reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Listopad 2011

Witam Was Kochene,
dziękujemy za troskę :tak:
u nas wszystko ok nie odzywałam się bo od niedzieli jestem u rodziców w tomaszowie, a tu cała rodzinka mieszka więc jak już jesteśmy to wszyscy chcą zobaczyć Nadie i tak chodzimy od jednej rodzinki do drugiej i czasu już mi brakuje na babyboomowo :)
z Nadinką wszystko ok,byłam u lekarza i powiedziała że to nic takiego że jest po prostu baaaaardzo ruchliwym dzieckiem(po mamusi :p) i odkryła w sobie umiejętność przewracania oczami i jej się spodobało :)
już od 2 dni prawie tak nie robi więc chyba już jej się to znudziło
za to teraz ma manię podnoszenia się i jestem w takim szoku ona już prawie się podnosi do siadu jest tak silna skubana że podnosi całą głowę łopatki i odcinek piersiowy :szok: zostały jej tylko lędźwia i będzie siedzieć
a sprawia jej to taką radochę(to siadanie) ze ostatnio sąsiedzi rodziców przyszli i mówią że słychać cały czas jak się Nadia chichrze :p

przepraszam ze tak o sobie tylko ale zauważyłam że się martwicie o Nadinke to piszę... postaram się Was wieczorkiem nadrobić i poodpisywać

Miłego dzionka Wam życzę
(u mnie pada śnieg z deszczem :crazy:)
 
reklama
Mycha super że odezwałaś się :-)fajnie że wszystko oki z Nadusią a to stracha nam wszystkim narobiła..łobuz jeden :-)
Moja też adhd ma po mnie :-D A siadać to też chce ale ona jak się tak podnosi to płacze a nie chichocze bo chce aby ją posadzić...:-D
U nas deszczowo,szaro,buro i ponuro :szok:
 
Dzięki:-):-)
ankusch mu też mamy końcówkę katarku, pryskam Małemu nosek Quixx i kładę na 10 min na brzuszek, ładnie wszystko spływa i łatwo potem się odciąga Fridą.
 
Hej lasencje;)

DarkAngel witaj kochana;) widzę, że warszawianka do nas zawitała;) Ja mieszkam niedaleko Warszawy;) p.s. to forum uzależnia;)

Ankusch Wiki ma zaległości od urodzenia w nosku i wiecznie się z tym męczę, powiem tak psikaj jeszcze wodą morską i po chwili połóż Martynkę na brzusio i może się uda, no i nawilżaj koniecznie powietrze, katarek jej przejdzie. ja samej sobie żęby mi katar przeszedł szybko brałam np miseczkę gorącej wody z której leci para siedzę nad tą miską pare minut i przechodzi ale wiaodmo to jest malusie dzieciątko więc taki sposób odpada...

Mycha cieszę się kochana że u Was wszystko dobrze bo i ja się martwiłam co u Was;) Nadinka silna!;)

A my moje drogie musimy dziś jechać do lekarki (najgorsze że nasza prowadząca pediatra ma dziś urlop) bo małej oczko ropnieje i bylam wczoraj w 2 aptekach gdzie babka mi powiedziała żebym szybko do lekarza jechała bo to jest bakteryjne zapalenie spojówek i trzeba podać antybiotyk - nie miałam pojęcia! I mówi do mnie, że dziecko jest pewnie marudne, nie bardzo ma apetyt, ze snem też ciężko i faktycznie mała przez ostatnie 3 dni była nieznośna tylko u mnie na rękach, jeść nie, spać nie itd więc dziś idziemy cóż zrobić chyba to norma przed świętami latać po lekarzach u nas...

Ja już mam wszystko wysprzątane, dziś tylko ogarniam "kosmetykę" muszę jeszcze poukładać w komodzie małej bo nagle mi ciuchów przybyło i nie mieszczą się. Wczoraj wreszcie przyszły półeczki do mojej szafy więc teraz mam gdzie układać swoje rzeczy i wreszcie będzie porządek! No i dziś zamierzam już gotować, upieke ciasto (toffii, izaurę, czekoladowca i może sernik na zimno zrobię z brzoskwiniami i galaterkami w środku no i szyszki będę robić) jutro zostało nam jeszcze kupić kwiaty i warzywka na święta i pomyć jeszcze raz na gotowo podłogi i super;) tylko najgorsze to gotowanie i smażenie kotletów na imieninowo świąteczny poniedziałek... lecę pracować póki mała śpi buźka;***
 
Mycha kochana super że u Was dobrze. Rozumiemy że masz teraz mnóstwo zajęć i nie musisz czuć się w obowiązku odpisywać nam. Ważne że sie odezwałaś ze u Was dobrze. Udanego pobytu u rodziców kochana:tak:
DarkAngel witaj wśród nas. ja tez urodziłam w październiku (termin na 8 listopada) i przez to że na BB od początku jestem w Listopadówkach to czasem jak ktoś pyta kiedy mała się urodziła mówię ze w listopadzie hehe

U nas nocka ok choć mała zrobiła niespodziankę i o 5:30 zaczęła płakać. Dostała cycusia i pospałyśmy do 8:30 także luzik:-D U nas pogoda fatalna a muszę lecieć na miasto bo jutro mój ulubiony sklep z wędliną nieczynny. Poza tym muszę kupić koszyczek bo mam taki stary nieładny. No i wyposażenie do koszyka hehe


edit: Niuniunia kurcze mam nadzieje że znajdziesz lekarza dobrego i że to jednak nie to zapalenie. Ale Ty jesteś pracowita!!
 
