Listopad 2009

[polaa]

Hej.

Kilolku właśnie spojrzałam na Twój suwaczek. Gratuluje utraty kg. Jaka stosujesz dietę?? I gratulacje dla Zuzi.

Martolinka super pomysł fajnie będziecie wyglądać

i nie wiem co komu jeszcze.

chciałam się pochwalić, ze dzisiaj wypatrzylam u Wojtka pierwszego ząbka, pierwszy raz stanął sam przy lawie i zaczął pełzać nie jest to raczkowanie ale przemieścić się juz potrafi. Zaczynam się bać

a poza tym dół na całego ale u mnie to juz normalka :-(

 

[kilolek]

polaa dzięki :-) pierwsza zauwazyłać. Staram się MŻ ale róznie mi wychodzi.Te 3 kilo dosc łatwo poszło ale teraz juz waga sie waha.


Ana mogłabys objasnic do czego ma słuzyc to cos pod avatarem
"Zadanych pytań 0
Rozwiązań problemów 0
Najlepszych odpowiedzi 0
Dobrych odpowiedzi 0" ??????

 

[anawawka]

Polaa -gratki ząbkowe i nie tylko.:-) Doła umieść w szafie z jakimiś rzeczami, które nie używasz;-)
Kikolek - super, że Zuziak już wstaje.;-)Co do tych dodatków pod avatarem na razie cisza... nie wiemy jeszcze co to za cudo.;-) jak puszczą farbę podpowiem
Lezę dalej...
Edit. Chyba zaraz znikam, bom niedospana na maxa... marzy mi się noc przespana od przyłożenia do poduchy do budzika...

 

[kilolek]

ja nie moge narzekac, bo Zuza na sztucznym długo śpi. Budzi się nad ranem ale 2 razy na dobe wolno mi ja nakarmic wiec dostaje cycka i dalej spi do 8 czasem 9 ale marzy mi sie wlasnie poduszka, bo my dalej na siedzaco śpimy. Nie cała noc ale wiekszosc wiec czasem nie chce mi sie jej odkladac zeby mnie za pol godziny obudziła

 

[Uleńka_79]

Witajcie

Dzień jak zwykle usypiający. Klikam z pracy.

Wczoraj z pracy wrociłam po 19 i od 20 do 21 robiłam z Oliskiem laurki dla babć...wiem wiem spóźnione, robienie polegało na tym, ze Oli chwilkę pomagał a potem klej wylewał i dokanczałam sama. EEEE nie na moje nerwy takie twórcze prace. Robiłam cos takiego:

Kwiaty z papieru ~ "URWISKOWO"
Kwiaty dla babci ~ "URWISKOWO" wyszły przeslicznie, chociaż robione w pospiechu.
kupiłam nożyczki zodobne, papieru kolorowergo i blokow ze aż reklamówka sie uginała :-) (będzie na zapas) i robiliśmy. Dziś robimy cos dla dziadków. Refleks nie z tej ziemi mam, ale niestety praca i obowiązki po sprawiły, że ociagałam się z tym.

Podziwiam te mamy siedzące z dziećmi, prowadzące bloga i kreatywnie spędzające czas z dziećmi. I zazdroszczę fantazji, samozaparcia itd itp.

Miłego dnia!

 

[martolinka]

Witajcie,
wybrałyśmy się dziś z rańca na spacerek. Do 9 miałam już odkurzone , obiad gotowy, pranie wisiało więc trzeba było się ruszyć . Liczyłam na to , że mała zaśnie i pośpi na świeżym powietrzu a ta franca tylko widoki podziwiała. Ledow przekroczyłyśmy próg domu , mleko i śpi. ;-)

KIlolek to ładnie Ci mała śpi po MM. Frytka wstaje 2 razy na mleko w nocy ech..

 

[kilolek]

no to zapeszyłam. Dzisiaj pobudka o 4 i tańce az do 7.

Ula ja tak nie robie. Ja nic po chłopakach nie dokańczam. Daję im zadania na miarę ich możliwości i jak zrobia tak jest. Moge cos pomóc ale nie robie za nich. W kńcu to dla nich ma byc przyjemnosc.
W tym roku zrobilismy cos takiego

po drugiej stronie są narysowane kwiatuszki i jeszcze jeden napis. Michalowi pisałam ja, a Kuba (to jego praca) pisał po śladzie.
Moim zdaniem to ma duzo większą wartość, bo zostało zrobione samodzielnie niz cos co bym zrobila za nich.

 

[Uleńka_79]

Witajcie,
wybrałyśmy się dziś z rańca na spacerek. Do 9 miałam już odkurzone , obiad gotowy, pranie wisiało więc trzeba było się ruszyć . Liczyłam na to , że mała zaśnie i pośpi na świeżym powietrzu a ta franca tylko widoki podziwiała. Ledow przekroczyłyśmy próg domu , mleko i śpi. ;-)

KIlolek to ładnie Ci mała śpi po MM. Frytka wstaje 2 razy na mleko w nocy ech..

To źle? Ja wkurzałam się, kiedy Oli na spacerku spał a w domu (kiedy przychodziłam padnięta ze spacerku) hulał a ja miałam ochotę odpocząć Na spacerkach lubiłam jak maluch podziwiał a nie spał.

 

[martolinka]

Własnie zle;-) jak ona nie śpi to zbyt długo nie chce posiedziec w wózku i marudzi , płacze. Wtedy spacer jest krótki- godzinka, półtorej. Liczyłam na 2 godzinki chociaż

 

[kilolek]

Własnie zle;-) jak ona nie śpi to zbyt długo nie chce posiedziec w wózku i marudzi , płacze. Wtedy spacer jest krótki- godzinka, półtorej. Liczyłam na 2 godzinki chociaż

dokldnie jak i u nas. Wózek w tyłek parzy