Listopadowe mamy 2022

[maszak]

Ja znowu myślałam, że odchodzą mi wody i pół nocy zarwane ale po analizie chyba to jednak uplawy, a nie wody, no ale mała panika jest. Udało się którejś z Was dostać testy na wykrycie wód płodowych? Mój gin mowil, ze kiedyś było tego pełno, a teraz w aptekach bardzo ciężko to dostać

Graniczy z cudem... no i kochana jak Ci wody odejdą to poczujesz... bo nawet jak na poczatku jest tego mało to leci jak z kranu lub jeden wielki chlust i dziewczyny pisały, że jest takie pyk ... więc nie zaprzątaj głowy paskami .

 

[maszak]

Cześć, mam do Was pytanko czy do tej pory miałyście robione KTG? Jak to jest z tym badaniem? Jest wcześniej wymagane czy dopiero na etapie rozpoczęcia akcji? Znajoma która jest na tym samym etapie co ja miała je wykonane dlatego jestem ciekawa

Ktg przeważnie po 36 tyg robią. Ja już jestem po jednym i w ten piątem idę na kolejne.

 

[guest-1693758626]

Graniczy z cudem... no i kochana jak Ci wody odejdą to poczujesz... bo nawet jak na poczatku jest tego mało to leci jak z kranu lub jeden wielki chlust i dziewczyny pisały, że jest takie pyk ... więc nie zaprzątaj głowy paskami .

Dobrze wiedzieć

 

[kamilamhm]

Cześć, mam do Was pytanko czy do tej pory miałyście robione KTG? Jak to jest z tym badaniem? Jest wcześniej wymagane czy dopiero na etapie rozpoczęcia akcji? Znajoma która jest na tym samym etapie co ja miała je wykonane dlatego jestem ciekawa

Mi mój prowadzący robil pierwszy raz ostatnio, bylam 35+1. Za to nie zrobił mi wtedy usg, nie sprawdził wagi dziecka i ułożenia i się zdenerwowałam, bo bardzo chcialam wiedzieć, co się zmieniło przez 3 minione tygodnie. No ale w piątek ide prywatnie do innego ginekologa, ktorego odwiedzam raz na jakiś czas, to dowiem się co i jak.

Co do ktg - slyszalam, że różnie lekarze to praktykuja, niektóre dziewczyny maja dopiero w szpitalu przed porodem.

 

[kamilamhm]

Graniczy z cudem... no i kochana jak Ci wody odejdą to poczujesz... bo nawet jak na poczatku jest tego mało to leci jak z kranu lub jeden wielki chlust i dziewczyny pisały, że jest takie pyk ... więc nie zaprzątaj głowy paskami .

Oby tak było, ale wiesz jak to w nocy, człowiek się budzi, czuje na dole cos w stylu wody i od razu wyolbrzymia

 

[seremida]

Cześć, mam do Was pytanko czy do tej pory miałyście robione KTG? Jak to jest z tym badaniem? Jest wcześniej wymagane czy dopiero na etapie rozpoczęcia akcji? Znajoma która jest na tym samym etapie co ja miała je wykonane dlatego jestem ciekawa

Jesli ciaza jest niepowiklana to ktg wykonuje sie dopiero w terminie porodu

 

[Nat_Ra]

Ja pierwsze KTG miałam w szpitalu, to było ok. 30 tygodnia, ale tam na tym oddziale podłączają chyba wszystkie ciężarne pacjentki nie wiem, ale miałam robione po 3 razy dziennie. Moja lekarka zdecydowała też o podłączeniu pod aparat wtedy, kiedy wylądowałam na izbie, i na samej izbie powtórka. Teraz będę miała wizytę w mojej poradni w 37+1 tc i tu już planowo zrobią mi KTG, położna się nie pytała czy ciąża powikłana czy nie. Po prostu moja przychodnia tak robi.

Jak chodzi o wody to przyznam, że sama się też denerwuję tym, przez większość ciąży mam więcej wydzieliny, bez wkładek nie funkcjonuję. Byłam też leczona przez panią doktor 3 razy, choć jako tako tylko raz czułam jakieś objawy infekcji, po drodze miałam posiew ale czysto. Ale moja koleżanka mówiła mi, że już na sam koniec ciąży w terminie porodu gdzieś jej te wody uciekały, a ona tego nie czuła, dopiero jak miała badanie to się dowiedziała o małej ilości wód. Więc ja sama nie wiem. Niby nie mam rozwarcia, to na logikę jak wody miałyby wypływać

 

[Nat_Ra]

Halo
jak tam Wasze nocki? Jak Wasze samopoczucie?
Byłam na badaniach i z tego co kajrzę już ostatnich . Do godziny 0 jeszcze 23 dni .
Skończyłam kruzelkę hehe

Nocki bez zmian, biodro boli, przekręcanie się boli i przeraża
Mi do godziny 0 zostało mniej więcej tyle samo, strach! jutro pakuję walizkę, bez dwóch zdań.

Karuzelkę poooookaż, pochwal się

 

[guest-1693758626]

Ja pierwsze KTG miałam w szpitalu, to było ok. 30 tygodnia, ale tam na tym oddziale podłączają chyba wszystkie ciężarne pacjentki nie wiem, ale miałam robione po 3 razy dziennie. Moja lekarka zdecydowała też o podłączeniu pod aparat wtedy, kiedy wylądowałam na izbie, i na samej izbie powtórka. Teraz będę miała wizytę w mojej poradni w 37+1 tc i tu już planowo zrobią mi KTG, położna się nie pytała czy ciąża powikłana czy nie. Po prostu moja przychodnia tak robi.

Jak chodzi o wody to przyznam, że sama się też denerwuję tym, przez większość ciąży mam więcej wydzieliny, bez wkładek nie funkcjonuję. Byłam też leczona przez panią doktor 3 razy, choć jako tako tylko raz czułam jakieś objawy infekcji, po drodze miałam posiew ale czysto. Ale moja koleżanka mówiła mi, że już na sam koniec ciąży w terminie porodu gdzieś jej te wody uciekały, a ona tego nie czuła, dopiero jak miała badanie to się dowiedziała o małej ilości wód. Więc ja sama nie wiem. Niby nie mam rozwarcia, to na logikę jak wody miałyby wypływać

Ja nie miałam ktg.
Ja mam na palec jak to pani doktor ładnie stwierdziła- rozwarcie.
Ale wody w porządku!
Jak miałam pessar to musiałam brać tabletki dopochwowe i nie ukrywam w tedy miałam dużo wydzieliny.
Ale na szczęście wizyty co dwa tygodnie to czas szybciej leciał a i mała też fika więc i ja spokojniejsza.

 

[guest-1693758626]

Nocki bez zmian, biodro boli, przekręcanie się boli i przeraża
Mi do godziny 0 zostało mniej więcej tyle samo, strach! jutro pakuję walizkę, bez dwóch zdań.

Karuzelkę poooookaż, pochwal się

Ja za tydzień w środę mam mieć ostatnia wizytę i w czwartek mam się zgłosić do szpitala.
Więc tak naprawdę zostało mi już nie wiele czasu