Ostatnia edycja:
Niuniunia jateż z okolic Warszawy :-D mam nadzieję, że jednak unikniecie antybiotyku i to nie będzie bakteryjne zapalenie spojówek.
Dziewczyny ale Wy macie werwę :-) ja muszę tylko z grubsza posprzątać, 25marca mieliśmy chrzest więc posprzątałam na błysk. Święta spędzamy u teściów i mojej mamy więc nie muszę specjalnie nic szykować i dobrze bo mam ostatnio jakiegoś lenia.
 
Hej maminki :-)
Mysmy mieli fajne popoludnie wczoraj,Sami sie obudzil laskawie po 12,zjadl obiadek i potem butle i wyruszylismy na ta poczte i spacerek ale widac ze chlopina jakby mogl to by jeszcze spal :-) a na spacerze potem pospal jeszcze 30 minut,polazilismy jakies 2h i do domku :-) kolo 16 synek dostal butle i szykowala sie drzemka wiec wzielam i polozylam sie z nim bo cos mnie tak w krzyzu boli od kilku dni i do tego jajniki :baffled: taaa i obudzilismy sie przed 19 :szok::szok: bylam w szoku bo nie wiedzialam od czego zaczac i co robic,kapac,karmic,przebierac a ten w najlepszym humorze wstal,smial sie i opowiadal na calego hehehe a teraz jeszcze odkryl nowe dzwieki dziewczyny no normalnie idzie sie usmiac po pachy jak on piszczy :-) myslalam ze nie bedzie spal w nocy no ale okapalam go o 19:30 potem dostal butle a po 21 poszedl spac i potem pobudka po 3:30 i 6:30 i spalismy az do 9 :-D:-D ale mi dal pospac moj syncio od wczoraj normalnie :-D Dzisiaj pogoda dosc ladna wiec pewnie pozniej na jakis spacerek wyruszymy albo z tatusiem nazakupy pojedziemy co by tylki przewietrzyc :-)

DarkAngel20 Witaj,witaj kochana,a i uwazaj bo BB uzaleznia ;-):-)
margo widze ze i u Ciebie pielusia musi byc,super ze jest nasz wiecej :-D a co do siostry kochana to jednak potrzeba troszke wiecej czasu,jest mloda wiec szybko dojdzie do siebie z wasza pomoca ;-)
Majuska fajnie ze Ci syn umyl okna ;-) oj pamietam czasy kiedy to sie mamie pomagalo myc okna a ona stala za mna i tylko mi pokazywala gdzie sa mazy i trzeba poprawiac :laugh2:
martttika a to Ci lekarka :baffled::confused2: nie wiem czemu ale Ja od zawsze chodzilam do gina faceta nigdy do babek bo duzo slyszalam od znajomych i siostr ze facet lepszy niz baba.
ankusch a moze to juz nie jest typowo katarek tylko Martynka ma zapchany nosek od suchego powietrza,no ale psikaj,psikaj dalej jej tym i kladz mala na brzuszku co by jej latwiej to splywalo a po kilku minutach sprobuj wyczyscic nosek.
mycha super ze u was wszystko w porzadku i ze Nadinka zdrowa jest,stracha narobilas nam ale najwazniejsze ze wszystko jest ok ;-) milego pobytu u rodzinki ;-)
Niunia powodzenia kochana u lekarza,oby to nie byla infekcja i zeby nie trzebalo antybiotyku,biedna Wikusia.

No i tyle udalo sie miwas nadrobic kochane,sorki jesli kogos pominelam ;-)
 
reklama
witajcie kochane, no huk roboty mam dziś bo zaczynam gotować. MAsakra, ale postanowiłam się odezwać bo i śledze was na bieżąco. U nas piękna pogoda, słoneczko od wczoraj nas rozpieszcza, my jendka wczoraj tylko krótki spacer zaliczyliśmy bo po szczepieniu igora bolały nóżki, musiałam mu dać panadol bo bidulek się męczył i tylko na rączkach chciał być, płakał ale w końcu mamy z głowy. i dopiero w grudniu jakoś następne. Obiecuję że będę podczytywać, bo uwielbiam to robić jak coś robię w domu,wiedząc że i wy coś robicie. Lubię to forum i was dziewczęta, jakoś raźniej. I zawsze wiem jaka pogoda jest w innych czesciach Polski:-D

Darkangel witamy na uzależniaczu;)
 
Do góry