L4 w ciąży

[traschka]

Dzień dobry,

W październiku rozpoczęłam swoją pierwszą pracę (w czerwcu skończyłam studia). Właśnie dowiedziałam się, że jestem w ósmym tygodniu ciąży. Na razie praca nie sprawia mi kłopotu i będę pracować jak najdłużej. Mam jednak ogromne problemy z kręgosłupem i lekarz orzekł, że najprawdopodobniej niedługo, kiedy brzuszek będzie większy, będę musiała zrezygnować z pracy. Czy w związku z tym, że jest to moja pierwsza praca, będzie należał mi się zasiłek chorobowy? Słyszałam, że przysługuje dopiero po 6 miesiącach pracy, a obawiam się, że tak długo nie wytrwam.
Proszę o pomoc,
Małgosia

 

[Melulu]

Wszystko zależy od tego, czy jesteś zatrudniona na umowę o pracę, czy też np. na umowę zlecenie czy inną umowę cywilnoprawną. W przypadku umowy o pracę okres wyczekiwania wynosi 30 dni, a nie sześć miesięcy (wszystkie dni zwolnienia lekarskiego przypadające do 30 dnia Twojego zatrudnienia są niepłatne, potem otrzymujesz wynagrodzenie chorobowe i zasiłek chorobowy). Poza tym jeśli podjęłaś pracę w ciągu 90 dni od zakończenia studiów, w ogóle nie ma okresu wyczekiwania. Innych ograniczeń w przypadku pierwszej pracy nie ma.

W praktyce ZUS może chcieć Cię skontrolować, skoro podjęłaś swoją pierwszą pracę już będąc w ciąży - jeśli jesteś zatrudniona np. w małej firmie prowadzonej przez kogoś z Twojej rodziny, to może pojawić się podejrzenie ZUS, że zatrudniono Cię tylko w celu wyłudzenia zasiłku chorobowego i macierzyńskiego. Aby tego uniknąć, staraj się pracować jak najdłużej, choć oczywiście zdrowie Twoje i maleństwa jest najważniejsze.