Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Witaj. Rozgość się! Fajnie ze nas coraz więcej!Czesc, witam się nieśmiało z Wami, termin wg.miesieczki na 03.07.2024, o drugie dziecko staraliśmy się 16 miesięcy, na pokładzie już 5 latekbyłam na wizycie w 5tyg, bo tak jak niektóre z Was mam pracę w której muszę czasem dźwigać a do tego kontakt z surową ryba więc odrazu wzięłam zwolnienie. Kolejna wizyta w piątek, mam nadzieję że już zobaczę
będzie wtedy 7+2
, ratowałam się rybami a z nimi też ostrożnie!
witajCzesc, witam się nieśmiało z Wami, termin wg.miesieczki na 03.07.2024, o drugie dziecko staraliśmy się 16 miesięcy, na pokładzie już 5 latek
gratulacje rozsiadaj się wygodnie i bądź z nami do samego końca 
Ja nie mam żądnych problemów jelitowo zoladkowych, ale tęsknie za tatarem i sushi (wiem ze mogę z grillowana ryba albo w tempurze, ale wole surowe). Jak na złość mam mega ochotę i na sushi, i na tatara, a najbardziej na sushi z tatarem z łososiaA propos ryb, poczytałam sobie co wolno a czego nie wolno jeść i kurde ani mozarelli, jajek na miękko, wedzonego mięsa to stwierdziłam że chyba będą chudnąć w tej ciąży bo z moim jelitem drażliwym nie mogę jeść świeżych zielonych warzyw, i większości owoców fastfoody też odpadają ( co akurat na plus) no i niestety wszystkie świeże surówki
a mnie na ryby mocno ciągnie, ostatnio miałam śledzia w śmietanie i zjadłam pół wiaderka a resztę mój zeżarł i w nd go szukałam bo miałam takiego smaka a tu zonkA propos ryb, poczytałam sobie co wolno a czego nie wolno jeść i kurde ani mozarelli, jajek na miękko, wedzonego mięsa to stwierdziłam że chyba będą chudnąć w tej ciąży bo z moim jelitem drażliwym nie mogę jeść świeżych zielonych warzyw, i większości owoców fastfoody też odpadają ( co akurat na plus) no i niestety wszystkie świeże surówki
Mozarelle można, wędzone na ciepło można (to się tyczy tylko na zimno a jest to droższa metoda więc większość dostępnych w pl wędzone jest na ciepło).A propos ryb, poczytałam sobie co wolno a czego nie wolno jeść i kurde ani mozarelli, jajek na miękko, wedzonego mięsa to stwierdziłam że chyba będą chudnąć w tej ciąży bo z moim jelitem drażliwym nie mogę jeść świeżych zielonych warzyw, i większości owoców fastfoody też odpadają ( co akurat na plus) no i niestety wszystkie świeże surówki
Na necie właśnie wyczytałam że nie bardzo. Ale dobrze wiedzieć że jednak mogę!
Kapusta, sałata odpada, po nich przez tygodnie mam biegunki
( zazwyczaj pomagała 1 tabletka Stoperanu której teraz nie mogę) kiszona jem ale ile można jeść surówki z kiszonej?
Mozzarella jak i camembert itd są z mleka pasteryzowanego (to zawsze jest na opakowaniu - w poprzedniej ciąży trafiłam tylko na 1 nie pasteryzowany).Na necie właśnie wyczytałam że nie bardzo. Ale dobrze wiedzieć że jednak mogę!
Kapusta, sałata odpada, po nich przez tygodnie mam biegunki
