reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Laktacja

reklama
Ja na początku piłam wodę mineralną niegazowaną, potem ostrożnie wprowadzałam nowe napoje, najpierw bardzo słaba herbatę, bawarkę, rumianek, melisę. Piłam, odczekiwałam kilka dni by zobaczyć reakcję Malwinki. Teraz piję wszystko od wody po kakao. :) Mała ma 10 miesięcy. Nie piję kawy z kofeiną, bo zbożową tak, ani alkoholu, gazowanych też unikam.
 
I nadal piersią karmisz? Bo ja bym chciała minimów do roku karmić a jak sie da to dłużej.

Ja alkoholu nie lubie , nie pije wogóle kawy więc nic nie trace :)
 
Na tym forum znajdziesz chyba wszystko na temat karmienia piersią: Karmienie piersią - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
w razie jakichś wątpliwości można tam zapytać o radę doradcę laktacyjnego.
Ja na razie karmię 6,5 miesiąca, mam zamiar nadal. Wokół karmienia piersią narosło wiele mitów (np. słynna tylko w Polsce dieta karmiącej, która nie jest praktykowana chyba nigdzie indziej na świecie) więc warto poczytać.
 
Tab, zgadzam się, mitów jest tyle i niestety cały czas pokutują wśród społeczeństwa. Przyznam się, że nie było we mnie ryzykantki, jak położna zaleciła by wszystko wprowadzać stopniowo, to tak robiłam. Głównie zależało mi by dziecku nic nie było, poza tym sama byłam po cesarce, wiec na początku dieta lekkostrawna, z wiadomych względów. :/ A teraz jem wszystko mięsa, ryby, nabiał, owoce, warzywa, wszystko na co mam ochotę.
Mineralnakocica, tak karmię cały czas, choć Mała już je inne rzeczy i karmić chcę tak długo jak się da i na ile Malwinka mi pozwoli (bo ma już zęby i baaardzo gryzie)
 
Witam,
proszę o radę lub informację sytuacja jest następująca: syna urodziłam w 34 tygodniu i chociaż z trudem udało się rozbudzić laktację to zanikła po 4 tygodniach (nie odciągałam syn miał silny odruch ssania jak na wcześniaka) i nawet kobietka z poradni laktacyjnej nie umiała mi wytłumaczyć jakim cudem laktacja się cofnęła.

Jakie mam szanse że ten koszmar się powtórzy zależy mi na karmieniu piersią.

Pozdrawiam
 
Ja po kilku tygodniach karmienia piersią, miałam za mało pokarmu i pediatra zaleciła dokarmianie smyka butelką. Bałam się że małemu butla się spodoba i będzie po karmieniu. Ale las chciał inaczej synuś wyczuł chyba że mi bardzo zależy i po niecałych dwóch miesiącach odrzucił butlę całkowicie i jest wyłącznie na piersi. I tu kolejny problem bo nie mogę go przyzwyczaić do żadnych normalnych pokarmów (papek, kaszek czy biszkopcików). Początkowo koło 6 miesiąca jadł a potem jakoś stracił apetyt i ma 9,5 miesiąca i jest wyłącznie na piersi. Codziennie próbuję mu coś podać ale nic mu nie pasuje. Jak na razie smakuje mu tylko mój jogurt, który raczej nie jest przeznaczony do takich małych dzieci. Zębów jeszcze nie mamy. Byłabym wdzięczna za propozycje jak przekonać smyka do jedzenia :]
 
reklama
a próbowałaś dawac mu zamiast gryzaka jabłko lub banana mój syna zaczął jeśc kaszki papki owoce itd. jak miał 3 miesiące bo niestety źle tolerował mleka
 
Do góry