reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowi tatusiowie :)

no to ja nie mam na co narzekac - moj malzonek od samego poczatku przewijak oba dzieicaczki - nie wazne czy bylam w domu czy nie ... do dentysty chodzi sam z wlasnej woli a i pobierania krwii sie nie boi - taki z niego bohater :)
szkoda tylko ze tak malo casu poswieca zieciom - o to mam najwiekszy zal ...
 
reklama
A mnie się w końcu udało przekonać męża i teraz wstajemy w nocy do Jagody na zmianę. Znaczy się co drugi dzień :)
No bo niestety Jagoda nadal ma 2-3 pobudki w nocy.
 
Juz wspominalam ale jeszcze raz sie pochwale do Mai wstawal tylkoDarek nawet mi ja dawal do karmienia :-D to dopiero wygoda ;-)

Do Maksa wstawalismy na zmiane bo byl butelkowy :-)
 
A ja powiedziałam w końcu koniec z pobudkami w nocy:tak:. I terza zamiast czekania aż Inguch znowu zaśnie (15-20 min stania o 2 w nocy nad łóżeczkiem) albo brania do naszego łóżka (kochany tatuś tak ją nauczył:wściekła/y:) jest krótkie pogłaskanie po główce i "śpij kochanie" i wychodzę.
Pierwszej nocy były protesty i darcie się przez 20 minut - porównywalny czas ze staniem nad nią i czekaniem aż łaskawie zaśnie (a skubana co chwila otwiera oczy, żeby sprawdzić, czy aby stoję). Ale od dwóch nocy jest spokój. Zero kwękania:tak:. Chyba uznała, że nikt nie przyleci i jej nie zabierze więc nie warto sobie zarwacać głowy i jak się lekko przebudzi to po prostu szybko zasypia w swoim łóżeczku:-):-):-)
 
Asiun Super!!!Gratulacje :tak:

Woloszki Ty to masz skarbeczka w domu ;-) juz ci to na zlocie mowilam ze Darka to do 'super taty' zglosic
 
Taaa Buba tylko gorzej ostatnio z relacjami tato-Maks. Darek traktuje go jak 10 -latka, moze przesadzilam ale wydaje mi sie ze za duzo od niego wymaga :-(Tyle razy mu to tlumaczylam ale jakos nie wchodzi mu to do łepetyny :tak::tak:
 
Asiun gratulacje, wiem co to znaczy wyspać się w nocy :)
Wołoszki też się obawiam takiego zachowania Tomka po urodzeniu drugiego dziecka, bo u kilku facetów widziałam, że wymagali od starszego dziecka od razu więcej jak tylko pojawiło się młodsze.
 
reklama
dziewczyny - niestety taka jest rzeczywistosc - my tez wymagamy od michala wiecej - ale po pierwsze jest z roku na rok starszy - ma przeciez 7 lat i nie moze nic nie robic - poza tym niektore wymagania wynikaja ze wzgeldow bezpieczenstwa ... michal jest sporo starszy od kamili i musi uwazac co robi w jej obecnosci ... na czesc rzeczy bysmy mu pozwalali jesczze gdyby byl sam ... ale ma siostrzyczke ktora patrzy co on robi i chce to powtarzac ..
 
Do góry