Listopad 2009

[Jacek_i_Jagoda]

Ja właśnie dzisiaj kończę 11 tydzień, od jakichś dwóch tygodni czuję się dużo lepiej, w sumie super, chociaż ja nie miałam takich normalnych mdłości, ja byłam głodna na okrągło, a jak zjadłam ciut więcej to było mi niedobrze z przejedzenia, a teraz jest ok. chociaż co chwilę coś muszę zjeść bo jestem głodna więc wcinam pomidory, ogórki i owoce i piję dużo.

 

[OLICA]

Ja też od około 2 tygodni czuję się lepiej (mniejsze mdłości) i mam większy apetyt

 

[gawit]

dziewczyny pierwszy trymestr konczy sie w momencie zaczencia 12tc czy w momencie zaczecia 13tc??

to ja Was zaskoczę, bo gdzieś czytałam, ze pierwszy trymestr kończy się z końcem 13 tc ale jak dla mnie, na chłopski rozum i większość źródeł tak podaje, pierwszy trymestr kończy się z końcem 12 tc. u mnie w następną środę!

Ide na 17.00 na to usg i mam mega pietra! i też Wam powiem, że na forum zrobiło się jakoś tak pesymistycznie, a mi się wydaje, że nie ma co wariować! ja staram się sobie tłumaczyć, że co ma być to będzie! że w tej chwili nie bardzo mam wpływ na to co się we mnie dzieje:-( a panikowaniem na pewno dziecku nie pomagam! chociaż oczywiście przed każdym usg mam stresa i bardzo się boję :-(
odezwę się po wizycie!

 

[gawit]

o np. tu piszą o trymestrach w ciąży Kalendarz ciąży podzielony na 3 trymestry.
i tu Trymestr.pl - ciąża, trzeci miesiąc, przebieg ciąży w trzecim miesiącu

i własnie tu piszą, że pierwszy trymestr kończy się z końcem 13 tc

 

[GosiaLew]

Jeśli liczyć trymestry na tygodnie to powinien kończyć się z końcem 12 tc. Jeśli liczyć na miesiące to trzeba wziąć pod uwagę że miesiąc ma troszkę więcej niż 28 dni tak więc 13 tygodni miałoby sens. A tak w ogóle to lekarz powinie wiedzieć. Zresztą wydaje mi się, że ktoś wcześniej pisała już podział ciąży na miesiące na naszym wątku albo na samopoczuciu listoadówek.

 

[anian]

A ja czuję się rewelacyjnie, gdyby nie ciągły brak snu i senność to pomyślałabym, że to chyba nie ciąża:-). Mdłości to dokuczały mi góra 2 tygodnie, zgaga była chwilowa....więc jestem szczęśliwa, że tak bezproblemowo mi przebiega:-)
Co do brzucha....już mi się "wylewa" ze spodni, ale to mój wyhodowany tłuszczyk, chociaż Maleństwo już częściowo też się wychyla na świat. Tym, które martwią się, że nie widać to na pocieszenie: pierwszą ciążę zaczęło być u mnie widać jak byłam w 5, 6 miesiącu....tak więc cierpliwości:-)
A na wagę nie wchodzę, bo nie mam

 

[_Roszpunka_]

dziewczyny pierwszy trymestr konczy sie w momencie zaczencia 12tc czy w momencie zaczecia 13tc??

ja znalazłam dwie rozpiski...:
1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

1 miesiąc - 1-4 tydzień,
2 miesiąc - 5-8 tydzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.
I trymestr - 1 - 12 tydzień (1-2-3 miesiąc)
II trymestr - 13 - 27 tydzień (4-5-6 miesiąc)
III trymestr - 28 - 40 tydzień (7-8-9 miesiąc)


Ejmi przepraszam ale tamto znalazłam też na BabyBoom i każdy może wklejać to co chce....

 

[Ejmi]

No to jednak wychodzi na to że musimy czekać do 13 tygodnia z zakończeniem 1 trymestru....

Ka..M - owszem, każdy może wklejać co chce, a ja Cię grzecznie poprosiłam, żebyś następnym razem miała na względzie odczucia innych, którym masz zamiar to przedstawić. Nie potrzebne nam są nerwy w czasie ciąży (zwłaszcza że i tak bez nich nikt się nie obejdzie) i każdy ma inny próg wrażliwości, więc proszę tylko o zrozumienie i tolerancje odczuć innych

Gawit - trzymam mocno paluszki!!

 

[gawit]

Nie mam teraz za bardzo czasu, bo muszę wyjść, więc powiem tylko tyle, że u nas wszystko w jak najlepszym porządku! w obrazie usg żadne wady nie stwierdzone! całą relację napiszę jak wrócę, czyli pewnie późno wieczorem

 

[natalunia]

witajcie kochane
widze, ze wszystkim nam zaczynaja brzuszki peczniec jak kochane z waszymi brzuszkami? bo ja to mam wrazenie, ze obrastam tluszczykiem raczej, a nie dzidzius sie rozpycha, nigdy nie nalezalam do bardzo szczuplych osob, ale te pontoniki na brzuchu i biodrach zaczynaja mnie przerazac.

U mnie podobnie. Mam oponki na brzuchu (taką wieeelką na dole) a dookoła koła ratunkowe chciałam zrobić troche gimnastyki ciążowej i robiłam, ale spadło mi z tyłka, a oponki ani rusz... no cóż... widocznie organizm przygotowuje się do ochrony maleństwa w postaci zwałów tłuszczu... Ech...

A ogólnie mdłości dopadają mnie dopiero wieczorem. Rano jest ok.