Łamanie warunków ugody, opieka i inne sprawy

[paulinkag]

Witam, mam pytanie mam podpisaną ugodę w której zawarte są kontakty z dziećmi a i również kwestie tego typu jak : 500 plu i inne programy rządowe , należą się ojcu dziecka ponieważ dzieci są przy ojcu (zapis taki ponieważ była zabierała 500 plus przez pół roku gdzie dzieci były z ojcem) i teraz zobowiązała się i w ugodzie jest również ze przeznaczy te 500 plus z pół roku na zakup pomocy dydaktycznych laptopów dla dwójki dzieci orz pokaże faktury z za zakup laptopów do końca lipca 2019. I teraz laptopy ponoć kupione - faktury nie widziałem, jeden laptop da jednej córce, drugiego powiedziała ze nie da drugiej córce bo ta do niej nie przyjeżdża i ze jest nie grzeczna. A nie przyjeżdża bo jest szykanowana, przez matkę i jej faceta. co z tym zrobić? czy jest to złamanie warunków ugody, nie widziałem ani faktur, i ten jeden laptop którego nie chce dać- to ma być pomoc dydaktyczna a córka przebywa ze mną i jest pod moją opieka.

 

[Mamaona]

Wg mnie złamanie

 

[usunięty]

Ugoda została podpisana dobrowolnie? Dzieci są po opieką ojca przez decyzję sądu czy tak poprostu się ugadali? Jeżeli chodzi o sprawę z laptopami to w jakimś sensie jest złamanie warunków ponieważ matka nie wywiązała się z danego słowa. Myślę również że jeżeli córka jest szykowana przez matkę nie ma sensu aby tam córka przebywała no chyba że w obecności ojca który będzie obserwował całe spotkanie.

 

[paulinkag]

Podpisana dobrowolnie. Dzieci są od opieką ojca przez decyzję sądu. Była rozprawa. Nie chce jezdzic tam jedna z córek w ogóle a i matka nie nalega zbytnio druga jezzdzi ale tez się nasłucha wiec pewnie do czasu.

 

[usunięty]

Skoro córka nie chce jeździć nie ma co namawiać ani zmuszać, dobro dziecka jest najważniejsze. W jakim wieku są dziewczyny? No jeżeli chodzi ugodę to warto spróbować jeszcze raz porozmawiać z matką jeżeli to nie zadziałała wybrała bym się do adwokata. Domyślam się że tutaj już nie chodzi o te laptopy a i sam fakt że obiecała a nie przystosowała się do tego

 

[paulinkag]

córki wiek 11 i 14, tak do adwokata jak najbardziej, bo co chwila jest coś...sama wymysla a potem nie trzyma się niczego