reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2008

Załączniki

  • gyxwsg188vnk52v1.png
    gyxwsg188vnk52v1.png
    3,7 KB · Wyświetleń: 11
reklama
Lana u nas jadłospis podobny, tyle tylko, że rano jak się budzi to dostaje flachę mleka, na drugie śniadnko kaszka. Potem mały obiadek i po 3 godzinach większy obiadek. Potem deserek no i kaszka do picia na kolację. I oczywiście podjadanie pomiędzy tym...
 
Czesc, ja tylko na chwilke.
Kasiula mój mały tez ma problem z utrzymaniem równowagi , tłumaczyłam to tym że jest malutki i przeciez dopiero uczy się chodzić .... Lepiej mu idzie jak biega w kapciach a nie boso lub w skarpetach, największy problem jest przy "hamowaniu" przestępuje wtedy z nóżki na nóżkę i wogle tez jakby znosi go na jedną stronę . Dzisiaj mój mężuś idzie z nim do pediatry więc powiem mu żeby zapytał czy to normalne ( jeśli ne zapomni oczywiście)
to narazie tyle , miłego dnia życzę i odezwe się wieczorem
 
Dzisiaj za nami ciężka noc. Mały obudził się a ja nie wstałam do niego tylko zaczekałam aż tatuś to zrobi. noi to był błąd. M nosił go w kółko ale nie uśpił. Mały się tylko rozbudził i 2 godz. z głowy. Potem spał niespokojnie.
Teraz znowi śpi głodny bez obiadu:-(.

Lana u nas 2xkaszka ok 250ml, 2x obiad jak tylko zupka to daję jeszcze kanapkę z kiełbasą, którą uwielbia i owoce. W moich obiadkach jest dużo warzyw. Kaszek ryżowych zowocami ostatnio nie daję bo go mulą. Zjada z serji zdrowy brzuszek i sinlac. Od paru dni zjada mniejsze porcje (pewnie przez to zakochanie;-)). Nie je żadnych słodyczy , danonków itp. Nie ma anemii, waży 10,5 czyli nie za duzo. A sporo żelaza jest jeszcze w żółtku gotowanym podobno.

Izka my jeszcze nie szczepiliśmy.
 
Dziekuje kochane,mam teraz jasniej w glowie, troche zwale od Was z tym jedzonkiem,ale w sumie mysle ze wyrodna matka nie jestem,bo ta anemia mnie przerazila,ostatnio mam caly czas do siebie zal ze moze cos zle robilam z jego karmieniem,moj mąż powtarze ze niema w tym mojej winy,jeszcze raz dziekuje,pozdrawiam.:-):-):-):-)
 
Kasiula i jak po rozmowie?
Lana u nas wygląda to tak
około 8.30 kaszka mleczno-ryżowa 210ml
potem w żłobku
10 drugie śniadanie np jabłko i sucharek
12 obiad zupa i drugie+ surówka i kompot
14 30 podwieczorek owoc lub jakiś kisielek
W domku
17 jogurcik lub banan, kiwi albo dwie mandarynki
Czasami coś z naszego obiadu np ogórek kiszony, które namiętnie kradnie nam z talerza:-D
21 kaszka mleczna ok 240ml
W międzyczasie chrupki, paluszki juniorki, albo chlebek
Oczywiście cały czas ma kubeczek z wodą niegazowaną i gdy tylko chce to sobie popija
W niedzielę i sobotę na śniadanie bywa jajecznica, chlebek z masłem i 120 mleczka z kleikiem ryżowym, reszta podobnie
Filwinka u nas podobnie tylko, że Ania szczypie mnie w pierś i potem ucieka:szok:
 
hejka , ja znowu na chwilkę :(
Kasiula w sprawie zachwiania równowagi ;) dostaliśmy zalecenie żeby zrobić usg bioderek gdyby bardzo nas to martwiło. może też byc tak że wszystko się unormuje bo czasami tak bywa jak dzieci zaczynaja chodzic a to że nasze bąble smigają juz od 4 miesięcy nie znaczy że wyrobiły już sobie swój sposób chodzenia :) mam nadzieję że cos z tego zroumiałaś :)

Pozdrawiam was cieplutko i życzę wszystkim i sobie spokojnej nocy . Wyśpijcie sie !!! :tak::-D
 
Witam
Więc tak śniadanko kromka pieczywa i jogurcik; 2-gie śniadanie w żłobku zazwyczaj kanapeczka; obiadek zupka (mały nie zje 2 dań:sorry2:); deserek owocki; 2-obiadek z nami mały uwielnia makarony; kolacji zazwyczaj nie jaka dostaje mleko zagęszczone kaszką... w międzyczasie pija soczki czasami herbatkę wody ostatnio nie chce ale muszę się "postawić"
Kasiula jak Ci poszło???
Antila i jak Ania, chodzi do żłobka czy jednak L4?
Aga no u mnie dziś podobnie... jakaś symbioza czy co? pochwaliłam i kicha... młody wstał za dwadzieścia czwarta zwarty i gotowy do zabawy:szok:
Dziewczyny a jak z przyjacielem smokiem? ja daję do zasypiania ale jak zobaczy w dzień to nie ma mocnych:baffled:

W piątek trzymajcie kciuki idziemy na badania ale jak kaszel ustąpił to lekarka stwierdziła że to raczej profilaktyka... może uda się odwlec szczepienie (wiem że panikuję) ale mi się do niego nie spieszy:dry: młody ma stale katar teraz ten antybiotyk musi dość do siebie:cool2:
 
Widzę,, że nie tylko ja walczę z alergią pokarmową. Mój co jakiś czas ma placki na twarzy i szorstkie nóżki. Tylko, że on oprócz bebilonu pepti jeszcze na cysiu jest.
Mój również czasami jak pijany chodzi, a raczej biega ale wydaje mi się że nasila mu się jak jest baaarrdzo zmęczony. Może to przez to.

pozdrawiam
 
reklama
Witajcie Dziewczyny!!! :-)

Tak czytam i widzę, że Wasze Dzieci piją wodę. To konieczne? Bo Piotruś tylko na herbatkach, a może powinnam wodę dawać. Dajcie znać, jaką wodę kupujecie i czy tak powinno się robić. :baffled:

Co do mleka, to mój też głównie na bebilonie pepti, bo niby miał mieć skazę białkową, ale ja jakoś w to wątpię. No, ale lubi to mleko, więc dalej Mu kupuję – poza tym na receptę wychodzi o połowę taniej. No i kaszki robię też na pepti, ale ostatnio kupiłam taką mleczno – ryżową i nie zauważyłam jakiś zmian, więc chyba wszystko jest w porządku.

Niki – przyjaciel smok jest z nami.:tak: Oczywiście głównie do spania, ale czasem w dzień też jest wykorzystywany – najczęściej w podróży samochodem, jak się Piotruś nudzi. Jakoś trzeba Go wtedy zatkać ;-) Czasem też jak widzimy, że jest zmęczony, to dajemy smoka i pieluszkę i się wycisza na chwilkę, a potem znów do zabawy :tak:

Dziewczyny życzę miłego dnia!!!
U mnie w pracy mróz, bo ogrzewanie w nocy wysiadło, ale powoli zaczyna grzać, więc mam nadzieję, że nie zamarznę… Echhhhh… :-(
 
Do góry