Lipcowe Mamy 2020r

[takajedna_87]

Kasiu musisz wybrać dziecko i jego zdrowie/życie czy kariera. Nikt za poświęcenie nie da życia i zdrowia dla Twojego dzidziusia. Powiedzmy, że byłam w podobnej sytuacji i świetnie Cię rozumiem.

 

[babydust]

Kasia ufff bardzo sie ciesze 5mm to calkiem sporo juz
ktory u ciebie tc ?

a co do wyjazdu ... jezeli lekarz zabronil to bym nie jechala
w ciazy firma nie ma prawa cie nigdzie wysylac tyle ze bedziesz musiala o ciazy powiedziec ..
i powiem ci tak... to tylko praca , nikt ci pozniej nie podziekuje i nie doceni a jak cos maluszkowi sie stanie po wyjezdzie (oczywiscie ze wszystko moze byc dobrze tez) to sobie nie wybaczysz

a swoja droga dlaczego lekarz nie pozwolil jechac ?
bo ja na swieta do Niemiec mam jechac i tez sie cykam

 

[Paulina.zen]

Jestem. Jest 5mm echo zarodka, coś nawet mrugalo na ekranie więc chyba serduszko już zaczyna pracować. Z jednej strony chciałbym skakać, ale wciąż się boje.

Do tego mam inne zmartwienie, miałam w niedzielę lecieć na ważne szkolenie o Kopenhagi, bo jako jedyna z firmy ogarniam software i język angielski. Lekarz powiedział że nie powinnam lecieć. Nie wiem co zrobić, nie wiem jak to powiem szefom. Wyjazd planowany był od miesięcy i jest istotny.... Najgorsza sytuacja.

Kasiu a czemu nie pozwolił jechać ???
Powiedz normalnie. Przemysł sobie na spokojnie daj emocjom ochłonąć . Nie stresuj się praca bo to naprawdę najgorsze co możesz zrobić. To tylko praca

 

[Kazumi]

Jestem. Jest 5mm echo zarodka, coś nawet mrugalo na ekranie więc chyba serduszko już zaczyna pracować. Z jednej strony chciałbym skakać, ale wciąż się boje.

Do tego mam inne zmartwienie, miałam w niedzielę lecieć na ważne szkolenie o Kopenhagi, bo jako jedyna z firmy ogarniam software i język angielski. Lekarz powiedział że nie powinnam lecieć. Nie wiem co zrobić, nie wiem jak to powiem szefom. Wyjazd planowany był od miesięcy i jest istotny.... Najgorsza sytuacja.

Kochana, a nie ma innej możliwości dojazdu na to szkolenie?
Nie wiem skąd jesteś, ale może jakiś prom, autokar, pociąg? Wiem, że to bardzo wydłuża drogę, ale mogłoby to być jakieś wyjście z sytuacji.
Na spokojnie powiedz o tym szefostwu i może sami zaproponują inną drogę. Jeśli lekarz nie pozwala na lot samolotem to trzeba się do tego zastosować.

 

[takajedna_87]

Limaaa czekamy na info [emoji110]

Dziewczyny trzymajcie mocno kciuki, lekarz mi teraz dzwonił żebym jednak przyjechała o 19. Mam nadzieję że nie dołączę do tej czarnej serii tylko ją przełamie...

 

[kasiamehe]

Chodzi o lot samolotem, o promieniowanie. W i trymestrze jest niebezpieczne, od drugiego już można . Szefów mam bardzo w porządku i wiem że muszę zostać, bo ja i dziecko musimy być bezpieczni. Jakoś to będzie. Pół roku temu, jak zaszłam w pierwszą ciążę byłam wtedy na umowie zleceniu. Poszłam do nich, a oni od razu że od przyszłego miesiąca umowa o pracę i może trzeba pomyśleć o zmniejszeniu obowiązków itp.
po prostu trochę mi głupio i tyle.

Kasia ufff bardzo sie ciesze 5mm to calkiem sporo juz
ktory u ciebie tc ?

a co do wyjazdu ... jezeli lekarz zabronil to bym nie jechala
w ciazy firma nie ma prawa cie nigdzie wysylac tyle ze bedziesz musiala o ciazy powiedziec ..
i powiem ci tak... to tylko praca , nikt ci pozniej nie podziekuje i nie doceni a jak cos maluszkowi sie stanie po wyjezdzie (oczywiscie ze wszystko moze byc dobrze tez) to sobie nie wybaczysz

a swoja droga dlaczego lekarz nie pozwolil jechac ?
bo ja na swieta do Niemiec mam jechac i tez sie cykam

 

[kasiamehe]

Z Wrocławia, a szkolenie w Kopenhadze. spróbuje to po prostu przełożyć na luty/ marzec jak będę w II trymestrze, na wszelki wypadek kogoś z formy awaryjnie przygotuje na szkolenie.

Kochana, a nie ma innej możliwości dojazdu na to szkolenie?
Nie wiem skąd jesteś, ale może jakiś prom, autokar, pociąg? Wiem, że to bardzo wydłuża drogę, ale mogłoby to być jakieś wyjście z sytuacji.
Na spokojnie powiedz o tym szefostwu i może sami zaproponują inną drogę. Jeśli lekarz nie pozwala na lot samolotem to trzeba się do tego zastosować.

 

[babydust]

no ja sie boje leciec wiec wybiore pociag chyba eurocity taki komfortowy ...
choc w ostatniej ciazy lecialam w 4tc i 6tc pojechalam na wakacje i okazalo sie ze w ciazy jestem i musialam z nich wrocic i corka urodzila sie zdrowiutka ale i tak sie boje wroce najwyzej samolotem bedzie juz bezpieczniej latac

 

[Suri373]

Gusia, Juka tak bardzo bardzo mi przykro. Nie mam słów.
Wierzę że nie bawem wpadniecie do nas pochwalić swoimi owocnymi staraniami i już wszystko będzie dobrze.
Czekamy na was

 

[Kazumi]

My każdego roku lecimy samolotem w sierpniu / wrześniu. No w przyszłym raczej nic z tego nie będzie hehe Waham się czy nie przełożyć na kwiecień. Jeśli lekarka powie, że nie ma przeciwwskazań to bym chciała. Później nie wiadomo jak to będzie z czasem i finansami - zmienią się priorytety No, ale zobaczymy... My nie lecimy do ciepłych krajów więc ten kwiecień może nie być najlepszą opcją.