Lipiec 2008

[Madzia737]

Dorka zaległe 100lat !!! Wszystkiego najlepszego a no i powrotu do zdrowia
Pabla no to Lenka penwie teraz z wagą nadrobioby tak dalej.
Surv już się nie mogę docekać sklepu!
Tosika super,że już do nas wróciłaś.Szybko wpadłam na zamknięty i po prostu szczena opadła Masz babo talent i głowe do interesów.Sklepiki po prostu super!!!!
Kate zdrówka dla prezesika i dla ciebie również.Trzymam kciuki za poprawe.
Andula fajnie ,że znó się odzywasz.Brakowało nam ciebie.

No i więcej zapomnialam
Od piątku byliśmy u rodziców,bo siostra sama została i trzeba ją było niby przypilnować.Ale co ja miałam robić,jak się mnie młodzież nie słucha.Generalnie żadnej większej imprezy nie było,ale kilku koczowników się znalazło,a co miałam ich wypędzić? niby jak? No i jak zwykle mie sie dzisiaj za to oberwało,że podłogi się w całej chacie kleją i takie tam,młoda miała wczoraj posprzątać,bo ja nie miałąm zamiaru tknąć nawet palcem tego burdelu,w końcu to jej goście byli nie.
Dobra uciekam ,bo znajomi przyjechali.

 

[pabla27]

hej,
M właśnie kąpię młodą więc mam chwilunię....
z tego co pamiętam:
Kate - dużo zdrówka dla Antosia, oby szybko mu minęło!!
Kamu - i dla Ciebie zdróweczka, pij wodę z miodem i cytryną to szybko minie!
Iza - i jak tam Oskar? Już mu mineło?
Madzia - ja też niestety zawsze musiałam sprzątać po młodeszej siostrze
Surv - z niecierpliwością czekam na 1.11.!!!!
u nas ok, ja w tym tyg siedzę w pracy od 10:30 do 18:30, więc cały dzień mam zalatany, rano młodą do żłobka wytransportować, potem zakupy, obiad i przygotować się do pracy. Teraz wróciłam przed 19:00, poprzytulałyśmy sie trochę, Lena w super formie, tylko troche rano marudziła w żłobku, potem już było ok. M ją odebrał po 16:00.
oby tak dalej:-)
zmykam robić mniam mniam bo już w wannie słyszę że woła

 

[renia77]

no po całym dniu jestem
od ranka na spacerku bo dzis cudna pogoda a od jutra straszą deszczem
nogi mi do ....(wiadomo) wchodzą, ale Tym bynajmniej dotleniony ;-)
mężuś za to się rozłożył i śpi w ostatnim pokoiku, zdycha i faszeruje się polopirynką - na "starszaka" przeszło;-)
Kate to wspołczuia dla Prezesa - jak ja nie znoszę zastrzyków
no i oby te duszności to nic poważnego tylko po prostu oskrzelowo
Tosika czytałam coś o winku, że piłaś szybko coby muszki nie dopadły - ale mi narobiłaś ochotkę (idę po kileiszeczek):-)
Kamu zdrowiejcie jak najprędzej
Kicuś oby Kubulek był zdrowy w żłobku
Izabelka super tak po lesie pochodzić no a jeszcze jak się grzybka znajdzie;-)
zmykam ogarnąć domek i zdrówka dla wszystkich

 

[kicrym]

Witam wieczorkiem
Wreszcie odpaliłam laptopa bo na tym dużym kompie coś mi BB nie chodzi i nic nie działaposty się zlepiają ach szkoda gadać
Pabla no to masz zapierdzielszczerze to dla mnie godziny pracy masz okropnesuper że Lenka dobrze w złobku się czuje
Madzia a ja jestem ta najmłodszaale to ja zawsze sprzątałam i gotowałam moim starszym siostrom obiadtakże to chyba zależy od charakteru
Renia zdrówka dla Mno i dotleniajcie się z Tymim bo rzeczywiście coś ochłodzenie zapowiadają
Izabelka biedny Oski, oby to jakieś jeden występek żołądkowy
Tosika powiadasz kilka spotkańpowodzenia

Spokojnej nocki!ja jutro znowu na 6

 

