I tu się zgadzam - moje zdanie na ten temat jest takie same.Ja mam nadzieję że ten pomysł nie przejdzie w formie w jakiej jest teraz i przy systemie jaki mamy.
reklama
HappyBabyMama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2016
- Postów
- 12 433
Zabiera się telefony zaufania, psychologów a daje to. Polska w całej okazałości.Wczoraj, wbrew opinii ekspertów i środowisk pedagogicznych Sejm przyjął koszmarną ustawę, nazywaną "Lex maluchy za kraty" - o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. Jeśli podpisze ją prezydent Duda, już 10-latki będą trafiały do ośrodków resocjalizacyjnych, 13-latki do ośrodków odosobnienia do 24 r.ż. Wobec dzieci będzie można stosować środki przymusu bezpośredniego, np.: kajdanki, pasy bezpieczeństwa, paralizatory i izolację. Więcej przeczytacie tutaj - Koszmarna ustawa
Zamiast wychowywać będziemy karać. Wbrew temu co mówi współczesna pedagogika, wbrew wynikom badań. W głowie się nie mieści. A co wy na to?
Dostęp do psychiatrii dziecięcej w Polsce jest właściwe nieosiągalny, wiem tez z autopsji , bo pracuję z rodzicami takich nastolatków i młodych dorosłych. Dlatego też nie wierze, żeby ośrodki odosobnienia miały taki program i wsparcie, żeby ci młodzi ludzie, rzeczywiście byli zaopiekowani i mieli szansę na rozwój i resocjalizację. W USA badania pokazały smutna prawdę, że "więzienia często tworzą instytucjonalizację lub uzależnienie, są idealnym poligonem dla działalności przestępczej, a także bazą sieciową do spotkań z przestępcami i pozostawiają dzieci bez wiedzy na temat podstawowych umiejętności życiowych w celu reintegracji ze społeczeństwem" *
Dodatkowo, w sytuacji, kiedy taki młody człowiek nie przestrzega norm społecznych, to należałoby pracować z całą rodziną i dotrzeć do źródła problemu, jak również spróbować wypracować metody wsparcia i aktywizacji, a nie karania. Odbudowa psychiatrii dziecięcej, miejsca na oddziałach dla dzieci to powinien być priorytet, bo często takie dzieci są uzależnione, a nie ma dla nich miejsc i pomocy. Ich rodziny nie istnieją lub jest w nich przemoc i używki.
I czy wsadzenie takiego dziecka do zakładu poprawczego jest rozwiązaniem? Wydaje się wygodą, bo to jak napisała jedna z dziewczyn "gorsze" dziecko znika z pola widzenia i ... być może na jakiś czas robi się jakby wygodnie. Tylko niestety, co też pokazują obserwacje
Trudny temat. Ja nadal uważam, że podstawą jest wsparcie, wychowanie i pomoc.
*Townsville Community Legal Service IP Submission 181
** Children's Court of QldThird Annual Report 1995-1996
Dodatkowo, w sytuacji, kiedy taki młody człowiek nie przestrzega norm społecznych, to należałoby pracować z całą rodziną i dotrzeć do źródła problemu, jak również spróbować wypracować metody wsparcia i aktywizacji, a nie karania. Odbudowa psychiatrii dziecięcej, miejsca na oddziałach dla dzieci to powinien być priorytet, bo często takie dzieci są uzależnione, a nie ma dla nich miejsc i pomocy. Ich rodziny nie istnieją lub jest w nich przemoc i używki.
I czy wsadzenie takiego dziecka do zakładu poprawczego jest rozwiązaniem? Wydaje się wygodą, bo to jak napisała jedna z dziewczyn "gorsze" dziecko znika z pola widzenia i ... być może na jakiś czas robi się jakby wygodnie. Tylko niestety, co też pokazują obserwacje
[J]eżeli tacy przestępcy są przetrzymywani w areszcie śledczym, są na razie odizolowani i nie mogą popełniać przestępstw przeciwko społeczeństwu. Jednak zatrzymanie nie zadziała, jeśli kiedy wyjdą, są bardziej skłonni do przestępstwa niż wtedy, kiedy tu trafili.**
Trudny temat. Ja nadal uważam, że podstawą jest wsparcie, wychowanie i pomoc.
*Townsville Community Legal Service IP Submission 181
** Children's Court of QldThird Annual Report 1995-1996
DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Jednego faktycznie się boję - jak odróżnić wyskok małolata, zagubienie od faktycznego problemu...
