🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[Meganka]

Fizycznie bez zmian. Raz na jakiś czas coś tam zaboli i nic więcej
Psychicznie jestem wrakiem i chyba już nie wrócę do starań. W ogóle nie mam ochoty żyć

Na pewno burza hormonalna nie pomaga Może faktycznie porozmawiaj z lekarzem albo na IP, żeby pomogli chociaż farmakologicznie?

 

[jagna_jadzia]

Fizycznie bez zmian. Raz na jakiś czas coś tam zaboli i nic więcej
Psychicznie jestem wrakiem i chyba już nie wrócę do starań. W ogóle nie mam ochoty żyć

Nie wyobrazam sobie nawet jak musisz się czuć my się „staramy” 3 miesiąc (z biochemem w międzyczasie) i myśle sobie że jak się uda, to nigdy nie będę już psychicznie w stanie podchodzić do kolejnych starań.. za bardzo mnie to spala o niczym tak nie marzę jak o wpadce, te kobiety nie wiedza nawet jakimi są szczęściarami

 

[Aksamitka28]

Nie wyobrazam sobie nawet jak musisz się czuć my się „staramy” 3 miesiąc (z biochemem w międzyczasie) i myśle sobie że jak się uda, to nigdy nie będę już psychicznie w stanie podchodzić do kolejnych starań.. za bardzo mnie to spala o niczym tak nie marzę jak o wpadce, te kobiety nie wiedza nawet jakimi są szczęściarami

Też ostatnio o tym myślałam ale mnie to bardzo przygotowało do świadomego macierzyństwa. Dlatego próbuje w tym widzieć jakiś sens pewnie, że marzyłam o wpadce z drugim maluchem albo szybkiej akcji no cóż ...nie wszystko się da szybko nie mi pisane

 

[Aksamitka28]

Cześć dziewczyny. Ja tu pierwszy raz. O co chodzi z tym zapiszcie mnie na testowanie? Od jakiegoś czasu próbuje namówić męża na drugie dziecko na co on nie był tak entuzjastycznie nastawiony. Dzis albo jutro owulacja, a wczoraj się kochaliśmy (u nas zawsze o tym czasie sex przerywany, a tym razem było do końca. W ten sposób dostałam wiadomość że będziemy się starać o drugie ). Wiem ze to marzenie ściętej głowy ale może się uda dowiem się około 22,23.11 pozdrawiam was serdecznie.

Hej trzymam kciuki, żeby się udało

 

[Aksamitka28]

U nas na szczęście 10. Ale jakoś chyba byłam rozrzutna. Muszę zobaczyć co ja tak szastałam, że się skończyłom

To te testy

 

[dosiasamosia]

A długo już się starcie?

ja staram się już przeszło 2 lata, dlatego każdy miesiąc mnie dobija, ale zawsze jakiś plus - doczekałam się własnych miesiączek których nie było.

 

[Lwica1410]

To te testy

Od 3 miesięcy mam te same, kupiłam kiedyś 5 sztuk żeby mnie darmowa wysyłkę, jakoś się nie zużywaj. Owulaków nie kupuje.

 

[Aksamitka28]

Macie dziewczyny już dzieci czy starcie się o pierwsze?

Ja też o drugie Dla pocieszenia powiem, że z młodym zeszło nam 2,5 roku w pierwszą ciążę zaszłam po 2 latach starań (z przerwą na miesiąc)

 

[Aksamitka28]

ja staram się już przeszło 2 lata, dlatego każdy miesiąc mnie dobija, ale zawsze jakiś plus - doczekałam się własnych miesiączek których nie było.

To już bardzo dużo Może w końcu się uda trzymam mocno, mocno kciuki. Bobaski proszę spadać z chmurek, mamy tutaj mamuś pod dostatkiem

 

[kicikocia]

Macie dziewczyny już dzieci czy starcie się o pierwsze?

Ja mam dwójkę. Starania o pierwsze 5 lat. O drugie rok. A Teraz mija wlasnie 11 miesiąc