[Izabelka]

witam wieczorkiem, maluchy padly doslownie; Oskar juz lepiej tfu tfu, zobaczymy jak noc pojdzie; poki co od rana cisza
ja znowu w papierkach, regulaminy itp chyba piwko zapodam,to lżej pojdzie :-)
Pabla to tez lekko nie macie
Madzia wspolczuje, ale ja tez bym nie sprzatala,a co tam

 

[KATE23]

Hej,
Dorka spóźnione życzenia z okazji Urodzin:-)
Pabla ja piernicze Ty to masz dopiero zabiegane dni wielki szacun, że jesteś w stanie wszystko ogarnąć;-)
Iza zdrówka dla Oskara, mam nadzieję, że te wymioty już sie nie powtórzą;-)
Madzia to masz Siostrę Agenciarę:-) ja też jestem najstarsza i wiem co to znaczy mieć rozbrykane nastolatki w domu na szczęście teraz mam je na odległość;-)

dzięki Bogu dostałam 2 dni urlopu, a w środę zamieniła mi zmianę z popołudnia na rano i będę mogła jechać z Małym na kontrolę do lekarza Antoś dzielnie znosi zastrzyki, oczywiście płaczu jest co nie miara, ale widać efekty bo duszności już są coraz mniejsze:-) nie gorączkuje, szaleje jak zawsze i zaczął w końcu normalnie jeść i pić bo było z tym krucho;-) Renia co do duszności to pediatra powiedziała, że skoro Mały często ma zapalenie oskrzeli to duszności mogą być od tego i jak podrośnie powinny przejść, ale nie ma pewności czy nie są astmatyczne na razie o tym nie myślę, choć jak słyszę jak świszczy to ta cholerna astma nie daje mi spokoju:-( M wraca w sobotę w nocy i jakoś mi dziwnie - z jednej strony się cieszę, ale z drugiej jak ma być tak jak było to troszkę się boję zobaczymy miłego wieczoru, objadłam się szalenie,więc zmykam na tasiemce

 

[liwus]

A ja Tosika to myslałam że ten Twoj tup-tup to większy będzie także byłam w lekkim szoku jak wczoraj go szukałam Pani miła była chcoiaż ja zbytnio pytań nie zadawałam ale mimo że pewnie się nudziła ( bo sama była ) to się uśmiechnęła. Zatrudnijcie jeszcze 1 pracownika do tego tup-tupa bo dziewczyna umrze z nudów :-) Ceny ..hmm...no mogłyby być nieco niższe , ale ogólnie sklep w porzo. I rzeczy też fajne ale ja za sweterek nie dam 70zł No chyba że się doproszę jakiejś karty rabatowej
Jesli chodzi o Butik to było tyle ludzi że tylko weszlam na sekudnę zerknęłam i wyszłam, ale też bardzo fajny. Lepsze rozeznanie zrobię jak tłumy przejdą
Żeby nie było na Twojego Big Stara też zerknęłam Paweł pracował jak powinien ( bo tylko jego widziałam ).

No i zapomniałam co mialam reszcie odpisać. Ehh..ta skleroza.
U nas wszystko w porządku
Jutro idę podpisać umowę na wynajem lokalu , a 3.11 jadę na szkolenie także zapewne wystartuje ok.9.11.

Dobrej nocki dziewczyny

 

[KasiaDe]

Witam wieczorową porą. Dzieciorki smacznie śpią - mam nadzieję, że do rana
Andula, myślę że ta pobudka nocja Miśka, to właśnie przeżywanie dnia z Tatą
Surv i jak? Dała Florka popracować?;-)Fajnie, że otwieracie 1.11, bo na 19.11 potrzebny mi prezent dla 4 latki

Tiaaa, pisałam o śpiących dzieciach a właśnie byłam w pokoiku, bo Olga się przebudziła

Dorka, super, że weselisko udane Wyglądałyście ślicznie!
Tosika, ale szalejesz z tym kolorem na głowie:-) Co Ci w nim nie pasuje? I niezłego masz Agenta w postaci Liwii - cichy nadzór
Izabelka, ale nocka Dobrze, że z Oskarkiem lepiej
Pabla, u Ciebie jak zwykle turbodoładowanie - szacun

U nas też dziś bylo cudnie, ale od jutra ochłodzenie. Słyszałam jednak, że październik ma być ładny - oby!