Jeśli dobrze zrozumiałam to ustawa ma na celu wyodrębnianie jednostek, które popelniaja przestepstwa ze szczególnym okrucieństwem. Gwałt, mord, zabójstwo czy inne przestepstwa ciężkiego kalibru. I takie jednostki według mnie powinny być oddzielane od społeczeństwa. 12 latek kradnący batonika w sklepie zasługuje na karę ale nie na kaftan i bicz.
Trudni ludzie to nie tylko psychopaci. Wiem że z perspektywy innego kraju może wydawać się że latają tu sami psychopaci ale kurcze uwierz mi że tak nie jest
Akurat jak na to patrzę to mam wrazenie, ze za granica jest więcej psychopatów niż w Polsce ale nie będę się upierać.
Mozliwe, ze przy psychologii i psychiatrii wręcz zanikowych w Polsce takie jednostki nigdy nie zostaja poprawnie zdiagnozowane i dlatego mniej się o nich słyszy.
DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Akurat jest potwierdzony naukowo fakt, ze groźni przestępcy czy psychopaci maja inklinacje do krzywdzenia zwierząt w latach młodości.
Moga się wywodzić z normalnych domów ale jeśli jako dziecko nalogowo krzywdzą zwierzeta to już jest to potężny dzwon alarmowy dla psychologa. Coś jest z takim dzieckiem nie tak.
Nie jest to żelazna reguła ale generalnie się sprawdza.
Moga się wywodzić z normalnych domów ale jeśli jako dziecko nalogowo krzywdzą zwierzeta to już jest to potężny dzwon alarmowy dla psychologa. Coś jest z takim dzieckiem nie tak.
Nie jest to żelazna reguła ale generalnie się sprawdza.
Papillonek1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2018
- Postów
- 5 412
Za to dorośli chroniący zwierzątka i mający tzw. dobre serduszko potrafią wtargnąć na prywatną posesję i dusić sobie niepełnosprawnego 5 latka. I grozić mu śmiercią. Bez zabezpieczenia rzekomo poszkodowanych zwierząt, bez dowodów, bez powiadomienia odpowiednich służb. Ot, okrutny samosąd wobec bezbronnego dziecka.Akurat jest potwierdzony naukowo fakt, ze groźni przestępcy czy psychopaci maja inklinacje do krzywdzenia zwierząt w latach młodości.
Moga się wywodzić z normalnych domów ale jeśli jako dziecko nalogowo krzywdzą zwierzeta to już jest to potężny dzwon alarmowy dla psychologa. Coś jest z takim dzieckiem nie tak.
Nie jest to żelazna reguła ale generalnie się sprawdza.
To ja podziękuję za takie dobre serduszka, które bez skrupułów krzywdzą małego człowieka.
Wg. Mnie większą psychopatką jest dorosła kobieta popełniająca przestępstwo, a nie niepełnosprawny, mały chłopiec.
Ona uważa, że przemocą "uczy" go, aby nie dokuczał kotom. Oj tam, oj tam, przecież to tylko jakiś tam "gównak" (jak nazywają dzieci fani zwierząt), niech cierpi. W komentarzach miłośnicy zwierzątek chwalili ją i doradzali zatłuc gnoja, połamać mu rączki i nóżki, udusić. Patośrodowisko.
Po takiej sytuacji zapewne w tym małym chłopcu obudzą się ciepłe uczucia do kotków, przestanie je męczyć, będzie kochał, dbał i karmił. Przecież tak właśnie uczy się dzieci miłości do zwierząt. Czy może nauczy się, że warto ukrywać się jak dokucza się kotom, a generalnie większy i silniejszy zawsze ma rację, więc młodszych i słabszych można bić, jak nikt nie widzi.
BlairBitchProject
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2020
- Postów
- 2 081
Przykład nijak się ma do tego tematu.Za to dorośli chroniący zwierzątka i mający tzw. dobre serduszko potrafią wtargnąć na prywatną posesję i dusić sobie niepełnosprawnego 5 latka. I grozić mu śmiercią. Bez zabezpieczenia rzekomo poszkodowanych zwierząt, bez dowodów, bez powiadomienia odpowiednich służb. Ot, okrutny samosąd wobec bezbronnego dziecka.
To ja podziękuję za takie dobre serduszka, które bez skrupułów krzywdzą małego człowieka.
Zobacz załącznik 1422298
Wg. Mnie większą psychopatką jest dorosła kobieta popełniająca przestępstwo, a nie niepełnosprawny, mały chłopiec.
