reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Łóżeczko ?? Tradycyjne czy turystyczne

Dołączył(a)
19 Sierpień 2007
Postów
4
Witam.
Proszę o opinie i porady.Chcemy kupić dla dzidziusia łóżeczko i mamy dylemat.
Mamy wrażenie że turystyczne będzie praktyczniejsze bo ma więcej zastosowań,ale ponoć mówią że jest mało trwałe.
Hmm a może na początek kupić kołyskę ??
Co myślicie kochani ?? Pomóżcie dokonać właściwego wyboru .
 
reklama
Tita, my na początku używaliśmy łóżeczka tradycyjnego drewnianego ze szczebelkami. Jednak mój synek jest bardzo ruchliwy i śpi dość "dynamicznie", gdy był już na etapie przekręcania się w łóżku, zaczął ściągać w dół ochraniacze, uderzał się o szczebelki, zdarzało się często, że rączki lub nóżki "zaplątały" mu się między szczebelkami i budził się z płaczem, bo nie był w stanie sam sobie poradzić. Takie akcje były kilka razy każdej nocy...
Dlatego przenieśliśmy go do łóżeczka turystycznego. Mamy łóżeczko firmy Arti, które niestety okazało się dość toporne i ciężko jest je złożyć oraz rozłożyć. Poza tym po mniej więcej roku użytkowania pojawiła się malutka dziurka w miejscu, gdzie materiał łączy się z siatką (łóżeczko na bokach ma taką siatkę - "okienko" dla dzidzi). Wkrótce dziurka powiększyła się, a teraz łóżko jest po prostu rozprute (musiałam je zabezpieczyć kocem, żeby Maks nie wypadał).

Można powiedzieć, że łóżeczko turystyczne jest praktyczne - ale musisz dokupić normalny materac taki jak do łóżeczka drewnianego, bo te "materacyki" z łóżek turystycznych się absolutnie nie nadają!! My nawet na wyjazdy zabieramy małemu normalny materac. poza tym łóżeczko turystyczne warto kupić dobre, nie oszczędzać na nim, bo jak się kupi tańsze to jak widać na moim przykładzie za długo się nim nie nacieszysz.
Łóżeczka tradycyjne - wiele dzieci śpi w nich bez problemu i mamy nie narzekają. Musisz sama sobie odpowiedzieć, czy będziesz z dzieckiem wyjeżdżać i łóżko turystyczne będzie Ci potrzebne, ile masz kasy na łóżeczko, itd.
 
Zbierałam również na ten temat opinie od moich koleżanek-młodych mausiek, bo sama miałam ten dylemat. Dziewczyny po własnych doświadczeniach doradziły mi, żebym kupiła łóżeczko turystyczne+materac jak do drewnianego. I tak zrobię :-) Trochę podróżujemy, więc będzie praktycznie, dzidzia sie nie będzie obijała o szczebelki, a kiedy łóżeczko stanie się niepotrzebne rach ciach do torby i do piwnicy ;)
Bałam się o wytrzymałość wersji z podwieszony dnem dla młodszych dzieci, ale obejrzałam dokładnie w sklepie i wydaje się być wytrzymałe i stabilne. Zwracam też uwagę przy wyborze, czy łóżko ma możliwość rozsunięcia jednej ze ścianek, żeby starsze dziecko mogło samo z niego wyjść, a nie żebym musiała wkładać je i wyciągać za każdym razem, kiedy będzie chciało.
 
My zdecydowaliśmy się na łóżeczko turystyczne i jak sie okazało to był dobry wybór, głównie dlatego, że Bartosz okropnie się wierci podczas snu. Nie wyobrażam sobie teraz, że mógłby spać w drewnianym bo-podejrzewam-miałby sporo siniaków:tak:. Łóżeczko które kupiliśmy jest dość dobrej jakości firmy Graco a nie kosztowało fortuny :happy:w porównaniu z innymi:szok:Graco Contour Travel Cot in Patina , Travel cots - Babies R Us
Jedyny minus to to, że kiedy kupowaliśmy, nie było tego w ''chłopięcym'' wydaniu, więc mój synuś ma zamiast niebieskiej kratki, małą wstawkę z maleńkimi różyczkami:-D ale jest ciągle nienaruszone, mimo, że Bartosz od kiedy nauczył się wstawać w nim trzęsie tak, że mam wrażenie iż kiedyś je przewróci:shocked2:. Pewnie dużo zależy od Twojego dziecka, jeśli będzie spało spokojnie to drewniane jest ok. jeśli tak jak Bartosz to...ja nie wiem chyba bezpieczniej turystyczne.
 