 

[Haszi]

Dawno nas nie było więc zamiast popisać to poczytam.
Całuski dla wszystkich :*

Z sensacji to dzisiaj byliśmy z Tymim na szyciu- biegł do babci no i się potknął, walnął o kominek- rozcięty łuk brwiowy i 4 szwy (miały być 3 ale się rozjeżdżało). Był 3 m ode mnie i jakiś metr od babci.
Mama coby odreagować stres na kompa siadła. ^^

 

[tosika]

A ja Tosika to myslałam że ten Twoj tup-tup to większy będzie także byłam w lekkim szoku jak wczoraj go szukałam Pani miła była chcoiaż ja zbytnio pytań nie zadawałam ale mimo że pewnie się nudziła ( bo sama była ) to się uśmiechnęła. Zatrudnijcie jeszcze 1 pracownika do tego tup-tupa bo dziewczyna umrze z nudów :-) Ceny ..hmm...no mogłyby być nieco niższe , ale ogólnie sklep w porzo. I rzeczy też fajne ale ja za sweterek nie dam 70zł No chyba że się doproszę jakiejś karty rabatowej
Jesli chodzi o Butik to było tyle ludzi że tylko weszlam na sekudnę zerknęłam i wyszłam, ale też bardzo fajny. Lepsze rozeznanie zrobię jak tłumy przejdą
Żeby nie było na Twojego Big Stara też zerknęłam Paweł pracował jak powinien ( bo tylko jego widziałam ).

Liwka co do dzieciowego (to nie tylko tup-tup) to ja mam tam 3 pracowników zatrudnionych, aczkolwiek w godzinach o mniejszym stężeniu ruchu jest jedna na sklepie (bo po co regenerować koszty;-)), a tak to z reguły dwie, a wielkość 60m myślę, że spoko styka;-) no i nie mów że takie ceny są wygórowane, bo to ze wszystkich dzieciowych w centrum najmniejsze natomiast nie chcę Cię straszyć kochana ale w tym Butiku to zawsze jest taki młyn (co mnie osobiscie cieszy), a co do Pawła, to mój pupilek jest (i nie ważne, ze ma odmienne gusta) ale dobrze, dobrze proszę mi tu testowac pracowników, jak później ktoreś będzie miało obcięto premmię, to powiem, ze to wszystko przez 'tajniaka ' - pseudonim Liwus

Tosika, ale szalejesz z tym kolorem na głowie:-) Co Ci w nim nie pasuje? I niezłego masz Agenta w postaci Liwii - cichy nadzór

Kasiu, bo ja normalnie zżółciałam i musiałam się doprowadzić do zimnego blondu i śmiem rzec, ze ta moja funfela nieźle robi ( a wiecie, że doświadczenie fryzjerskie zerowe) no i co istotne dwie stówki w kieszeni

Pabla Ty to joo normalnie podziwiam (i jednocześnie baaaardzo się cieszę), ze masz dla nas czas Kochana jesteś wielka:-)
Renia zdrówka dla M mój też, znowu cos pokasłuje no a wineczko wręcz wskazane
Kate na moje oko to raczej nie astmatyczne dusznosci (aczkolwiek ja nie lekarz) mowię to jako stary astmatyk Podstawą są badania alergiczne i spirometria, tylko chyba u takich maluszkow jeszcze się nie robi:-( a co do M, to myślę, ze chłopak taki wytęsniony wróci, no i noż widelec będzie cudowne nawrócenie;-)
Izabelka zrówka dla Oskiego, i moze rzeczywiscie coś mu na żolądeczku osiadło
Kasia podziel sie troszkę sloneczkiem na jutro bo u nas szaro, buro i ponuro;-)
Haszi oj to mialaś pewnie płaczu co nie miara:-( biedulek mały:-(ale zapewne jak to u chlopakow bywa nie raz zaliczy bęcka
dobra uciekkam, bo chyba wypada isć już luli( a tak dobrze mi się pisze)