reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Ja dziewczyny po wizycie.
Nie byłam badana,z USG mały waży już 3800 i bedzie długi,bo z głowy i brzucha wychodzi 38 tydz,a z kości udowej 40 i 4 dzień.Leży bardzo nisko z głową w kanale częściowo,bo lekarz miał trudności ze zmierzeniem główki.Także jak będę miała takie ekscesy jak dziś w nocy,to jadę rodzić,żeby sam nie wypadł:-)
 
reklama
Dajcie spokój z tym mackiem bo dzisiaj chyba pojade tam!!!!! :) :) :) :) :)

Ewuska a ja słyszałam, że 5% rodzi sie w terminie :))) Ale my na razie mamy 1% - tab :)

Ewitka wierz nam, że my chcemy byc juz po :)))

agunia czekamy na kolejnego bobasa...
 
Ja dziewczyny po wizycie.
Nie byłam badana,z USG mały waży już 3800 i bedzie długi,bo z głowy i brzucha wychodzi 38 tydz,a z kości udowej 40 i 4 dzień.Leży bardzo nisko z głową w kanale częściowo,bo lekarz miał trudności ze zmierzeniem główki.Także jak będę miała takie ekscesy jak dziś w nocy,to jadę rodzić,żeby sam nie wypadł:-)

Wow, ale duży ten Twój Skarbek :-). No to teraz trzymam kciuki aby się wszystko udało i abyś łatwo urodziła synka! :tak:
 
Ewitka cieszę się, że u Was wszystko w porządku :-) i mam nadzieję, że tak już będzie do końca.
Bardzo miło mi było Cię poznać, przepraszam że wczoraj tak szybko znikłam na korytarzu ale tak strasznie chciałam być już w domu (ileż można tam leżeć).
Koleżanka z pooperacyjnej.

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych lutowych mamuś. Reszcie życzę szybkich i bezbolesnych porodów. Trzymajcie się dziewczyny.
 
No spory,ale ja się na takiego nastawiałam(na ponad 4kg),jak będzie długi to ta waga nie jest aż tak straszna.Dobrze,że ma głowę małą;-)
 
Isqa, ja też się spieszyłam, bo w aucie czekała na mnie córcia z mężem, wracaliśmy z Prokocimia. Życzę ci wspaniałego macierzyństwa i zdrowo rosnącego synusia.
Doris już niedługo wszystkie będziemy po, ciekawe czy równie dużo będziemy pisać :-D bo ja nie nadążam czytać, a dzisiaj mam dość wolny dzień.
 
Ligotka, zawiodłaś mnie ;-)
Mysia
, kciuki zaciśnięte.
Sonia
, ja też właściwie nie wiem czy mam skurcze czy nie skurcze i jak to odróżnić, ale obstawiam, że jednak skurcze. Też boli jak na @ i brzuszek twardnieje.
Ewitka, super, że tak szybko doszłaś do siebie. Ale co się dziwić. Taka Królewna w domu dodaje skrzydeł.
Agunia, no to czekamy.

Dziewczyny, błagam. Nie kuście mcdonaldem.
Mnie nosi już od dwóch tygodni - jak nam kupony zniżkowe do skrzynki wrzucili, to się naoglądałam, naśliniłam, ale byłam twarda. A tutaj takie kuszenie, że szok.
 
reklama
Dzien Dobry :-)
Ewitka: Twoja Królewna jest prześliczna! Teraz wszystkie trzymamy mocno kciuki za pomyslność zabiegu i będziemy sie modlić o zdrówko dla Maleńkiej! Wszystko będzie dobrze, ja to wiem! A jak Ty sie czujesz po cc? Jak opieka na Kopernika? Bo Twoj post jak tylko tam dojechałaś i opisałas co i jak byl z lekka przerazajacy... No i jak z odwiedzinami? Przesyłam Wam duzo sily i pozytywnej energii :-):-):-)

Ligotka: Ja mysle, ze to juz powoli, powoli. Z tym, ze widzisz ja skurczy jako takich nie mam, a rozwarcie na 3 cm. Ale jakos czuje, ze niedlugo bedziesz tulic Paulinke :-)

Gosia: Super, ze juz jestescie w domku! Strasznie Wam zazdroszcze (jak wszystkie Dziewczyny w dwupaku;-)) A co tego karmienia, to ja doswiadczenia nie mam-tyle co mi kolezanki opowiadaly i jak karmisz na zadanie, to jak bym nie budzila. No chyba, ze jeszcze dlugo bedzie spal, ale jeszcze bym chyba poczekala.

U mnie noc byla okropna... Ja nie wiem dlaczego mnie sie czepiaja takie okropne bole... Wczoraj wieczorem myslalam, ze wyskocze ze skory doslownie! Mialam bol w pachwinach, ale nie taki jak czasami mialam, ale taki jakby mi ktos doslownie zlamal w poł miednice! Dziewczyny ja nie bylam w stanie ruszac nogami!!!!!! Jak maz przyszedl z pracy, to chcial wzywac pogotowie! Boje sie czy to nie spojenie lonowe. Ale w sumie teraz boli, ale mniej. A to chyba bolałoby tak samo, albo bardziej, nie? Masarka jakas. Zeby sie podniesc z lozka musialam sie pomeczyc dobre 10 minut.
I nie uwiezycie, ale bylam dzis w nocy w kibelku 11 RAZY!!!!!!!! Mam wrazenie, ze sie zaraz zesiusiam, ide a tam... moze kieliszek i to wszystko. Mysle, ze ten ucisk na pecherz i ten bol sa ze soba zwiazane tym, ze glowka sie wstawia, ale zeby az tak bolalo? Ja naprawde nie nalezalam do osobmalo odpornych na bol. (hehe... zobaczymy przy porodzie ;-)) Czy ktoras z Was tak bolalo? Bo w tej sytuacji to ja nie jestem w stanie zupelnie nog na fotelu gin rozlozyc :-(

A pozatym mam dzis po poludniu wyniki na uczelni z megawaznego egzaminu, prosze o kciuki.
Ale sie rozpisalam :-)

mysia, ja to Ci wróżę max kilka dni, ja się tak czułam okropnie przed porodem, wszystko mnie bolało
 
Do góry