reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2017

Magda8124 nie ma czegoś takiego jak chudziutkie mleko, nie martw się:) Anastazja dostaje to co potrzeba, Ty schudniesz:) zawsze takie kupy robiła czy od jakiegoś czasu?

PannaMigotka92 ja dzieci przeniosłam do swojego pokoju jak mieli po 2 latka.
 
reklama
Sopek zaczęło się po szczepieniu na rotawirusa, tak jest już od miesiąca. Najpierw miało przejść samo, potem wyszło zakażenie układu moczowego, jeden dzień poprawy po antybiotyku i teraz znowu załatwia się około 4 razy dziennie ale samym śluzem. Pediatra kazała nie czekać z rozszerzaniem diety. Na razie podałam jej kleik ryżowy, z reszta raczej poczekam chociaż do 4 m-ca. A jak się czuje maluszek? Jesteście w domu?
 
Magda tak w domu jesteśmy, dalej kaszle ale dostał dopiero dwie dawki antybiotyku. Mam nadzieję że do wtorkowej kontroli mu się poprawi bo jak nie to już nie unikniemy szpitala.. ciekawe co będzie po drugiej dawce na Rota wirusa u Was.. kiedy macie? My mieliśmy mieć w przyszłym tygodniu ale z racji choroby musimy przełożyć ale mi lekarka mowila że do 6 msca życia jest czas:)
 
Chyba z niej zrezygnuje. Myśle ze to co się teraz dzieje jest gorsze niż rotawirus. Mała jest strasznie wymęczona. Czytałam w internecie, ze to częsty objaw niepożądany, szkoda ze nie doczytałam tego wcześniej. Mieliśmy iść na szczepienie 13.02, ale się nie wybieram. Zdrowiejcie :) a jak Wasze podnoszenie głowy? My dzisiaj byłyśmy u neurologa w związku z ta duża głowa i całe szczęście jest ok :) ponoć cała jest wielka to i głowa duża, pani dr mówiła ze myślała ze Anastazja ma minimum 5 miesięcy, zleciła nam przez to badania na krzywicę, bo ciemię tez duże.
 
Magda a jakie ona ma wymiary że taka duża? Starsze rodzeństwo też tak rosło? Bo moi starsi rośli szybko. Najstarszy jak miał 3,5 miesiąca ważył już ponad 7 kg córka też podobnie. Ona była jak " księżyc w pełni" tak ją określiła pielęgniarka na szczepieniu:-pa ten mój najmłodszy to takie chucherko biedne.. żeby nie było to starsze rodzeństwo teraz wygląda ok nie są jacyś wielcy. Niedawno byłam z nimi na bilansie dwu i czterolatka i wyszli na 50 centylu więc w normie:blink: a najmłodszego kładę na brzuszku i nic dalej Kłoda.. zabawek też nie trzyma ale za to piąstki cały czas trzyma w buzi. Można nie szczepić na drugą dawkę? Jak tak to też bym nie szczepiła na Waszym miejscu.

Dziewczyny luźne pytanie jest nas już całkiem fajna grupka tutaj, może mialybyscie ochotę przejść na wątek zamknięty? Chodzi mi o babyboom nie Facebook. Mogłybyśmy swobodniej pisać i zdjęcia wysyłać co o tym myślicie? Dajcie znać :)
 
Nie wiem czy można, ale nie będę, bo w szpitalu wyladujemy jak jeszcze coś dojdzie po następnej dawce, dzisiaj miała nitki krwi w kupie, wiec jest średnio.
Mój starszy syn tak rósł, teraz ma 9,5 i w żadnej siatce centylowej się nie mieści ze wzrostem, nogę ma 38. Anastazja ma 70 cm, głowę 41,5 ponoć to dużo, bo powinna urosnąć maksymalnie 4,5 cm a urosła 6,5 od porodu. Mamy jeszcze iść na usg głowy dla spokoju. Ale nie jest ciężka wazy niecałe 6,5 kg. Takie mam dzieci. Mój młodszy syn za to dzielnie goni 25 centyl, jest trochę nad 10 i się wkurza, bo jest najniższy w klasie.

Sopek a myślałaś o ćwiczeniu vojty na podnoszenie głowy. Sama metoda jest beznadziejna i dzieci krzyczą ale to jest super ćwiczenie, mój Tymek zaczął po nim po tygodniu głowę podnosić, a tez leżał jak kłoda. Już nie pamietam dokładnie ale uciskało się 4 razy dziennie jakieś zakończenia nerwowe w okolicy klatki piersiowej. Zadziałało bez pudła, potem zrezygnowaliśmy z rehabilitacji bo się dobrze rozwijał.

Tez myślałam o tym ze każdy nas może podczytywać, jeśli będzie taka możliwość to się przeniosę :)
 
reklama
Ja bym chętnie zobaczyła Wasze dzieciaczki a nawet ich kupy ;)
Dzisiaj próbowałam karmić bez nakładek. Dwa razy, w tej chwili trzeci i jest ok. Franio łapie cyca bez problemu. Co prawda nie pił długo bo po 8 i 6 minut ale wystarczyło. Teraz wisi i usypia więc w normie ;) dziś w nocy znowu ciągiem spał długo bo 5,5 godziny :) może już tak zostanie i w końcu sama trochę nadrobię sen - od razu czuć ulgę w plecach.
 
Do góry