reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Kurczę, ja bardzo często tak noszę moje dziecko, ewentualnie na brzuszku. Kompletnie zapomnialam o tym że to jest niezdrowe. W dodatku ona jest nieodkładalna i na rękach jest prawie cały dzień, czasem polezy na przewijaku albo w łóżeczku patrzy na karuzele a tak to głównie ręce i ręce. Nie chce jej zaszkodzić.
Widziałam na zdjęciach jak wasze dzieci pięknie trzymają główkę leżąc na brzuszku [emoji4] Ja mam z moją problem bo ona niecierpiących leżeć na brzuchu, położę ją a ona albo od razu zaczyna plakacy, albo znajduje swoją piąstke i zaczyna ją ssać więc wogole nie ćwiczy. Nie wiem co mam z nią zrobić.

Jakbym widziała mojego starszego [emoji23] tez nie znosił leżeć na brzuchu i nic prawie nie ćwiczył[emoji33] pare dni przed skończonym 3 miesiącem powiedziałam do męża, ze trzeba będzie z nim gdzieś jechać, bo nie umie wysoko trzymać glowki na brzuchu. Już szukałam w necie różnych specjalistów [emoji23]a następnego dnia mąż mówi do mnie- Co mówiłaś, że nie umie trzymać glowki? Patrzę, a tam mój zakapior lezy na brzuchu, głowa zadarta wysoko do góry [emoji28][emoji85] przyszła jego pora i praktycznie jakoś mu bez większych ćwiczeń wyszło.. ile ma twoja niunia tygodni?
Kubusiek w sumie tez nie przepada za leżeniem na brzuchu, ale głowę podnosi tylko na krótko, bo nie lubi i zaczyna płakać [emoji28]muszę mocno sie starać żeby nie nudziło mu się[emoji33][emoji85]
 
reklama
@Paulaaa25 @springflower
Ja mam dwa wielkie pudła z rozmiarem 62 na strychu już [emoji28]młody od paru tygudni nosi 68, i już są na styk. W d...ę ta rozmiarówka [emoji23][emoji23] i oczywiście kupuje na wyprzedażach ciagle, na wyrost. Tylko kupiłam trochę 74 letnich ale sie wstrzymałam.. bo moze być tak, że 74 będzie na wiosnę tylko, a te letnie wskoczy od 80[emoji28]
Także prawda, pięknie rosną nasze dzieciaczki [emoji5]mój starszy urodził sie 3100, a tak przybierał, że na rok ważył dobrze ponad 12kg i nosił chyba 86, były na styk. Zawsze był rozmiarowo do przodu. Teraz ma 6lat, a nosi 128, choć niby to 7-8 lat, a on od września w nich śmiga [emoji28]najlepsze jest to, że ma dwóch podobnych kolegów w przedszkolu i ostatnio jak nich patrzyłam to pomyślałam- ale wyrośnięte te chłopaki, ludu! A pózniej patrzę, a mój malutki Jasiek wysoki jak oni haha[emoji23][emoji23][emoji23][emoji85]
Bo dla mnie to on mały ciagle jest- choć większy od młodszego brata[emoji16]

I muszę sie pochwalić [emoji5] Kubusiek dzisiaj zaśmiał sie w głos [emoji173]️[emoji7] byłam w szoku [emoji16] nawet udało mi się już go kilka razy tak rozśmieszyć, że sie właśnie głośno śmiał [emoji7] aż mi łezki wzruszenia poleciały [emoji33][emoji85]
Rozgadany na razie jest jak jego starszy brat.. ładnie już nawet łączy te dźwięki i wychodzi coś jak: giegu, albo kugie[emoji23]jego ulubiony dźwięk to gie[emoji23]i coś na kształt słowa -NIE, z tego sie Jasiek najbardziej śmieje [emoji5]

Karolina
Wcale nie musisz sie zarazic ospą.. kuzyn Jaska miał, i ich wspólny kolega, bawili sie razem w przedszkolu i jeszcze w domu u nas, i starszy się nie zaraził [emoji5][emoji106]
Trzymam kciuk!