Ona uważa, że przemocą "uczy" go, aby nie dokuczał kotom. Oj tam, oj tam, przecież to tylko jakiś tam "gównak" (jak nazywają dzieci fani zwierząt), niech cierpi. W komentarzach miłośnicy zwierzątek chwalili ją i doradzali zatłuc gnoja, połamać mu rączki i nóżki, udusić. Patośrodowisko.
Po takiej sytuacji zapewne w tym małym chłopcu obudzą się ciepłe uczucia do kotków, przestanie je męczyć, będzie kochał, dbał i karmił. Przecież tak właśnie uczy się dzieci miłości do zwierząt. Czy może nauczy się, że warto ukrywać się jak dokucza się kotom, a generalnie większy i silniejszy zawsze ma rację, więc młodszych i słabszych można bić, jak nikt nie widzi.
Duszenie zwierząt to znęcanie a nie „dokuczanie” !
Ostatnia edycja:
Papillonek1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2018
- Postów
- 5 412
Jest tego sporo w sieci. Na spotted miejscowości i jakiś chłopak na FB dosyć dokładnie opisuje sytuację.
Jestem/byłam na wielu grupach tzw. miłośników zwierząt, bo uwielbiam psy i koty. Odeszłam, bo jest tam powszechny i akceptowalny hejt w stosunku do dzieci. Osobiście mnie to szokuje. Nie da się czytać. Bardzo mało jest głosów rozsądku. Coś okropnego, ilu ludzi jest mocno zaburzonych.
Jestem/byłam na wielu grupach tzw. miłośników zwierząt, bo uwielbiam psy i koty. Odeszłam, bo jest tam powszechny i akceptowalny hejt w stosunku do dzieci. Osobiście mnie to szokuje. Nie da się czytać. Bardzo mało jest głosów rozsądku. Coś okropnego, ilu ludzi jest mocno zaburzonych.
Marynia88
Moderator
Zauważyłam że już od jakiegoś czasu jest moda na wyśmiewanie, wyzywanie i słowna agresję wobec dzieci. Co mi się rzuca w oczy to to że szerzy się to właśnie w internecie na portalach na których pod artykułami można komentować jako "anonimowy" gość, nie mam FB więc nie wiem jak sytuacja wygląda na mniej anonimowym gruncie ale w rozmowach twarzą w twarz nie spotkałam się z takimi wypowiedziami a rozmawiam z różnymi ludźmi. Dlatego skłaniam się ku stwierdzeniu że te kontrowersyjne wypowiedzi głoszą osoby które albo bardzo się nudzą albo lubią wywoływać oburzenie lub chcą choć na chwilę "zaistnieć". W sumie to mam nadzieję że tak jest i że jest to ślepe dążenie za Pato modą a nie to co w danym człowieku siedzi.Jest tego sporo w sieci. Na spotted miejscowości i jakiś chłopak na FB dosyć dokładnie opisuje sytuację.
Jestem/byłam na wielu grupach tzw. miłośników zwierząt, bo uwielbiam psy i koty. Odeszłam, bo jest tam powszechny i akceptowalny hejt w stosunku do dzieci. Osobiście mnie to szokuje. Nie da się czytać. Bardzo mało jest głosów rozsądku. Coś okropnego, ilu ludzi jest mocno zaburzonych.
reklama
BlairBitchProject
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2020
- Postów
- 2 081
To, że ludzie wypisują głupoty w internecie jest faktem powszechnie znanym. Nawoływanie do samosądów też jest pewnego rodzaju standardem (wobec przestępców popełniających gamę przestępstw). Natomiast ten wątek odnosi się do konkretnej ustawy i ja nie widzę związku między sytuacją z Pasłęka (o ile jest prawdziwa, bo nawet nie wiadomo, ile chłopiec miał lat). Wygląda to tak, jakby miało dyskredytować TOZ albo umniejszać wagę znęcania się nad zwierzętami.
Zgadzam się z @DarkAsterR - jeśli ktoś nie ma zahamowań przed torturowaniem zwierząt to nie znajdzie ich w sobie również w przypadku torturowania ludzi.
Natomiast samosądom stanowczo się sprzeciwiam - tylko co to ma do rzeczy?
Zgadzam się z @DarkAsterR - jeśli ktoś nie ma zahamowań przed torturowaniem zwierząt to nie znajdzie ich w sobie również w przypadku torturowania ludzi.
Natomiast samosądom stanowczo się sprzeciwiam - tylko co to ma do rzeczy?
Podziel się: