reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2017

reklama
Mąż mi dużo pomaga, jest z nami cały czas, zrezygnował z pracy jak syn miał 3 lata bo dużo po szpitalach jeździliśmy. Zylismy z oszczędności i ze sprzedanego mieszkania na Ukrainie. A teraz państwo finansowo musi pomagać bo przy dwójce sama nie dałabym rade, mąż narazie w domu musi byc
 
Gratuluję silnej dziewczynki Tetiana. MOla Zosia zaczęła chodzić normalnie jak miała 8 miesięcy. Witek narazie siedzi ale jak się go postawi to przede chwilę stoi. Ma smoczka więc słabo gada -bubu
 
Ja jestem tu rzadko. Mam 5 dzieci, więc jest co robić. Nie mogłabym być raczej w grupie, bo jak się wpada pi razy oko, to się słabo jest w temacie. Nie lubię tak. Fajnie, że jeszcze ktoś tu pisze. Zawsze jakiś kontakt. A jak Wasze skarby śpią?
 
Bejbi ja mam trójkę i jest co robic to przy piątce tym bardziej ;) też się cieszę że nie ma tu " tłoku" bo wtedy nie wyrabiam.. mój śpi od 20 do 6 rano. W nocy budzi się na cyca chyba (nie jestem pewna bo śpi że mną i karmię go jak śpię) myślę że trzy razy. A w dzień ma 4 drzemki, czasami 5. Pierwsza o 8 trwa jakieś 40 minut. Później po 10 trwa zazwyczaj 2h, potem koło 15 i trwa 30 minut i o 18 jest ostatnią też 30 minut.
 
Ze spaniem ostatnio jest źle, wczoraj o 1.30 jeszcze nie spała, na siłę wstawała na nogi z zamkniętymi oczami, ciężko uśpić, może to wina męża bo przyzwyczaił do usypiania w wózku, a teraz za zimno i budzi się przy rozbieraniu, a może ząbki, nie wiem. Dziś była u nas koleżanka męża, przyszła matka chrzestna,sama ma 2 dzieci, nie widzi problemu w zachowaniu, dawno jej nie widziała, na początku malutka jej się bała a później dobry kontakt, a ja i tak panikuje, dalej nie ma spółgłosek ...
 
Syn też wczoraj miał więcej napadów jak zwykle, nie wiem co to spowodowało, a dziś już lepiej oboje śpią, może też się wyspie :) dobranoc :)
 
reklama
Paulinka chyba zaczyna gaworzyć :) wczoraj pod wieczór było baba, bu, gu, a dziś bawiliśmy się w akuku i pięknie powtarzała kk kk . mędzy czasie jeszcze coś niewyraźnie, tak po swojemu :)
 
Do góry