reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcówki 2012

Hej, jesteeeeeeem!:-D

zuzaduza,ale o co chodzi z tymi badaniami, bo nie skumałam? Że Wiktorek jest geniuszem? I teraz będzie się rozwijał w tym kierunku?
A uczysz go już czytać? Kiedy można to robić i od czego się zaczyna? Moja Emilka jest bardzo smutna gdy nie może sama przeczytać książki, próbuje narazie ją uczyć czytania globalnego, takich prostych słów. Ale to początki i na razie nie ma efektu.
Trzeba było się odzywac jak byłaś we Wro:tak: Pokaż Wiktora jaki już duzy. Bo teraz to już, jak pisałaś, nie dzidziusie tylko fajne dziciaki.

kemyt,a jak Miki w przedszkolu? Z chęcią wracał? A Tymek będzie chodził do jakiegoś klubu malucha, czy wytrzyma zimą w domu, bez brata?
Z tymi żarowkami to mnie rozłozyłyście na łopatki. Ja cały czas nie mam okapu w kuchni i tej przekletej kanapy w salonie. Ale też chcę niestanią i będę tak dlugo czekac aż mnie na nia będzie stać;-)

optimistic, gratki domu!! Masz już prąd? Prąd... odzyły wspomniania. Odbiór mielismy prawie rok temu;-)
Bartuś widzę, nic sie nie zmienił hehe. Ale super, że już w przedszkolu. U nas dopiero 2,5 latki mogą iść do przedszkola.


U nas wszytsko w porządku. Emilka nie chodzi do żłobka, na przedszkole jest za mała. Zatrudniłam niedawno dodatkowego pracownika, więc sama pracuje tylko kilka godzin w miesiącu.

Mała kończąc 2 lata, odmowila drzemek w dzień. Tym samym dając nam możliwość wysypiania się!!:-D spi do 20- 20.30 do 7-8 rano!! Woła mnie średnio 3 razy w nocy, ale tylko po by ją przykryć. Żyć nie umierać.

Pampersów nie uzywamy, także na noc butelkę 2 miesiące temu.
Buntu dwulatka nie obserwuje, tzn. widzę, że czasem nie radzi sobie z emocjami jak jej czegoś zabronie - płacze, wrzeszczy, ale daję jej się wyciszyć a później ją tylę, tłumaczę czemu się zdenerwowała i, że wszytsko jest w porządku ale np. nie można rozlewać wody na podłogę, czy że nie można jeździć w samochodzie bez zapiętych pasów.
Ma też fazę na SIAMA, zabawki, ubrania musi wybrać sama bo jak jej się coś nie podoba to nie ubierze, ani nie będzie się bawić. Wczoraj dała się namowić na nową piżamkę (z zygzakiem, auta nadal na topie) z czego się cieszę, bo noce już chłodniejsze, a dotychczas wpadała w histerię jak z szafy wyciagalam inną piżamę niż letnia koszulka nocna z królikiem.

I tez się tak obaraża jak Bartuś. Tylko, że chowa się za zasłonką:-D kiedyś mówi do mnie 'mamo, cyk, cyk' a ja myślę, kurde, co to jest cykcyk, pierwsze słusze. pytam czy zegarek, w głowie gonitwa myśli jaką książkę oglądała i co tam mogło być, czy w coś się bawiła z tata, czy coś oglądali. Mówię, 'Emilko mama nie wie co to cyk,cyk'. A ona... zwiesiła glowę i ze smutkiem poszła schować się za zasłonkę. Stała tam tak długo aż nie wymyśliłam, że cyk,cyk to NOŻYCZKI:-D dziś już umie poszukać czy pokazać, ale wtedy to był szok. Tak mi jej było żal.

Tak czy siak to myślimy o drugim dziecku. Tzn. podjelismy już decyzję i się staramy. Ale póki co nici z tego. Emilkę mieliśmy nieplanowaną, teraz jak chcemy zaplanować to pewnie będziemy czekać miesiącami;)

Ciekawa jestem czy zońka, też coś mysli w tym temacie.
no i kemyt, chyba też?:D jak ci sie uda, to też do spa pojadę. Może w spa są doskonalsze warunki co ciąży:D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc :*
Paprotna tak mówią ze Witus jest genialnym dzieckiem,a ja pocieszam sie ze to tylko bardzo dobra pamięć :)
Musze Ci napisać ze my tez bardzo chcemy drugiego i chętnie 3 dzidziusia,byłam ostatnio skonsultować to z doktorem,ale on kurcze stanowczo mi odradza,nie wiem co robic bo zawsze pragnelam duzo dzieci,a teraz musze wybierać ja czy kolejne dzieciątko.mysle ze moze by sie udało moze nie bede kaleka,moze póki jestem młoda to organizm da rade,bo pozniej bedzie tylko gorzej...bije sie z myslami,a jak ostatnio dostałam okres to oboje z M sie smucilismy,kurde to głupie jest..nie umiem zrozumieć ze mam sie cieszyć z Witusia ze go mam i tym zyc i zapomnieć o kolejnym dziecku...doktor powiedział ze jak zajdę to sie wyprowadza zebym go nie znalazła :)smutno mi bardzo ze tak złe to wyglada...
To sie wyzalilam :)
Co u Was dziewczyny ???
 
dziewczyny, w związku z tym, że nasze forum umarło śmiercią naturalną a większość z nas ma siebie na fb myślę, że zamknę tematy.

zuzaduza, zonka, kropeleczka, aloha. będzie mi bardzo miło jak mnie znajdziecie na fb;) linka zostawie na zamknętym.

równie chętnie odpowiem na PW czy po prostu maila;)

całusy dla Was i dzieci:*
 
Ostatnia edycja:
To prawda, że forum umarło...
Trochę szkoda :( Dobrze, że niektóre dziewczyny mam na fb. Bynajmniej wiem co u nich się dzieje :)

Pozdrawiam
Cmok cmok :-)
 
Do góry