Listopad 2009

[dziunka24.]

Kasia, mi tam się do tej oksytocyny nie spieszy:-confused:

co do oksytocyny to przed chwilka sprawdzalam w Juli ksiazeczce jak to bylo. Dostalam 5j oksytocyny w 500ml czegos tam i II faza porodu trwala 5 minut. Czyli ekspres

 

[Kasiiula]

ja juz nastawilam sie na wywolanie tylko nie chce czekac tyg w szpitalu az samo sie zacznie

 

[laparada]

Dziewczyny a widziałyście tą stronkę?

Czego nie powiedziano mi przed porodem w Babiniec Cafe - Forum Kobiet


Post napisany przez dziewczyny po porodzie pod tytułem:

"Czego nie powiedziano mi przed porodem "

ja wole nie czytać... panika mi niepotrzebna. a, że ostatnio mój zdrowy rozsądek wraz z rozumem wyszli i nie wrócili do tej pory, to ja straciłam zimną krew i już nie potrafię rozróżnić co jest naciągane a co nie.... więc nie czytuję takich rzeczy, coby w spokoju synka urodzić...

o kurcze bocian mi z suwaka zwial......

hahahahah....

 

[malina1979]

Dziunka, zakładam tylko, że podali Ci żeby przyspieszyć a nie wywołać??

 

[Kasiiula]

ja wole nie czytać... panika mi niepotrzebna. a, że ostatnio mój zdrowy rozsądek wraz z rozumem wyszli i nie wrócili do tej pory, to ja straciłam zimną krew i już nie potrafię rozróżnić co jest naciągane a co nie.... więc nie czytuję takich rzeczy, coby w spokoju synka urodzić...

hahahahah....

racja nei czytajcie tego bo kazda inna baba!! wiec nie ma reguły o u nas bedzie chwila i po krzyku )

 

[malina1979]

ja wole nie czytać... panika mi niepotrzebna. a, że ostatnio mój zdrowy rozsądek wraz z rozumem wyszli i nie wrócili do tej pory, to ja straciłam zimną krew i już nie potrafię rozróżnić co jest naciągane a co nie.... więc nie czytuję takich rzeczy, coby w spokoju synka urodzić...

hahahahah....

Mój cały mózg na piwo poszedł w 3 miesiącu i jeszcze nie wrócił;-)
Ale na pierwszej stronie nie wyczytałam niczego, czego bym nie przeczytała na bb, lub w szkole rodzenia nie powiedzieli, więc generalnie trochę się pośmiałam, ale wolałam nie ryzykować, że dalej nie będzie już tak lajtowo więc dałam spokój z czytaniem..

 

[dziunka24.]

Dziunka, zakładam tylko, że podali Ci żeby przyspieszyć a nie wywołać??

tak, tak. Wiem, ze jesli chodzi o wywolanie to dluzej moze to trwac.
Teraz powiem Wam numer. Mama opowiadala, ze jak teraz w kwietniu lezala na patologii (przed cesarka, ale w koncu tydzien lezala) byla w pokoju z dziewczyna, pierworodka, ktora byla po terminie - ale nie wiem dokladnie ile - i codziennie rano z mezem przebierali sie na porodowke, zabierali swoje torby i szli rodzic, a potem po np 2 godzinach wracali wkurzeni i dalej w ciazy. Na nia nic nie dzialalo, ani oksytocyna, ani smarowanie szyjki jakims zelem, no po prostu nic I tak caly tydzien codziennie sie wybierali i mama zdazyla miec cesarke, i nie wie czy ta w koncu urodzila. Tylko dziwie sie lekarzom ze szybciej cesarki nie zrobili Takze wiem ze z tym wywolywaniem to jest kiepsko

 

[laparada]

racja nei czytajcie tego bo kazda inna baba!! wiec nie ma reguły o u nas bedzie chwila i po krzyku )

oj Kasia, zebyś tego w złą godzinę nie powiedziała

Mój cały mózg na piwo poszedł w 3 miesiącu i jeszcze nie wrócił;-)
Ale na pierwszej stronie nie wyczytałam niczego, czego bym nie przeczytała na bb, lub w szkole rodzenia nie powiedzieli, więc generalnie trochę się pośmiałam, ale wolałam nie ryzykować, że dalej nie będzie już tak lajtowo więc dałam spokój z czytaniem..

zabieram się za sprzątanie... jak znajdę później chwilkę to może poczytam (czyli nie poczytam)

 

[dziunka24.]

racja nei czytajcie tego bo kazda inna baba!! wiec nie ma reguły o u nas bedzie chwila i po krzyku )

a do tego nasze malenstwa beda super spokojne i beda budzily sie co trzy godzinki na karmienie i zasypialy dalej a z naszym kroczem tez nic sie nie stanie

 

[malina1979]

Historia komediowa trochę;-) Chociaż tak mi jakoś średnio do śmiechu
Co prawda zakładałam, że z tydzień przenoszę, zacznę więc wariować od poniedziałku zapewne..