reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Dzień dobry ;)
U nas bardzo ciężka noc, i czuje że czeka mnie ciężki dzień......brzuchol boli, wszędzie ciasno, niewygodnie, mam wrażenie jakby mały się tak strasznie rozpychał i nie miał miejsca, kręgosłup mi pęknie zaraz, stoję boli, leże boli, siedzę boli nosz do jasnej ciasnej.....tyle do zrobienia a my w rozsypce.
Mój mąż wczoraj wypił 2 piwka, po czym znalazłam go rozmarzonego w pokoiku Leosia jak oglądał to co już zrobił, podobno zastanawiał się gdzie postawimy łóżeczko....kochany jest ten mój mąż....
Jak ja marzę o jakimś przeciwbólowcu na ten kręgosłup...
Miłego dnia dla wszystkich!!!
 
reklama
Hej witajcie!
Ból brzucha przeszedł po 3g, zanim był obchód. Nic mi nie dali. W nagrodę od 22 miałam taką serię kopniaczków, super, leżalam i cieszyłam się. Od rana powtórka. Teraz też kopie
Najgorzej wkurza mnie że dopiero zbadają mnie w pn, jak będą wyniki

Poza tym pogoda się spaskudziła, w nocy burza i deszcz. Teraz też się na coś zanosi. Samopoczucie ok, kurcze jak to jest, że jak mąż mnie odwiedzi, to już czuję się dobrze. Może przemycę go pod kołdrę heh. Był przed chwilą, przyniósł świeże bułeczki, owoce i batonika. Kochany...
 
Amerieodpoczywaj może przejdzie za chwilkę:)

u mnie też coraz mniej ciekawie. Poprostu nie mogę sobie znaleźć pozycji do spania. Jak leżę na lewym boku to mały kopie w lewy bok, a jak na prawym to w prawy, gdy leżę na plecach to z kolei mi jest niewygodnie...:( A mam świadomość jeszcze, że to dopiero początek męczarni:) hehe

kurcze Trusia szkoda ze jego pobyt w PL musisz spędzać w szpitalu;/...ale z drugiej strony dobrze ze jest on w tej chwili przy Tobie:)
 
Witam wszystkich.. my dzisiaj kiepsko.. tzn dzidziol dobrze, bo sie wierci i kopie ale ja jestem przeziebiona.. glowa boli od zatkanego nosa, katar okropny.. ledwo zyje, dobrze ze nie ma goraczki i kaszlu.. D ma ugotowac rosolek i kupic mi pomaranczki i cytrynke (do herbaty), zamierzamy tez zjesc grzanki z czosnkiem (wczoraj zrobil mi mleko z miodem i czosnkiem ale nie dalam rady wypic, bo zbieralo mi sie na wymioty). Poszlabym do lekarza.. ale dzis sobota, a przychodnia zamknieta.. moze w poniedzialek jak nie przejdzie, bo na izbe przyjec to chyba przesada, az tak zle ze mna nie jest.. mam nadzieje, ze sie tylko polepszy..
 
Kochane, jakby któraś z Was odwiedziła targi Mother&Baby we Wrocławiu to dajcie proszę znać czy warto. Nigdzie nie mogę znaleźć konkretnego programu tzn. firm uczestniczących i nie wiem czy się wybrać. Dziś taka pogoda, że nawet moje psy odmówiły wyjścia na ogród więc i nam z Leosiem nie chce się tachać do Wrocławia 100km w deszczu i burzy...

Z góry dziękuję :-)

Ja się dziś obudziłam z odrobinę twardym brzuniem ale już jest lepiej. Wczoraj byłam u lekarza, zastoju w nereczce na szczęście już nie ma (ufffffff), szyjka się odrobinkę skróciła ale niebezpieczeństwa przedwczesnego porodu brak... na szczęście.

Wczoraj byłam oglądać małą Maję, córeczkę koleżanki, która urodziła się 1 sierpnia ważąc jedyne 4600g. Poród naturalny - podziwiam! Mam jednak nadzieję, że Leonard okaże się mniejszym Chłopaczkiem ;-)
 
Ja juz po Mother & Baby, fajnie było. byly rozne firmy i pokazy. zobaczymy co echho i zalgon napisza bo nie powiem wszystkiego dokladnie, bo caly czas bylam z mala i lazilam chwile popatrzenia i konkursy.
 
Trusia, nie zazdroszczę leżenia w szpitalu ale a pewno jestes spokojniejsza będąc pod opieką. Dobrze, że masz internet. Ja jak leżalam, to myślalam, że umrę z nudów, do tego trafila mi się dziewczyna, która słowem sie nie odzywała.

Paulinka, ciesze się, że w koncu udało Wam się z mieszkankiem i teraz możecie cieszyc się sobą i dzidzią.

mati, mi na bóle brzucha lekarz kazał łykac nospę.

Elzu, kuruj się. Mam nadzieję, że po rosołku i naturalnych witaminkach Ci przejdzie. A może jakieś inhalacje by pomogły?

Jola, jak u Ciebie z ruchami?
 
Ja równiez nie mogę sobie znaleźć pozycji do spania. Na prawym boku nie można, a ja cależycie śpię na prawym, na lewym ręka mi cierpnie, na plecach budze się z ostrym bólem w kręgozłupie ech..
U mnie pogoda deszczowa, padało tak mocno, że nie słyszałam własnych myśli.
Nawet udało mi się przestawic Damianka na kopanko w czasie dnia, już mnie nie budzi o 4-5 rano :-)
 
Holy101 ja byłam od samego początku i moge polecić. Braliśmy udział w konkursach i dostaliśmy fajne upominki. Mężuś chodził przez godzinkę w takim sztucznym brzuchu imitującym nasze ciążowe brzuchy no i oczywiście za to również dostaliśmy jakieś pierdołki. Brał też udział w konkursie o fotelik MaxiCosi ale niestety się nie udało, ale nagroda pocieszenia oczywiście tez była.
Ja zostałam wylosowana z bileciku i też dostałam nagrodę: butelkę, smoczek i szczoteczkę firmy Mam. Ale polecam jechać jutro rano żeby załapać się na konkurs o fotelik Recaro :-). Cały program jest na stronie: Mother & Baby
 
reklama
Witajcie kochane!
U mnie z tymi ruchami nadal bardzo bardzo ubogo. Jednego wieczora tylko miałam takie nawalanko :) poza tym gdzieś czasami delikatnie bardzo.....
Trusia widzę lepiej no i zazdroszczę cholernie tych kopniaków... czytam jak piszecie o tych ruchach ciągłych itd no u mnie narazie nic
 
Do góry