reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ładna mama po ciąży - ćwiczenia, kosmetyki, moda

reklama
no ja smaruje sobie brzuchol balsamem nivea, takim co zwykle uzywam, tez nie robie tego codziennie, na szczescie nie mam roztsepow po corce, a to bylo 9lat temu!! lol!! modlmy sie zeby nas nie obdarowalo teraz!! :) mam tez oliwke do kapieli , ale problem w tym wole prysznic ostatnio :) hehehe, skora tez miejscami sucha na twarzy, to mam moj krem loreal na dzien :)
 
mi sie też strasznie skóra wysuszyla. od dziś zaczełam używać balsamu bielendy z awokado do suchej skóry, i peelingu z tej samej serii. zobaczymy jak zadziala...

czytalam ze w sumie to maly mamy wpływ na powstawanie rozstepow. na pewno musimy uwazac na kg, a kremy specjalnie dla ciężarnych mi sie wydaje ze są bez sensu, rownie dobrze mozna uzywac zwykłego balsamu który uelastyczni skóre. choc pewnie na nasze samopoczucie lepiej dziala uzywanie specjalnych kremów, i wiara w to ze robimy co mozemy by po ciazy wygladac jak najlepiej:p
 
to nie do końca tak :-) w zwykłym balsamie nawilżającym masz inny skład. ja całe życie uzywam nawilżających dwa razy dziennie, natomiast teraz przerzuciłam się na takie dla kobiet w ciąży. nie mam tendencji do rozstępów i cellulitu więc mam nadzieję, że nadal tak pozostanie:-)
 
mi niestaty rozstępy w pierwszej ciąży wyszły.. na brzuchu i na udach troszkę, choć tych na udach prawie nie widać. Nie smarowałam się niczym regularnie, bo strasznie tego nie lubię... Na sierpniówkach 2010 wiele dziewczyn polecało Fissan (w aptece mozna kupić za ok 14zł.) to jest niemiecki krem dla kobiet w ciąży. Ja go zakupiłam i fajna skóra po nim była, ale tak jak pisałam, smarowałam sie sporadycznie ;P
 
reklama
ja leze wlasnie wysmarowana fissanem juz 3 dzien nim sie smaruje fakt nie pachnie najlepiej ale tez nie smierdzi jak terpentyna haha, a faktycznie bardzo przyjemna skora jest po nim i jest gesty i tlusty :D
 
Do góry