reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Widzę dziewczyny, że nie tylko ja mam problem z piciem. Staram się, ale nie wiem czy ok pół litra wody wypije :-( [emoji20] i również przez to ból głowy i spierzchniete usta.
Płomyk mam podobnie z ubrankami, mieliśmy kiedyś sklep z ubrankami niemowlęcy i co nieco nam zostało więc troszkę wyprawki do przodu :happy: właśnie też z Ewy Klucze.
Miłego dnia [emoji4] i powodzenia na wizytach ;)

Ja od zawsze miałam problem z piciem i to duży. Teraz w ciąży wymyśliłam sobie patent z wodą który na mnie akurat działa.

Mam 3 butelki: 2 po 1L i jedna 0.5L
Wody samej nie lubię wiec albo wciskam cytrynę wg uznania, albo w dużym 3,5L dzbanie wlewam wodę i wkrawam plastry cytryny i pomarańczy. Polecam! Tylko owoce trzeba wcześniej wyparzyć. ja je jeszcze dodatkowo zalewam octem i później szoruje. Nie, nie czuć octu [emoji851]

Wodę rozlewam do butelek i jedna mam zawsze przy sobie a resztę w lodowce. I pilnuje żeby to wypić przez dzień. Czasem się nie uda, ale wiem ile wypiłam. Do tego zupy, owoce, pomidory etc.

Można mieć mniejsze butelki a wiecej. Mąż mi to polecił. Zajęło mi trochę ale naprawdę pije więcej niż przedtem. A butelka obok przypomina o piciu.

Jak ktoś nie lubi/nie może cytrusów to może szok malinowy? Lub truskawka w wodzie?

Ps. Jak jestem na zewnątrz to pije jak głupia. Czasem więcej niż mam na dobę przygotowane [emoji23]
 
reklama
A co masz z tym kregoslupem? Mialas wade w dziecinstwie?

Miałam. To jest taki ból po stronie prawego pośladka promieniuje do nogi, tak ze nie można chodzić. Także w sumie nie wiem czy to kręgosłup czy coś z biodrem... i chyba dziś tam zadzwonię czy nie da się przełożyć wizyty na jutro...
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny a ja znowu coś złapałam ! Gardło mnie boli strasznie... To już drugi raz w tej ciąży [emoji33]

Mnie też boli, od wczoraj, ale nie jakoś strasznie. Zapewne po wieczornych lodach :p Ale ja przepłukam wodą z solą, popsikam tantum verde i powinno przejść...Może zrób podobnie? U ciebie ból straszny? A masz tez inne objawy? Może to początek jakiejś infekcji? :( Oby nie...

@Sandrus.k
Super fotki:) Widzę nawet piąteczkę hehe 8-) Dzidziuś widzę CRL 6,79cm :) Już spory :tak: Niestety wyrostka na tym zdjęciu nie wiedze, choć bokiem, bo nóżka zasłania... Musisz poczekać na potwierdzenie płci :rolleyes2: Dale trzymam kciuki za Nikosia :)

Dziewczyny pisałyście o obwodzie brzucha... Ja sobie zmierzyłam wczoraj wieczorem i dzisiaj rano. I mam dowód!:o:rofl: Rano brzuszek zdecydowanie mniejszy! :tak: Wczoraj wieczorem obwód 83cm, a dzisiaj rano 78 :D 5 cm jestem rano szczuplejsza :huh: Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę mój wzrost modelki 1,61 :laugh2:

Aha, zapomniałam w ogóle napisać, że odezwała się do mnie administratorka babyboom forum. Nie da się zamknąć naszych wątków z brzuszkami i usg, ale może nam założyć wątek zamknięty po prostu. Potrzebuje 2 osób na moderatora i listy kobiet, które mają mieć dostęp....
 
Muszę się tu wypisać. Miałam wczoraj wizytę. Dostałam zwolnienie, tak jak chciałam.

Niespodziewanie poznałam płeć i nie ma ku temu żadnych wątpilwości - chłopiec (jestem 14t5d).
I powiem Wam, że nie mogę wyjść z szoku. Niby wiedziałam, że może być synek, ale cały czas liczyłam na dziewczynkę. Od zawsze marzyłam o córeczce, zwłaszcza jako pierwszej. Mój partner też. Uświadomiłam sobie, że zawsze wobrazałam sobie siebie jaki matkę dziewczynki. I jeszcze zawód w głosie mojej mamy, kiedy powiedziałam jej przez telefon o płci.
Wczoraj miałam mega doła.

I z tego powodu jest mi źle i głupio. Powinnam się cieszyć, że dziecko zdrowe i wszystko jest dobrze. A ja się martwię. Spróbuje to zwalić na ciążowe hormony.....

Mam nadzieję, że szybko przestawie swoje myślenie i będę się cieszyć.
Załączam mojego malucha :)
 

Załączniki

  • 33469274_1890985577587507_6073031396597694464_n.jpg
    33469274_1890985577587507_6073031396597694464_n.jpg
    458,7 KB · Wyświetleń: 76
Miałam. To jest taki ból po stronie prawego pośladka promieniuje do nogi, tak ze nie można chodzić. Także w sumie nie wiem czy to kręgosłup czy coś z biodrem... i chyba dziś tam zadzwonię czy nie da się przełożyć wizyty na jutro...
Ja mam ten ból przy dyskopatii...
 
Hej dziewczyny jestem nowa na forum jestem w 15tc a mdłości i wymioty nie chcą ustąpić jestem na zwolnieniu od 2 mcy, poza tym jestem migrenowcem i w ciąży mam je co tydz i to mega silne już nie mam siły ciąża mnie nawet nie cieszy bo ciagle zle się czuje i mi coś dolega. W przyszłym tyg miałam wrócić do pracy ale chyba się nie zdecyduje...
 
Miałam. To jest taki ból po stronie prawego pośladka promieniuje do nogi, tak ze nie można chodzić. Także w sumie nie wiem czy to kręgosłup czy coś z biodrem... i chyba dziś tam zadzwonię czy nie da się przełożyć wizyty na jutro...

współczuje, może to rwa kulszowa, koleżanka miałam w ciąży :(
 
reklama
Muszę się tu wypisać. Miałam wczoraj wizytę. Dostałam zwolnienie, tak jak chciałam.

Niespodziewanie poznałam płeć i nie ma ku temu żadnych wątpilwości - chłopiec (jestem 14t5d).
I powiem Wam, że nie mogę wyjść z szoku. Niby wiedziałam, że może być synek, ale cały czas liczyłam na dziewczynkę. Od zawsze marzyłam o córeczce, zwłaszcza jako pierwszej. Mój partner też. Uświadomiłam sobie, że zawsze wobrazałam sobie siebie jaki matkę dziewczynki. I jeszcze zawód w głosie mojej mamy, kiedy powiedziałam jej przez telefon o płci.
Wczoraj miałam mega doła.

I z tego powodu jest mi źle i głupio. Powinnam się cieszyć, że dziecko zdrowe i wszystko jest dobrze. A ja się martwię. Spróbuje to zwalić na ciążowe hormony.....

Mam nadzieję, że szybko przestawie swoje myślenie i będę się cieszyć.
Załączam mojego malucha :)
Ja poprzednio miałam odwrotnie. Koniecznie chciałam chłopca i jak się dowiedziałam że jednak córka to taka zawiedziona byłam aż mi wstyd a teraz za nic bym nie wymienila ;) oswoisz się i będziesz się cieszyć ;)
To jest takie właśnie nastawianie się nie potrzebne :p
 
Do góry