reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2008

Witajcie Dziewczyny J

Weekend za nami i znów tydzień pracy i zajeć.
W piątek miałam urlop i muszę powiedzieć, że trochę odpoczęłam. Co prawda w lekkich nerwach, ale jednak. W czwartek mój Młody miał jednodniową gorączkę. W sumie niewielką, bo 37,8, ale jednak widać było, że coś Mu dolega. No i chciałam w piątek zabrać Go do lekarza, ale w piątek już temperatury nie było. Hmmmm…. Nie wiem o co chodzi. Teraz już normalnie rozrabia, więc chyba jest ok.

Dzisiaj znów nocka w tył. Ja chyba z nerwów, że trzeba rano wstać nie mogłam spać między 1.00 a 3.30, a mój Młody od 3.30 do 4.45. Masakra jakaś – o co w ogóle chodzi to ja nie wiem.

Malinka – co do gwiazdy, to ja tak od niedawna. W sumie moim głównym strojem były dżinsy i najczęściej buty sportowe, ale mój R się postawił i kazał się ubierać jak kobieta!!! No nie mam pytań. Ale koniec końców taki, że pokupiłam trochę spódnic, buty na obcasach, spodnie ¾ i się teraz stroję… A co do TV, to ja nie włączam bajek, bo i tak Piotrek się tym nie interesuje. Bardziej lubi „czytać” książeczki, bawić się autkami, czy patrzeć jak puszczam bańki.

Dziewczyny miłego dnia!!!
 
reklama
Hanus jaki fajny ten twój mężuś:-) i dobrze będzie miał fajną kobiecą żonkę:tak: hehe mój na razie jeszcze sie nie domaga, przynajmniej na głos, bo na bank chciałby mnie odwaloną, umalowaną zobaczyć. Ale jeszcze musi trochę poczekać, bo ja jeszcze na etapie domowej mamuśki jestem:zawstydzona/y:

Do pracy bym chciała wrócić, motywacja by była na zrobienie cos z soba, ale na razie nie ma na to szans. Liczę, że może wiosna mnie troche zmotywuje.:-p

Dzisiaj tez spoko na dworze. Zaliczyłyśmy juz spacer do babci. Majka troche połaziła po śniegu, teraz sobie śpi, a ja w trakcie gotowania obiadu jestem:-D

Lunia coś dawno cię nie było, gdzie Ty się laska podziewasz????
 
Hej, wita was Mistrz Kierownicy !;-) Zdałam egzamin na prawo jazdy we czwartek :-):-):-):-) normalnie do tej pory nie mogę w to uwierzyc że udało mi się za pierwszym razem :-):-)
W sobotę byłam z mężusiem w kinie na filmie Avatar w 3d , normalnie bomba, byłam pod ogromnym wrażeniem efektów .
Wczoraj cały dzień z dzieciakami na podwórku, piękne słońe, cieplutko wiec poszliśmy na sanki :tak:
Wogóle to Sebastian dwa tyg w domu siedział , w zeszłym tyg był na antybiotyku bo uszy mu zawaliło :-( dzdiaj jż poszedł do żłobka i mężus mowił że nia dał się rozebrać tak biegł do Pani. W rezultacie poszedł w butach i spodniach i Panie go rozebrały :tak:
Dziewczyny , mam pytanko .... może któras z was ma pomysł jak zagospodarować 21 mkw na aneks kuchenny i część sypialniano gościnną ..... Postanowliśmy zrobić małą rewolucję i z obecnej kuchni zrobić małemu pokój a do naszego pokoju przenieśc kuchnię tylko nie mam pojęcia jak się za to zabrać :-:)-:)-(
Aha - moja prywatna dobra rada.... Nie karmcie dzieci przy bajkach , ja zrobiłam ten błąd przy Julce i teraz mam problem bo bez bajki nawet kanapki nie chce zjeść . Obiad jemy we trójkę w kuchni a ona sama w p[okoju gdzie jest tv bo musi oglądać bajki, na dzien dzisiejszy nie działa na nią nic, żadne argumenty ..... pozostaje mi chyba tylko tablica słoneczno- chmurkowa chociaż wolałabym na to jej nie używac :-(