Moja córeczka przez blisko 8 miesięcy spała w tradycyjnym łóżeczku drewnianym ze szczebelkami. Ale od momentu jak zaczęła w nocy po tysiąc razy:szok: zmieniać pozycję do spania nieźle się przy tym obijając kupiliśmy jej łóżeczko turystyczne firmy BabyOno :tak: Do tego materac kokosowo-gryczany (chyba jakoś tak się nazywa).
 
witam, moze dla niektorych juz nieaktualne:( ale i tak postanowilam podzielic sie opinia na temat łozeczek, moze innym sie przyda, ja mam lozeczko turystyczne graco baby einstein i jestem nim zachwycona, przede wszystkim jest bardzo kolorowe i ma te pałąki doczepiane z zabawkami i moj synek od narodzin potrafil bardzo dlugo sam sobie lezec w lozeczku i ogladac te wszystkie ciekawostki, do tego jest bardzo szerokie (100/70cm) i jak zaczal byc bardzo ruchliwy to swobodnie po nim w nocy wedruje i wiem ze sie nie uderzy i spokojnie sobie spi w poprzek czy pod skosem, do tego dolaczona jest mata edukacyjna i taka nakladka z muzyczka i swiatelkami ale to mu sie spodobalo dopiero w 5 miesiacu, jedyne co to dokupilam materacyk, teraz moj synek ma prawie 6 miesiecy i bede musiala zdjac te podwieszana czesc, wtedy zobacze jak to sie bedzie dalej sprawowalo...
 
Ja mialam takie i takie lozeczko ale jestwm za turystycznym, moja corka strasznie sie kreci i w tradycyjnym lozeczku udezala o szczebelki albo wpdala jej nozka czy raczka miedzy sczebelki, a w turystycznym nie ma gdzie wpac i sie nie daj boze zaklinowac raczka nozka czy moze nawet glowka, nie uderzy sie bo scianki sa miekkie, no i mozna je wszedzie ze soba zabrac:-)!
 
My mielismy łózeczko tradycyjne, które stalo w domu (co prawda nie dlugo bo tylko 10,5 miesiaca, potem Mały nie chcial juz spac jak mala dzidzia i przeprowadzil sie na normalne łózko), łózeczko turystyczne, które jezdzilo z nami na wyprawy np. na wczasy lub do znajomych lub rodziny, łózeczko turystyczne w zwiazku ze bylo dosc duze sluzylo nam tez jako kojec, dzieki czemu synek szybko nauczyl sie chodzic bo bardzo lubial siedziec w łozeczku tur. i cwiczyc miesnie :-)
 
Od samego początku mamy łóżeczko turystyczne Baby Design z dokupionym materacem. Jesteśmy b. zadowoleni, łóżeczko jest jak nowe, dziecku dobrze się w nim śpi a gdy wyjeźdżamy, łóżeczko i materac zabieramy ze sobą. W ten sposób dziecko śpi w tym samym łóżku - zawsze.
 
reklama
Witam!
My na poczatku uzywalismy lozeczka tradycyjnego ale nasz corka rowniez bardzo "dynamicznie"spi i bardzo czesto obija sie o szczebelki wiec kupilismy lozeczko turystyczne chicco i wg mnie jest ono super niedosc ze kolorowe to ma plecaczek dla malucha i mala juz nie robi sobie krzywdy podczas snu bo scianki sa materialowe:)I tez uzywamy do kojca normalnego materacyka aby mala miala wygodnie!Wiec tez polecamy lozeczko turystyczne!:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
Do góry