reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

leukocytoza

Dołączył(a)
14 Grudzień 2017
Postów
4
Dziewczyny. Czy któraś z Was miała podwyższone leukocyty w ciąży? Wczoraj byłam u lekarza, nie zlecił dodatkowych badań, z dzidziusiem wszystko ok 21tc. W pierwszej morfologii 11,4 a po dwóch miesiącach 14,4, do tego lekko podwyższone płytki krwi i anemia. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, lekarz się nie przejął a ja wkręcam sobie najgorsze. Pomóżcie
 
reklama
Dziewczyny. Czy któraś z Was miała podwyższone leukocyty w ciąży? Wczoraj byłam u lekarza, nie zlecił dodatkowych badań, z dzidziusiem wszystko ok 21tc. W pierwszej morfologii 11,4 a po dwóch miesiącach 14,4, do tego lekko podwyższone płytki krwi i anemia. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, lekarz się nie przejął a ja wkręcam sobie najgorsze. Pomóżcie
To Ty jesteś lekarzem?
Czy Twój prowadzący?
Po co się nakręcasz na darmo? Jeżeli lekarz nie widzi problemu w Twoich wynikach to go nie ma;)
Spokojnie. Jak morfologia Ci się pogorszy, zapewne dostaniesz żelazo na antenie.
 
Podwyższone leukocyty to stan fizjologiczny w ciąży a i dla kobiet w ciąży inne są normy. Mnie spadły mocno erytrocyty i zażywam żelazo.
 
Dokładnie nie masz się czym martwić na zapas. Lekarz wie co mówi !! a jak będziesz się stresować to twój maluszek to odczuje... niepotrzebnie się martwisz !! Zażywaj żelazo i będzie dobrze ;)
Pozdrawiam
 
Dzięki dziewczyny! Właśnie tak sobie to tłumaczę, że gdyby coś się działo to lekarz by zareagował. Może mniej bym się bała, ale kiedyś juz straciłam maluszka i to powoduje dodatkowy stres. Żelaza właśnie mi nie przypisał. Hemoglobina 11,1, trochę poniżej normy, do tego poniżej erytrocyty i hematokryt, ale na ten moment nic nie dostałam.
 
Do góry