Wpadam dzisiaj do domu z dziećmi a tu powódź w dużym pokoju. Kapie mi z sufitu a że mieszkam na ostatnim piętrze to wiadomo że obrywam w taką pogode najbardziej. Jutro rano zamierzam zadzwonić do administracji i popsóć im humor na resztę dnia ! Kurczę nam to karzą bal;kony odśnieżać a sami co ???? nie łaska dachu odśniezyć ??? ale im dam jutro :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Pal go licho tą farbę ( bo i tak za miesiąc jej nie będzie) ale sam fakt że tak zawalają sprawę , skoro teraz mam problem to ciekawe co będzie jak przyjdą roztopy?tym bardzej że w zeszłym roku zgłszałam ten sam problem tylko kapało u dzieci w pokoju...
troche haotyczny ten mój wpis , wybaczcie, ale mam sekundę to postaowiłam zajrzec do was. Ogólnie wszystko ok :tak::-D pozdrawiam was gorąco. buziole
.
 
Icedal mam pytanko, a jak Julia sobie radzi z jedzeniem w przedszkolu?
Mój mały już je przy bajkach, ale bajka to nie wszystko - jeszcze musi mieć na stoliku masę zabawek i raz zainteresowany jest bajką a raz zabawkami.
 
Icedal gratulacje Mistrzu Kierownicy :-)
Ja właśnie dziś odebrałam bilety na Avatara.To nasze zaległe mikołajkowe wyjście do kina i żeby już go nie odkładać pojechałam wcześniej po bilety. Jesteś kolejną osobą która poleca ten film, więc na pewno i nam się spodoba. Wcześniej byłam na Opowieści Wigilijnej i muszę przyznać , że oprócz tego że to straszny film to naprawdę mi się podobał, a zwłaszcza efekty 3d.
Obawiam się że u nas juz za późno na dobre rady odnośnie karmienia przy bajkach, bo jak tylko Antka włożę w fotelik to pokazuje palcem na telewizor i w dodatku jak mu włączę nie tę bajkę co trzeba to tak długo mówi nie nie nie aż mu włączę Stacyjkowo albo Teletubisie :zawstydzona/y:,ale i my jemy w pokoju więc to nie jest aż tak ogromny problem. Na całe szczęście u babci nie zwraca uwagi na telewizję, tylko ładnie zjada wszystko co mu damy.
Awantura w administracji pomogła? Nie zazdroszczę Ci tego ostatniego piętra, a swoją drogą też mają tupet, skoro mówisz że już w ubiegłym roku działo się tak samo.
maliinka_ev Aga111 u nas też noc w noc są pobudki, na cyca. Wczoraj byliśmy na szczepieniu i pytałam również o to czemu Antek wybudza się z krzykiem pod dniu pełnym wrażeń, i podobno to koszmary mu się śnią, albo że dzieci mu odbierają zabawki albo inne straszne rzeczy. Zaczynam się zastanawiać czy nie wychodzić chociaż raz w tygodniu z Antkiem do klubu maluszka, żeby trochę pobył między dziećmi, a od czasu do czasu nawet go tam zostawić na godzinkę jak już obezna z miejscem i paniami, może wtedy będzie mniej przeżywał wizyty kolegów u nas. A przy okazji nauczy się dzielić zabawkami i bawić z innymi dziećmi.
 
Hej!
U nas nuda mały śpi, a mi sie nie chce obiadu dokończyć, a właśnie M pisze że głodny. Mały dzisiaj zjadł na oknie:baffled::-D. Ja tam mu na wszystko niedługo pozwole.
Dziewczyny jak u Was wyglądają teraz spacerki. Bo mojemu małemu wyraźnie przeszkadza słońce odbijające się od śniegu. Męczy go to i szybko wracamy.
Icedal gratulacje! A aneks kuchenny oddzielasz od pokoju blatem, który jednocześnie robi za stół. Pod nim od strony pokoju stawiasz kanapę i już. Reszte urządzasz według uznania. A czemu chcesz już pokoik dla synka?
Wiecie co, my postanowiliśmy, że ja będę spała w pokoju z małym a M osobno. Tak jest lepiej bo jak mały się obudzi to biorę go do siebie i śpi, a jak odkładam do łóżeczka to różnie bywa. Dzięki temu wszyscy jesteśmy wyspani. Czyli w łóżeczku śpi do pierwszej pobudki.
Filwinka a kto pilnuje Antosia, bo Ty chyba pracujesz?
 
