reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Literatura/Muzyka

reklama
Zeby Was zachecic polece

"Wiersze dla dzieci" Tuwim
Wydawnictwo: Wytwórnia , 2007
ISBN: 83-923486-3-X
Super szata graficzna, choc cena nieco wygorowana.


Poza tym
- Basnie Andersena
- Brzechwa dzieciom
Ja wybieram te z klasycznymi okladkami jak za naszych czasow ;)Z muzyki "Kolysanki utulanki"

Czekam na Wasze lektury obowiazkowe - wasnie wyposazam biblioteczke
 
ja muszę pogrzebać w swoich książkach
co mogę odradzić to "brzydkie kaczątko" z którejś z gazet (Dziecko albo "mam dziecko") jakoś mi nie podeszła wersja gdzie brzydkie kaczątko pływa jak łabędź i znana pływaczka Otylia (jakoś tak to było)

z muzyki polecam "muzykę bobasa"
 
Uuuu, wysoko stawiacie poprzeczkę.:-D Ja póki co poluję na wszelkie książeczki z twardymi okładkami, w których są postacie zwierzątek, tak aby uczyć Madzię, że krówka robi muuuu, kotek - miauuu, a kaczka - kwa kwa. Weronika taką miała (niestety po jej lekturze zostały strzępy), i bardzo szybko nauczyła się rozpoznawać zwierzęta i naśladować ich odgłosy.
A o dalszych lekturach pomyślimy potem. Ja i tak się nie mogę doczekać kiedy dziewczyny będą czytać "Harrego Pottera":-D;-)
 
takie z obrazkami to już mamy - po niemiecku. właściwie to u nas literatura dla dzieci przeważa niemieckojęzyczna (nawet "lokomotywa";-))
 
U mnie problem z dostaniem polskojezycznych ksiazek, wiec zrobie zakupy juz teraz.
Na pewno Andersen, Brzechwa, Grimm, Tuwim, Fredro...

Mam skleroze wiec moze pomozecie mi odswiezyc pamiec ;)
Jest plyta na ktorej Stuhr czyta basnie Andersena - moze byc ciekawie. Chociaz wole czytac sama. W koncu to ja bede uczyc moje dziecko jezyka polskiego - wyzwanie przede mna :-)
My zazyczylismy sobie ksiazki pod choinke - dostalismy duzo tych malych "zabawkowych" - bardzo fajne, na pewno ulatwia nauke.
 
Nasza "bobasowa biblioteczka" jest już dość pokaźna, choć zdecydowanie mam wrażenie, bardziej jest jednak "nasza" ;-)
Póki co, z tych aktualnych pozycji, mogę polecić:
- Najpiękniejsze baśnie polskie (ilustracje ok, choć nie idealne ;-))
- Hans Christian Andersen BAŚNIE (przepiękne ilustracje z naszego dzieciństwa...)
- oczywiście Brzechwa dzieciom
- "Wesołe wierszyki" autorstwa Agnieszki Frączek (2003 Dami International, Mediolan; Wydawnictwo WILGA Wilga - ksi��ki i bajki dla dzieci) - fajnie wydane, krótkie i zabawne, ładne obrazki.

Płyty raczej nieczęsto włączam :zawstydzona/y: Ale jako mega mały bobasek, Piotruś często słuchał "Lovely baby" (w Polsce chyba wydane jako "Muzyka bobasa" albo jakoś tak...).
 
Ja natomiast zaraz po urodzeniu Wiktora zapisałam Go do KLUBU KUBUSIA PUCHATKA. Co miesiąc dostaje książkę ok.28zł(mamy ich już 6).List jest adresowany na Niego i dodatkowo wewnątrz są listy od Kubusia...:-) odkładam je na pamiątkę.
Poza tym odziedziczył po mnie OPOWIADANIA NA DOBRANOC,które co wieczór mu czytamy

płyta KOŁYSANKI DLA BOBASA(którą puszczałam jak był jeszcze w brzuszku.....bez niej nie uśniemy...:-)
 
reklama
Literatura: póki co nie czytam mu sama, ale słuchamy rytualnie przed wieczorną toaletą jednej z 20 bajek czytanych przez Wojtka Manna lub Magdę Umer. Bajki są luźną interpretacją klasycznych pozycji np Królewny Śnieżki, Czerwonego Kapturka itp.
Czasem słuchamy Mistrzów Słowa.

Muzyka, również rytualnie w czasie wieczornej toalety i kolacji słuchamy Kołysanek Malucha.
W ciągu dnia przeważnie leci radiowa trójka, a czasami sobie puścimy Starszych Panów, do których wyginamy się udając, że tańczymy ;-). Muzyka klasyczna też się czasem przytrafi, ale ja już mam dosyć.....
 
Do góry