Lipiec 2008

[kamu]

Haszi ja i tak cię podziwiam. Fajna są te rowerki biegowe,ale Maks jeszcze chyba by nie umiał się na nim utrzymać.
Post ja mam te same klosze na przdpokoju,tylko na listwie i my mamy halogeny. Bardzo ładne,szczególnie podoba mi się lampa i kinkiet.
Kasiu ja piję kawkę i biorę się za sprzątanie jeszcze przed pracą,bo potem nie będzie mi się chciało.
Sylcia,to pewnie jakieś uczulenie?

 

[kicrym]

i ja witam!
Jak zawszena chwilkę bo zaraz wychodzimy z Kubciem do żłobka-dzisiaj jedyny dzień gdzie nie musimy się spieszyc bo ja mam na później
Haszi no to masz niezły zapierdziel, podziwiam cię bo ja z 1 nie umiem sobie dać radyno i zdjęcia w suwaczkach boskie

Post muszę włączyć mojego laptopika bo coś mi nie otwiera tych lampek a jestem ciekawa, może coś podpatrzę bo nie lubię takich rzeczy wybierać
My też chcieliśmy Kubie kupić ten biegowy ale do tego co przymierzaliśmy to do ziemi nie dotykałdaliśmy luz i jeździ na 3 kołowym oczywiście pedałuje jak mu się chce
u nas znowu szaro i zimno
miłego dnia!

 

[survivor26]

ja też nadal przelotem Dziś skręcamy szafę, a przynajmniej próbujemy, bo nie wiadomo, czy R da radę z wiertarką...jak nie to albo ja bedę wiercić po swojemu (czyli pod kątem) albo trzeba będzie kogoś na pomoc wzywać. Wczoraj zjeździliśmy wszystkie sieciowe markety budowlane, żeby znaleźć karnisz i listwy...normalnie nic nie ma, co by mi się podobało:-( A lampę do dziecka zrobię sama, bo w tej kwestii to już w ogóle dramat jest...ale te lampy Post fajne, może do salonu bym kupiła?;-)Kicrym, musisz wyjść na stronę główną tej strony z lampami i stamtąd przejsć - wtedy się dobrze otwiera.


Hashi, podziwiam, jak dzielnie sobie radzisz....ja bym wymiękła na samą myśl o wyjściu z domu z dwójką

Madzia, i jak, i jak? Świętujemy?:-)

Tosika, no to super, że się małą ostrzyc udało....ja się z Flo nadal boję iść, bo mam wrażenie, że nie wysiedzi ani sekundy na tym fotelu, a nie bardzo mam ochotę na pokaz walenia łbem w salonie fryzjerskim

Sylcia, no to kciuki nadal zaciśnięte, żeby maluszek szybko pojawił się na świecie

I więcej nie pamiętam....aaaa Kasia, z tą zimą to serio? Jakaś masakra...całyu rok na złotą jesień czekałam....zima też fajna, ale w grudniu

zmykam przebrać się w seksowny strój pomocnika murarza:-) o zdjęciach pamiętam, ale na razie czytnik kart zaginął bez wieści....poszukiwania trwają

 

[Madzia737]

Hej!
Kawka juz wypita
Teściku nie było,bo siem bojem (ale durne wytłumaczenie)

Post świetne lampy ja dzisiaj tez na integrację idę z koleżankami i panami z WORD-u,bo mu w jednym budynku pracujemy (to tak na wszelki wypadek,jakbym musiała jeszcze raz na prawko zdawać;-))
Survivor ty to i tak niezła jesteś,ze się za wiertarkę łapiesz,ja wszystko ręcznie
Tosika i tak się dziwię jak sie Wam u fryzjera udało usiedzieć,bo u nas sobie tego nie wyobrażam.Ja ciacham małego sama ze skutkiem marnym oczywiście Moja mama zaoferowała,ze z młodym do fryzjera pójdzie niebawem i mu piekną fryzurkę trzasną-taaaaa już to widzę,młdoy zwieje gdzie pieprz rośnie,ale moze to i dobrze,bo po babcinych interwencjach będzie wyglądał jak stary maleńki
A co do rannego wstawania,to Maciek ma okna zasłonięte z resztą o 5 to i na dworze jeszcze ciemno,głodny raczej nie jest,bo by powiedział.O tak budzi się żeby go np przykryc i juz lipa ze spaniem Chociaż dzisiaj po 40 min wiercenia sie u nas w łóżku jeszcze zasnął,a później o 6.20 ciężko go było z łóżka zwlec
Haszi dziękuję za życzenia.Wyjść z podziwu nie mogę ,ze sobie tak świetnie radzisz.Ja tak jak Surv nie wyobrażam sobie wyjścia z dwójką
Kasia eee kolega z tą pogodą coś ściemnia(oby oby),bo ja słyszałam,ze wrzesien i październik będą ładne a dopiero od listopada mają być przymrozki i bardziej zimowo.

No to trzeba wziąść się za porządki na biurku ,bo tylko składam na kupkę papiery co mi przynoszą i niedługo mnie zza biurka nie będzie widać

 

[survivor26]

Hej!
Kawka juz wypita
Teściku nie było,bo siem bojem (ale durne wytłumaczenie)

No tak....czyli odwlekasz chwilę strachu o te 9 miesięcy, kiedy znienacka na porodówce wylądujesz? No nie bądź taka, zrób teścik - daj się poemocjonować tym, co na drugie dziecko raczej nie mają szans

 

[Madzia737]

Nie no jak już to sie chyba wcześniej zorientuję niz za 9 m-cy....chyba
a co tam potrzymam Was jeszcze troche w napięciu
Szczerze mówiąc to nie wydaje mi się żebym zaciązyła,bo jednak implant mam,tylko..no wiadomo 100% pewności nigdy nie ma

A i Beaa wszystkiego najlepszego!!!

