malgorzatkar
Fanka BB :)
Michalina nie niepedagogiczne a cudowne! Ja zawsze w nocy tak robię, jak Padam w dzień to też 
bufet otwarty, mama śpi
bufet otwarty, mama śpi
reklama
Katka***
Fanka BB :)
Ja nie umiem spać gdy mała zajada :-( np teraz.
Witam nocna zmiano :-)
Witam nocna zmiano :-)
pola.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2011
- Postów
- 5 448
Witam sie na nocnej. Dawno mnie nie było bo mały przysypiał całe nocki. Dzis niestety po szczepieniu miał osłabiony apetyt i stan podgorączkowy i ogólnie był taki osowiały
teraz zajada w najlepsze. Mam nadzieje ze w koncu wróci moje dziecko. Głodne i radosne.
U nas karmienie ba lezaco konczy sie ulewaniem dlatego staramy sie nie praktykować. Cieszcie sie dziewczyny ze u was sie to sprawdza.
i ogólnie był taki osowiały teraz zajada w najlepsze. Mam nadzieje ze w koncu wróci moje dziecko. Głodne i radosne.
U nas karmienie ba lezaco konczy sie ulewaniem dlatego staramy sie nie praktykować. Cieszcie sie dziewczyny ze u was sie to sprawdza.
Katka***
Fanka BB :)
I znów ja :-)
Moja ulewa prawie zawsze i bez względu na pozycję karmienia. Nie chlusta na szczęście.
Moja ulewa prawie zawsze i bez względu na pozycję karmienia. Nie chlusta na szczęście.
Ja też nie karmie na lezaco, bo mi cycki kaleczy. Nadal mamy problemy z prawidlowym łapaniem piersi i ssaniem. Także łączę się w bólu cyckow i smarowaniu. Co do maltanu to laktatorka odradzała, bo,ma,glukozę i często podobno grzybki się namnażają.
Mój malutki w dzień nie bardzo spał, ale teraz pobił swój rekord- 6h!!! Poki,co rzadko ulewa, za to dziś kupa za kupą. Trochę się przy tym męczy, ale nie płacze
Mój malutki w dzień nie bardzo spał, ale teraz pobił swój rekord- 6h!!! Poki,co rzadko ulewa, za to dziś kupa za kupą. Trochę się przy tym męczy, ale nie płacze
Tusiaczek2402
Moderatorka
Witam i ja
Mnie się udało raz karmić na śpiocha, sama nie wiem jak bo normalnie nie umiem
Maltan dostałam ostatnio do testów i jeszcze nie otworzyłam, czekam aż będzie potrzeba.
Michalina daj spokój z tym niepedagogicznym. Karmienie to nie czas na pierdoły dużo bym dała żeby móc spać jak Młody je. Ale w nocy jak jemy to nawet nie gadam do niego. Ograniczam bodźce, żeby go nie wybudzać za bardzo.
Katka nie wszystko na raz, ważne że już rozmiar mniejszy
Catsun świetny pomysł z tym remontem, moje dziecko było by w niebo wzięte
Mnie się udało raz karmić na śpiocha, sama nie wiem jak bo normalnie nie umiem
Maltan dostałam ostatnio do testów i jeszcze nie otworzyłam, czekam aż będzie potrzeba.
Michalina daj spokój z tym niepedagogicznym. Karmienie to nie czas na pierdoły
dużo bym dała żeby móc spać jak Młody je. Ale w nocy jak jemy to nawet nie gadam do niego. Ograniczam bodźce, żeby go nie wybudzać za bardzo. Katka nie wszystko na raz, ważne że już rozmiar mniejszy
Catsun świetny pomysł z tym remontem, moje dziecko było by w niebo wzięte
Lilla My
Fanka BB :)
Trochę podczytalam bo nie mam siły czytać całej twórczości.
Moje dziecko je tak spokojnie ze nie ulewa, i czesto. nawet nie odbija. Kilka dni temu martwilam sie o brak pokarmu, alw. po. herbatce laktacyjnej cycki mam pelne. mleka. Herbapol mi mama kupila i dziala.
Wczoraj dziecko zachowywało się jak aniolek. Kwekanie tylko gdy mokra pielucha lub glod. Poza tym usmiechnieta, radosna lub spiaca. Nawet na spacerze na plecach lezala i swiat oglądała.
Makota, Limonka ja mam urodziny 26.10 wiec będziemy mogly świętować razem
Maz jak juz pisalam grzeczniejszy. pogoda piekna. wczoraj Kupilam chuste tkana nati i dzisiaj postaram się pocwiczyc. trochę sie denerwuje ze dziecko wiaze na sobie a nie jak w elastyku wkladam juz do związanej. dam rade. pozdrawiam
Moje dziecko je tak spokojnie ze nie ulewa, i czesto. nawet nie odbija. Kilka dni temu martwilam sie o brak pokarmu, alw. po. herbatce laktacyjnej cycki mam pelne. mleka. Herbapol mi mama kupila i dziala.