@Sasanka14
Wypuszczą was z tego szpitala dzisiaj? Mam nadzieje, że tak..
Moja ma 5 lat a zasuwa w 122 już przewaznie :D a koecki np z hm to 122/128 bo rozmiar mniejszy jest na nią już krótki. A buty 29 o zgrozo :D
 
Moja ma 5 lat a zasuwa w 122 już przewaznie :D a koecki np z hm to 122/128 bo rozmiar mniejszy jest na nią już krótki. A buty 29 o zgrozo :D

Mój 30-31[emoji5] tez na 5lat nosił 122[emoji106] zastanawiam sie tylko czy przystopuje z tym rośnięciem czy taki wysoki jak tata będzie...[emoji28]
 
Podloz jej walek pod paszki z kocyka np. Bedzie jej latwiej glowe przytrzymac w gorze i postaw cos kontrastowego przed nia. Ja mam taka czarna podyszke w kwiaty z Ikeii, szal jest, wgapia sie w nia kilka minut nawet, albo poduszka ktora mu uszylam bialo granatowe pasy - niezawodne.
Dzięki, spróbuję z tym kocykiem mam nadzieję że to coś pomoże. Kontrastowe książeczki przed nią położyłam gdy ją położyłam na brzuszku ale i tak własną rączka była bardziej interesująca. Uparciuch mały.
Jakbym widziała mojego starszego [emoji23] tez nie znosił leżeć na brzuchu i nic prawie nie ćwiczył[emoji33] pare dni przed skończonym 3 miesiącem powiedziałam do męża, ze trzeba będzie z nim gdzieś jechać, bo nie umie wysoko trzymać glowki na brzuchu. Już szukałam w necie różnych specjalistów [emoji23]a następnego dnia mąż mówi do mnie- Co mówiłaś, że nie umie trzymać glowki? Patrzę, a tam mój zakapior lezy na brzuchu, głowa zadarta wysoko do góry [emoji28][emoji85] przyszła jego pora i praktycznie jakoś mu bez większych ćwiczeń wyszło.. ile ma twoja niunia tygodni?
Kubusiek w sumie tez nie przepada za leżeniem na brzuchu, ale głowę podnosi tylko na krótko, bo nie lubi i zaczyna płakać [emoji28]muszę mocno sie starać żeby nie nudziło mu się[emoji33][emoji85]
Dzisiaj kończy 9 tygodni. Czasem główkę podniesie ledwo nad podłogą tak, że tylko sobie ja obróci na drugą stronę i znowu atakuje piąstke albo płacze. Co lepsze jak leży na mojej klatce piersiowej to nie ma żadnego problemu z unoszeniem główki na przedramionach. Wogole to tą główkę sztywno trzyma, rzadko kiedy jej się chwieje w pozycji pionowej ale na złość leżąc na brzuszku ewidentnie trenować nie chce.
 
Zaraz Wam odpisze w autobusie, jak mała drzeć się nie będzie.... Nie spala mi całej nocy, 3 x 10 minutowe drzemki.. Darła mi się całą noc, bujalam, uspokajają, plakalam, nie mam siły, nie spałam wogule.. A Ty jeszcze wizyta, 40min autobusem...
Kochana, strasznie się umeczycie we dwie ;( musisz koniecznie zmobilizować swojego męża do pomocy, bo jak jesteś niewyspana, to będziesz ciągle rozdrazniona i zamiast cieszyć się macierzynstwem, zaczniesz wyładowywać frustracje na swoim dziecku. A biedna malutka niczemu winna i też ją to na pewno męczy. Pogadaj z mężem, albo postaw go przed faktem dokonanym: ja idę godzinę odpocząć, Ty zajmuj się małą, jak będzie chciała jeść, to wiesz gdzie jest butelka. No sorry, ale na piersi ona nie jest, żebyś ciągle z nią musiała być. Zresztą, jak piszesz, że ona u nikogo nie chce, bo płacze, to może trzeba spróbować trochę dłużej ją zostawić z tatą, może się wyplacze na początku, a po chwili trochę przywyknie. Kochana, jak nie dasz ojcu zajmować się w ogóle dzieckiem, to się do 2 r.ż z domu nie ruszysz na krok sama, bo malutka z nikim nie będzie chciała zostać.
Ona jako wcześniak miała konsultację neurologiczna, prawda? Może ona ma po prostu kolke niemowlęcą? To powinno przejść po 3 miesiącu, pewnie u wcześniakow trochę to trwa dłużej.
Bardzo Wam współczuję i trzymam kciuki, żeby szybciutko to minęło ;* dużo siły dla Was! ;*
 
