BlairBitchProject
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2020
- Postów
- 2 081
Kilkanaście (a może nawet kilkadziesiąt) lat temu w Wielkiej Brytanii dwóch dziesięciolatków zabiło trzyletniego chłopczyka. Ze szczególnym okrucieństwem. Wcześniej wykazywali oznaki demoralizacji - najpierw wagarowali, później kradli, znęcali się nad zwierzętami, bili inne dzieci, torturowali ptaki, psy, zabijali koty. Czy nie byłoby lepiej odizolować ich wcześniej po wystąpieniu oznak znacznej demoralizacji i zaburzeń? Moim zdaniem tak. Nie uważam, że omawiane rozwiązanie jest dobre. Jest to mniejsze zło.
Co do artykułu to jest on nieco tendencyjny. To nie do końca tak, że dziesięciolatek idzie „za kraty” i „z dorosłym”. Choć oczywiście zgadzam się z częścią tez, to jednak problem jest bardziej złożony.
Co do artykułu to jest on nieco tendencyjny. To nie do końca tak, że dziesięciolatek idzie „za kraty” i „z dorosłym”. Choć oczywiście zgadzam się z częścią tez, to jednak problem jest bardziej złożony.