Ostatnia edycja:
Icedal - przepraszam, zapomniałam pogratulować ;/ GRATULACJE!!!!.
Filwinka - ja też myślę, że mojego będę na trochę oddawać do takiego klubu maluszka. Może nauczy się zachowywać troszkę z wyczuciem do innych dzieci, bo jak na razie przytula troszkę za mocno i nie zabiera zabawek i krzyczy na innych jak mu ktoś coś zabiera. A taki klub mam pod domem więc może to będzie dobre rozwiązanie.
Mój też budzi się na cysia ale staram się dawać mu dopiero ok 4. Wcześniej jest przytulenie. Czasami jest awantura ale coraz częściej noc jest przespana do 3-4 nad ranem i to w łóżeczku :-)
 
Hej dziewczyny. Właśnie walczę z przeciekami, normalnie tak kapie ze łapię w miski :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: dzwoniłam rano do administracji , mieli zbić ten lód ale jak widac nikt sie nie pofatygował. Normalnie rozniosę ich jutro. Dziękuję baardzo za gratulacje i powiem nieskromnie że jestem z siebie baaaaaaardzo dumna :tak::-D:-D
Clue - Julia nie ma problemów z jedzeniem w przedszkolu, w żłobku też nie miała. Wiesz przy dzieciach jest inaczej . Poza tym maluchy to najsprytniejsze stworzenia na całym świecie i dobrze wiedza co , gdzie , kiedy i u kogo można im robić. Bardzo żałuję , że od początku nie wprowadziłam zasady " jedzenie w kuchni bez telewizora". Jest mi poprostu przykro że ona sama je..... no nic może coś wymyslę.
Aga111- nasza łazienka jest w opłakanym stanie i przybieramy się do remontu już od jakiegoś czasu , a że elektryka nam siadła to musimy wymienić w całym mieszkaniu, skoro się za to zabieramy to po co rozwalać chatę dwa razy jak można zrobic wszystko za jednym. Poza tym mały i tak śpi w pokoju z Julią więc nie sądzę żeby zrobiło mu różnice czy będzie spał z nią czy za ściana . Ze zrobieniem remontu wiąże się kredyt i to spory, im wcześniej go weźmiemy tym wcześniej spłacimy.
Zmykam kobietki bo musze szmaty wymienić , oj czeka nas ciężka noc ..........
 
Witajcie :-)

Trochę ruchu się zrobiło :tak::-D

U nas znów pada śnieg – ale mamy w tym roku zimę… Wczoraj razem z R i z Młodym byliśmy popołudniu na sankach. Ale Młody miał ubaw – jak goniliśmy się po lesie :tak: Do domu nie chciał wracać…

Dziewczyny – pochwalę się – w poniedziałek wreszcie wznowiły się prace remontowe!!! Bob Budowniczy przyprowadził ze sobą dwóch pracowników i tak po cichu liczę, że teraz to pójdzie szybciej. :tak:Oby!!!

Widzę, że więcej osób wybiera się na Avatara, jejciu – gdybym miała czas, to poszłabym jeszcze raz!!! Film rewelacja!!!

Aga – co do spacerów to Ci nie pomogę – jakoś nie zauważyłam, żeby Młodemu słońce przeszkadzało – a może tak się złożyło, że my na spacerki szliśmy jak nie było słońca. A co do spania, to my opracowaliśmy taki system jakiś czas temu, tyle tylko, że Młody cały czas śpi ze mną. Będzie problem żeby Go odzwyczaić, ale za to śpi lepiej, bo jakoś tak spokojniej, no i skończyły się nocne lamenty. Nie wiem, czy to zbieg okoliczności, czy z tego wyrósł, ale już dawno nie było tego krzyku w czasie snu, nawet duże imprezy Mu nie przeszkadzają. Czasem w nocy popłakuje – ale rzadko i nie tak głośno i długo. A śpi się nam razem bardzo dobrze :tak::-)

Filwinka – jak już pisałam wyżej, u nas te krzyki przez sen na razie się skoczyły. Nie wiem, czy na dobre, ale jak na razie od dawna już ich nie było. A co do dzielenia się zabawkami, to Piotruś też ma z tym problem. Mam Bratanka w wieku Piotrusia tylko 9 miesięcy starszego i jak przyjeżdża, to Piotrek nie za bardzo jest zadowolony, że Kuba bawi się jego zabawkami… Zazdrosny jest. Ale niestety u nas nie ma takiego klubu maluszka, więc nie mam za bardzo możliwości aby Go nauczyć.:-(