 

[pabla27]

Madzia - spóźnione życzenia!!!!!!
Beaa - Tobie również najserdeczniejsze życzenia składam!!

ja jak zwykle przelotem....zaganiana jestem strasznie...
Kamu - na pewno Maks dałby radę na biegowym rowerku, tylko potrzebowałby pewnie krótkiego czasu żeby obczaić co i jak.
Kicrym - polecem Ci te co kupiłam ja i Kasia - są najniższe na rynku i Kubuś na pewno by dosięgnął do ziemi na płaskiej stopie.
Post - bardzo fajne lampy!
Surv - Ty to jesteś złota rączka! podziwiam mocno!!!
Haszi - super jesteś zorganizowana!! mam nadzieję że Tosia da mamie czasami wypocząć troszkę.
co do teścików - potrzymajcie za mnie kciuki, co? czekam do poniedziałku i testuję, ja chcę II:-):-):-)

 

[KasiaDe]

Kic, Pabla dobrze pisze - Kubuś z takich mikrusków jak nasze dziewczyny a dostają. Kamu jestem przekonana, że Maks dałby sobie radę
Madzia, jak nie jesteś pewna wyniku testu, to może nie szalej na imprezach integracyjnych ;-)
Pabla, kciuki zacisnięte! Opóźnia Ci się, czy zrobisz test w terminie planowanej @?
Haszi, zdjęcia w suwaczkach ekstra! Ja też baaardzo podziwiam, bo z dwójką kota nieraz dostaję. Zwłaszcza jak razem sie nakręcaja na łobuzowanie albo sie kłócą...
Surv, a jaka lampkę zrobisz Flo? Widziałam kiedyś stronę z wyposażeniem pokoju dziecięcego - piękne były rzeczy ale bardzo drogie... O, np. takie www.skleposwietleniowy.pl/swiat-dziecka-sufit-c-39_109.html
Nie wiem gdzie kolega wyczytał o tej prognozie ale mam wielka nadzieję, że się nie sprawdzi

Beaa, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Spełnienia marzeń i kochającej Rodziny

 

[kicrym]

HEjka jeszcze na chwilkę wpadam żeby za duzo zaległości nie narobić
Madzia no nieee, rób ten test bo tu zaglądam a tu nic nie wiadomo
Pabla kciuki zaciśnięteto tak za pierwszym razem??my od następnego miesiąca:-)
Kasia no włąsnie się przymeirzam do tego co kupiłyście ale nigdzie go nie mogę znaleźć w stacjonarnym sklepie, chyba kupię w ślepo. Miejsca do jezdzenia mamy na korytarzu więc i w zimie mały pośmiga
Surv no to do dzieła, powodzenia w skręcaniu
ok lece do pracy, miłego dnia!

 

[tosika]

bry dobry:-)
alez u nas jest brzydko
Surv to u was remont taki mego jest, co? bo ja wcześniej wyczytałam, że tylko dla Flo robicie pokój a tu proszę ;-) to tym bardziej kartę znajdzcie, bo ciekawość mnie zżera a wiesz, że ja teraz chłonna na wszelakie, fajne pomysła
Post lamy mi się podobają i już stronka wstawiona do ulubionych
Haszi a no właśnie zapomniałam wczesniej napisac, że cudne imię wybraliście i powiem tobie, że wszystkie Tosie to fajne dziewczyny i zdrobnienia do niego łatwo można zrobić, np. my wołamy na naszą gadzinę: Tonia, Tonisława (jak jest niedobra oczywiście), Tosiek itd , no i muszę sie cofnąć i zobaczyć zdjęcie w suwaczku, bom ciekawa waszej iskierki:-)
Madziu przede wszystkim chciałabym złożyć Tobie spóźnione życzenia (ja to mam refleks, co?:) bo teraz doczytałąm, ze ważne święto ostatnio obchodzilaś i z całego serca życzę Tobie spełnienia wszystkich marzen (doslownie wszystkich:-)) zdróweczka, miłości i wielkiej radości i pociechy z Twoich chłopaków:-)
no i masz rację, takie integracje wręcz są wskazane!!! i tak na marginesie podpytaj się czy nie znają kolegów z olsztyna? bo ja też wolę chuć na zimne
Pabla trzymam mocnoooooo;-)
Kasia wiesz co, moj M wczoraj powtórzył te same slowa, ze gdzieś tam słyszał, że w tym roku ze złotej jesieni - nici mam nadzieję, że to komuś się mylnęło
Kic mi też się podoba ten rowerek ale moja Tosia też pewnie nie wiedziała o co w nim biega
Beaa wszytskiego co najlepsze, radości, zdrowia i milości!!!!!:-)

jejku dziewczyny ja już nie mam siły na tego mojego syna mam takie problemy z obiadami dla niego, ze głowa mała wyobraźcie sobie, że jak np. dzisiaj uwielbia schabowe, to jutro już ich nie lubi dzisiaj np. podgrzałam nadziewane papryczki (które wczoraj wcinałam) a dzisiaj już są be wogole jest taki wybredny, ze szok Tośka zje praktycznie wszystko, co nie wymaga zbytniej fantazji, roboty i pieniędzy (u niej przoduje rosół, koltelty, ziemnioczki) a ten mój starszal to najlepiej jakby codziennie sushi jadłco ja mam robić?