Dzięki, spróbuję z tym kocykiem mam nadzieję że to coś pomoże. Kontrastowe książeczki przed nią położyłam gdy ją położyłam na brzuszku ale i tak własną rączka była bardziej interesująca. Uparciuch mały.Dzisiaj kończy 9 tygodni. Czasem główkę podniesie ledwo nad podłogą tak, że tylko sobie ja obróci na drugą stronę i znowu atakuje piąstke albo płacze. Co lepsze jak leży na mojej klatce piersiowej to nie ma żadnego problemu z unoszeniem główki na przedramionach. Wogole to tą główkę sztywno trzyma, rzadko kiedy jej się chwieje w pozycji pionowej ale na złość leżąc na brzuszku ewidentnie trenować nie chce.
leży na bardzo twardym podłożu? Moja na łóżku też niechętnie dźwiga głowę, a jak leży na podłodze na kocyku to dźwiga aż miło ;)
 
Dzięki, spróbuję z tym kocykiem mam nadzieję że to coś pomoże. Kontrastowe książeczki przed nią położyłam gdy ją położyłam na brzuszku ale i tak własną rączka była bardziej interesująca. Uparciuch mały.Dzisiaj kończy 9 tygodni. Czasem główkę podniesie ledwo nad podłogą tak, że tylko sobie ja obróci na drugą stronę i znowu atakuje piąstke albo płacze. Co lepsze jak leży na mojej klatce piersiowej to nie ma żadnego problemu z unoszeniem główki na przedramionach. Wogole to tą główkę sztywno trzyma, rzadko kiedy jej się chwieje w pozycji pionowej ale na złość leżąc na brzuszku ewidentnie trenować nie chce.
Ortopeda mi mówił, że jeśli dziecko nie chce i płacze, to żeby kłaść na brzuszku częściej, ale za to krócej np. na 1-1,5 minuty.
 
A mi dziewczyny ktos dziecko podmienil przespala w nocy wstala o 8 zjadla tylko 50 ml poszla dalej spac o 9 skonczyla butle i chcialam z nia pogadac a on znowu spi z jednej strony pielucha z drugiej maskotka i buja sie w hustawce u nas strasznie wieje dzis
Tylko się cieszyć, że pozwala wyspać się rodzicom [emoji16]
Dziewczyny już powoli tracę nadzieję, więc pytam bo nigdy tego nie robiliśmy. Jak włożyć dziecku czopek? Pytanie banalne, ale moja córa już prawie 2 tygodnie nie robi kupy (odkąd sika do nocnika), w czwartek idę z młodszą na szczepienie i zapytam lekarką o to co mam zrobić, ale pewnie każe dać czopek. Już mam stresa, bo to jest duża 2,5 latka i ma dużo siły, nie wiem jak z mężem to zrobimy :( Sika normalnie do nocnika z chęcią.
Możesz też czubek czopka posmarować lekko kremem np. nivea, lepiej się wśliźnie.
A na początek może faktycznie więcej wody i błonnika.
 
reklama
@azamamew laktulozę można podawać już niemowlętom, więc 2-latce jak najbardziej. Czopek wkładamy na głębokość opuszka palca wskazującego (ok 2cm) i nie zdziw się, bo czopek glicerynowy może zadziałać natychmiast- po 5-15 minutach, a może teżvnie zadziałać w ogóle. Jestem zdania jak inne dziewczyny- najpierw błonnik, dużo wody. Ale myślę, że to bariera psychiczna a nie problem z zatwardzeniem... Może załóż jej na chwilę pampersa tylko na to jedno wyproznienie? Może ona inaczej nie umie na razie?
 
Do góry