Clue – przyjdzie czas, że prześpicie całą noc. W końcu Mateuszek odstawi cysia. :tak: Piotrek co prawda większość nocy przesypia w całości, ale za to ja się budzę po 3 razy… To już chyba jakieś przyzwyczajenie… :-(

Malinka – mój mężuś owszem fajowy, ale jak się poznaliśmy to Mu nie przeszkadzało, że tylko w spodniach chodziłam… Hmmmm… Może z wiekiem się upodobania zmieniają. Chyba chciałby ze mnie zrobić rasową blondynę… ::baffled::sorry2::confused::-p

Icedal hmmm… Remoncik?? A czemu nie?? Dlaczego tylko ja mam mieć bałagan w domu!!! I spłacać kredyt z tego powodu… :-p:-p:-p:-p Widzę, że zabieracie się za to na całego. Powiem Ci, że u nas miała być najpierw tylko łazienka, kuchnia, drzwi, kaloryfery i pomalowanie ścian. A w miarę pomysłów doszła podłoga w sypialni i pokoju. Wczoraj wyszły sprawy w elektryką, aby zrobić na każdy pokój osobny obwód, a co się z tym łączy, to zrzucanie tynków w obydwu pomieszczeniach. Zaczynam się obawiać, że mi kasy nie starczy jak to wszystko puścimy w ruch!!! Masakra!!!! Współczuję Ci zalanych sufitów – mam nadzieję, że noc jednak nie była taka straszna. My w ubiegłym roku ociepliliśmy dach i mam nadzieję, że nic nie poprzecieka jak się zrobią roztopy. No i najważniejsze – GRATULUJĘ PANI KIEROWNICO!!! :-) :-p Wielki szacunek – bo teraz zdać prawo jazdy za pierwszym razem to naprawdę rzadkość. Gratuluję!!! :-);-):tak::-D

No i się rozpisałam… Kończę i czekam na Wasze posty!!!
Miłego dnia!!!
 
reklama
Hej:-)

Icedal Wielkie gratulacje zdania prawka i to za PIERWSZYM razem!!! Jestem pod wrażeniem:tak:
Qrcze z tym jedzeniem przy tv będę musiała powoli coś robić, może jak zacznie całkiem sama jeść to będzie inaczej. I z tymi zabawkami jak u Clue jest podobnie, tylko tego to babcie uczą, w ogóle jakąś manie karmienia, a raczej przekarmiania mają:baffled:

Filwinka ale super sprawa z takim klubem, szkoda że u nas w pobliżu tego nie ma, na pewno bym korzystała. Zostaje nam sala zabaw i to też kawałek mamy. Ale Majka świetnie się z dziećmi bawiła, biegała, zaczepiała i nawet zabawkami sie dzieliła. W domu jest gorzej bo swojego pilnuje i nie zabardzo daje się innym pobawić.

Aga u nas ogólnie na słońcu problem jest, zaraz wiercenie, odwracanie głowy i marudzenie. Wiosną jak słońca będzie pod dostatkiem to pewnie sie przyzwyczają i spoko będzie.

Clue ale super, że Mateusz śpi w łóżeczku. U nas w nocy przytulanie nic nie daje, zaraz jest krzyk i cycuś musi być.:baffled:

Hanuś Ho ho no to piękna łazienka coraz bliżej :-D:-D:-D
Hahaha "rasową blondynę" weź nie strasz, bo aż sie boję co to mojemu z wiekiem przyjdzie do głowy:-D:-D:-D A co do tego wieku to ile twój ma lat??, chciałabym wiedzieć kiedy mniej więcej takie upodobania przychodzą :confused::-);-)

A my od rana męczymy się z okropnym katarem u małej:shocked2: biedna męczy sie strasznie. Zrobiłam syrop z cebuli, będę jej podawać, mam nadzieję że w miare szybko jej przejdzie. I strajkuję, nie robie dziś obiadu, nie dam rady bo maleńka marudna. Juz powiadomiłam mężowego żeby sobie jakiegoś kurczaka z rożna czy coś kupił.:blink:
 
Do góry