, ale wiadomo, wszedzie jest róznie i nie wiadomo na jaki humor trafi sie personelu. Moja koleżanka natomiast rodziła na Brochowie i powiedziała nigdy więcej, położne znieczulica na wszystko, więc wiadomo każdy ma swoje zdanie.:-) Ja na Kamieńskiego mam blisko, i napewno z bólem nie będę jechac przez całe miasto. mojeboje to może i nawet spotkamy sie w szpitalu jeśli uda nam sie w terminie rodzić