kobity, byłąm u dziadziusia (pradziadzia Poli) na ogrodzie, Polunia spała 3 godziny z 2 przerwami na cysia;-)
Było pięknie i słonecznie no i bardzo cieplutko, teraz się ochłodziło i pewnie będzie padać, cieszę się, że pół dnia na świeżym powietrzu spędziłyśmy
Anna wierzę, że nie miałaś niczego złego na myśli, ale faktycznie Niuniunia mogła odebrać tego posta nie jako zwykłe zapytanie, ale bardziej jako właśnie "czepianie", może gdyby był inaczej sformułowany, a tak to wiecie jak jest , to nie jest gadka w 4 oczy i net przeklamuje czasem nasze odczucia i intencje... ( żeby teraz nie było, że ja się wpierniczam między wódkę , a zakąskę

hehe
margo Pola gdy miala czerwoną pupinkę nic tak nie pomogło jak właśnie wietrzenie, świeże powietrze zawsze przyspiesza gojenie się ran

Jezuu, laski zeżarlam mojej mamie prawie całe urodzinowe Rafaello, tak se tylko podbierałam, patrzę a tu 4 zostały
Mikado - córka powinna się tylko cieszyć, że może na pomoc rodziców liczyć

Chcecie i Was stać to robicie:-) A Wasze dzieci będą miały super prezent i pamiątkę na całe życie

Ja na swoje zarabiałam w UK i kurde kupiłam se kieckę slubna za 3700 i welon za 1200 - bo miałąm i sobie zarobiłam, gdybym nie miała wtedy tej kasy musialabym kupić o połowę tańszą i też bym była zadowolona