Wczoraj dziecko zachowywało się jak aniolek. Kwekanie tylko gdy mokra pielucha lub glod. Poza tym usmiechnieta, radosna lub spiaca. Nawet na spacerze na plecach lezala i swiat oglądała.
Makota, Limonka ja mam urodziny 26.10 wiec będziemy mogly świętować razem
Maz jak juz pisalam grzeczniejszy. pogoda piekna. wczoraj Kupilam chuste tkana nati i dzisiaj postaram się pocwiczyc. trochę sie denerwuje ze dziecko wiaze na sobie a nie jak w elastyku wkladam juz do związanej. dam rade. pozdrawiam
Tusiaczek2402
Moderatorka
To znów ja. A ktoś tu narzekał ostatnio, że mało mnie na forum
Malutek się wyspał i pierdzi.
Czas na kawkę
Dzień dobry
Malutek się wyspał i pierdzi.
Czas na kawkę
Dzień dobry
graza06
Fanka BB :)
Witam
pojawiło się w końcu słońce. u nas nocki wyglądają tak, że mały budzi się co 3h.
Martwią mnie kupki. Nadal są takie pieniste w piątek idziemy do pediatry, nie wiem czy w tej kupce ilość śluzu może nie pokoić Jagódka wspominałaś że ilość śluzu u Adasia się zmniejszyła a jakie on robi kupki? Co powinno zaniepokoić bo oprócz tego że kupy są pieniste to raczej małemu nic nie dolega. Troszkę się pręży podaję mu Biogaię. Mykam bo mały się obudził.
pojawiło się w końcu słońce. u nas nocki wyglądają tak, że mały budzi się co 3h.
Martwią mnie kupki. Nadal są takie pieniste w piątek idziemy do pediatry, nie wiem czy w tej kupce ilość śluzu może nie pokoić
Jagódka wspominałaś że ilość śluzu u Adasia się zmniejszyła a jakie on robi kupki? Co powinno zaniepokoić bo oprócz tego że kupy są pieniste to raczej małemu nic nie dolega. Troszkę się pręży podaję mu Biogaię. Mykam bo mały się obudził.reklama
KasiaSierpien
Fanka BB :)
Witam z rana
U nas kolejna nocka przespana 21.00-8.00, teraz karmimy.
Jak tak czytam Wasze przejścia to ja już złego słowa nie mogę na mojego Wojtka powiedzieć bo zgrzeszę... Bardzo wam współczuję przejść z kupkami, kolkami, ulewaniami. W porównaniu do Waszych opowieści to marudzenie mojego dziecka pomiędzy karmieniami to jest sanatorium.
Ja niestety nie umiem karmić inaczej niż na leżąco Od samego początku tak karmię i nie wiem kiedy to się zmieni. Na siedząco, jak Pan Bóg przykazał, siadają mi plecy. Zostało mi jeszcze po ciąży +15kg i dość spory brzuszek, który przeszkadza mi w karmieniu i muszę się mocno do dziecka pochylać co obciąża moje zbolałe plecy. "Mały" ważył wczoraj 7400 przy szczepieniu więc mam co nosić...
Pytałam się pediatry co z tą wagą, czemu on tyle waży i czy mam go w jakikolwiek sposób ograniczać w jedzeniu, przepijać herbatką etc ale powiedziała, że w żadnym wypadku, że Wojtek rozwija się prawidłowo zgodnie z górną granicą siatki centylowej...
No doobra... skoro tak...
Malgorzatkar - bardzo duża różnica w cenach widzę jest. Ciekawe od czego to zależy...
U nas kolejna nocka przespana 21.00-8.00, teraz karmimy.
Jak tak czytam Wasze przejścia to ja już złego słowa nie mogę na mojego Wojtka powiedzieć bo zgrzeszę... Bardzo wam współczuję przejść z kupkami, kolkami, ulewaniami. W porównaniu do Waszych opowieści to marudzenie mojego dziecka pomiędzy karmieniami to jest sanatorium.
Ja niestety nie umiem karmić inaczej niż na leżąco
Od samego początku tak karmię i nie wiem kiedy to się zmieni. Na siedząco, jak Pan Bóg przykazał, siadają mi plecy. Zostało mi jeszcze po ciąży +15kg i dość spory brzuszek, który przeszkadza mi w karmieniu i muszę się mocno do dziecka pochylać co obciąża moje zbolałe plecy. "Mały" ważył wczoraj 7400 przy szczepieniu więc mam co nosić...Pytałam się pediatry co z tą wagą, czemu on tyle waży i czy mam go w jakikolwiek sposób ograniczać w jedzeniu, przepijać herbatką etc ale powiedziała, że w żadnym wypadku, że Wojtek rozwija się prawidłowo zgodnie z górną granicą siatki centylowej...
No doobra... skoro tak...
Malgorzatkar - bardzo duża różnica w cenach widzę jest. Ciekawe od czego to zależy...
Podobne tematy
