reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lody???

niteczkaZ

Początkująca w BB
Dołączył(a)
14 Wrzesień 2011
Postów
22
Miasto
Warszawa
Dajecie swoim maluchom lody?? Jeśli tak to jakie? ?
Te najbardziej kolorowe i fajne dla dzieci są tak naszprycowane chemią, że hej:/ Moja mała nawet nie lubi słodyczy (!) - tylko lody i to jeden smak więc jej pozwalam. Ale się zstanawiam jakie dajecie lody? I w jakich ilościach?
 
reklama
Moj maly nie przepada za lodami ale jak juz ma ochote to smakuja mu najbardziej lody na galki o smaku smerfowym;)) lub na patyku w polewie czekoladowej:)
 
Nie miej złudzeń, że te mniej kolorowe są lepsze. We wszystkich jest tyle samo dodatków, chyba, że kupujesz ekologiczne. Proponuję sięgnąć po dobre sorbety ale te z owoców np. Grycan, a nie z mrożonych soków. Możesz też robic w domu lody np. w Rossmanie i w Ikea sa pojemniczki do mrożenia z patyczkami. Możesz razem z dzieckiem zmiksować owoce i sorbet gotowy. Mozna tez w domu zrobic lody ze śmietanki bez używania specjalnych maszyn - jak chcesz to później napisze przepis.
No i lody są całkiem zdrowe bo hartują gardło :)
 
O fajny pomysł z tymi sorbetami!Słyszałam pozytywne opinie o Grycanie. Mam tylko nadzieję, że moja mała nie pogardzi takim owocowym sorbetem :p Może na początek zakombiuję je z jej śmietankowymi, bo tylko takie je :)
 
Ja też daję dzieciom lody,zazwyczaj śmietankowe lub czekoladowe z automatu.
 
I nie obawiacie się tych smerfowych? Bo ja tak - wątpię żeby one maiły cokolwiek wspolnego z naturalnością :| Niebieskie...
 
Akurat mojego syna nie ciągnie do tych najbardziej kolorowych, ale generalnie mam zasadę, że jak raz na jakiś czas ma ochote na coś "śmieciowego" (wczoraj to była wata cukrowa) to nic mu sie nie stanie. Ważne żeby nie przesadzać z takimi atrakcjami.
 
reklama
ja kupiłam w rossmannie takie pojemniczki z patyczkami 2x 6 i robię takie sorbety ze świeżych owoców a jak nie mam świeżych to miksuje brzoskwinie z puszki i on to uwielbia. Kupnych mu nie daje bo to syf.
 
Do góry