reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Ja tez w pierwszych trzech miesiacach nie moglam patrzec na ciastka i slodycze, choc przedtem bylam strasznie cukierkowa, ale teraz znowu mi wraca, woczraj to chyba pol tabliczki wrabalam :) pycha...

co do nastroju to tez u mnie raz lepiej raz gorzej, czasem dola lapie bez powodu, a dzis jestem zla bo znowu musialam isc do pracy, napiszcie dzieewczyny czy wam tez tak nie chce sie pracowac??? zawsze lubilam sowja prace a teraz sie obijam... :D bo jakos nie moge znalezc do niej entuzjazmu...

dziwczyny czy wy wtylyscie juz, bo ja jak na razie schudlam, nieduzo bo 0.5 kg ale nie mialam mdlosci w pierwszym okresie i jem sporo wiecej niz przed ciaza i regularnie w koncu...

mania ma racje, nie nalezy sie przejmowac plotkarami itd tylko myslec o sobie i swoim szczesciu, miec w nosie i zyc tak zeby byc szczesliwym i nikomu nic do tego :wink:
 
Sylwia, wygląda na to, że lenia mamy wszystkie :) więc chyba się nie masz czym przejmować.
Ja do 13 tygodnia nie przytyłam nic, ale w ciągu ostatniego miesiąca przybyło mi 2 kg.
Jutro idędo lekarza, zobaczymy co mi powie. Nie moge się już doczekać, bo mamy słuchać serduszka. Może będzie też widać czy to chłopczyk, czy dziewczynka :)
 
Klaudio dzieki za info... ja u lekarza bylam w zeszly czwartek i pierwszy raz sluchalam serduszka mojego malenstwa, najpierw sie w ogole przestraszylam bo lekarz jezdzil tym urzadzeniem jezdzil po brzuchu a tu tylko szumy, mialam tysiac glupich mysli co sie moglo stac ze moze juz nie ma dzidziusia a ja nawet o tym nie wiem... bo nie mam objawow, ale jak uslyszalam bicie serduszka to sie po prostu poplakalam... to wszytsko stalo sie bardziej realne ze w moim brzuszku jakas mala istotka zyje sobie spokojnie czekajac az bedzie gotowa przyjsc na swiat...
aha usg mam za tydzien, nie moge sie doczekac, ale nie wiem czy chce znac plec z jednej strony tak, ale z drugiej strony chcialabym miec niespodzianke :D
 
Witam mamuski po weekendzie!! No prosze a myslalam ze tylko ja tutaj bez slubu.... :D super ze jest nas wiecej!!!!!!!!!

Maniu my tez do slubu pojdziemy z naszym szkrabem :D i tez nic sobie z tego nie robimy co mysla inni.

Ja ostatnio szaleje za lodami w postaci musu truskawkowego,za owocami takimi ja kiwi,pomarancze,banany.A na sniadanko obowiazkowo moj twarozek z pomidorkiem i ogorkiem :D a pozniej to jakas drozdowka. Obiadow nie jem,bo nie moge patrzec na ziemniaki i mieso :roll:
 
Ale bym sobie zjadla taki twarozek z ogoreczkiem i pomidorkiem....mmmhh...a ja tu w domu gloduje! Zostawili mnie sama w domu bez pieniedzy. Nie ma chleba, nie ma nic. Umre z glodu i z wscieklosci. A zara musze isc do lekarza po zwolnienie z nim do pracy i w drodze umre z glodu. Nie pomysla nawet. Tak sobie pojda, pieniadze wezma i w dupie maja to, ze ja tu glodna siedze. Maz poszedl na 6 do pracy to go nie winie, ale tesciowa pojechala sobie gdzies na wycieczke za miasto i wziela cala kase z domu. Aj. :evil:
 
takie intymne pytanie mam.... mhhh
jak czesto kochałyście sie ze swoimi partnerami przed ciazą a jak jest teraz???
Wiem, że może to zbyt prywatne :oops:
 
Asiołek ja tez zjadłam dziś gruszke :-) a miałam ochote na jejecznice na pysznym chlebku. Nie udał mi sie bo mój mąz zamnkął mnie na zamek Gerda "na dwa razy" z zewnatrz. Ta z Was, która m Gerde wie, że w takiej sytuacji od środka sie nie otworzę.
Z nastrojem to u mnie tez średnio Asiołku. Patrze na siebie i odkrecam głowe bo brzydko wygladam. Jestem blada, robi mi sie pryszcz n brodzie, łatwo sie wkurzam i dre na męza. Coś okropnego. Sama przestaje lubić siebie. Nic mi nie pasuje. A najgorsze jest to, że w takich chwilach masz dość bycia sobą. A z tym to prawie zyc sie nie da.

Asiołek jesteś super babka. czytałam twoej posty o slubie i myślach o rozwodzie. Śmiałam sie do łez :D Domyślam się, że Twój mża tak dziaął Ci na nerwy. Na nich trzeb sposobem. Tak powiedziała mi teściowa w piatek ( byłam w szoku).
Trzymaj sie i pisz. Bedziemy gadadac razem. Zawsze to raźniej.
 
A z tym seksem to ...faktycznie mniej się kochamy. Kiedyś kochalismy sie 5 razy w tygodniu :D a odkad jestem w ciazy myśle, że tak średnio raz :oops: To tak już chyba jest. Jestesmy pochłonieci nową sytuacją, mąż zmienił pracę i dużo o tym myśli, pewnie podświadomie boi się zrobić dzidziusiowi i mi krzywde. Rozmawialismy o tym i chcemy o tym mówić otwarcie. Kochamy się tak samo i ta sfera zycia nadal jest dla nas wazna.
Pewnie za jakiś krótki czas się to unormuje. A jak u Ciebie?
 
reklama
No przyszla tesciowa z jedzeniem, a juz umieralam.
kochany Asiolku nawiazuja do twojego pytania, to u nas tak jak przed ciaza. I ja i maz uwielbiamy seks i kochamy sie gdy jest tylko taka mozliwosc :D Niestety nie mieszkamy narazie sami, mamy do swojej dyspozycji jeden pokoj do ktorego bez pukania wchodza tescie i nie potrafia sie tego oduczyc. Dlatego nie jest to tak czesto jak mamy na to ochote. Teraz kochamy sie tylko w nocy, gdyz nie szalejemy z pozycjami z wiadomych przyczyn i nie robimy juz tego w lazience za dnia ( bo tam tylko zamkniecie :D ) i jest tego na pewno mniej. Co do ochoty na seks to ja w ciazy mam jakby wieksza, a moj maz moze troche miejsza, ale dla mnie jest zawze gotowy do akcji.
Dobra dziewczynki musze juz isc, wiec do zobaczenia wieczorkiem.
 
Do góry