reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

Gosiu nawet tak nie mów, głowa do góry. Trzeba mieć nadzieje.
Frogusia doskonale wiem co czujesz. Po stracie pierwszego aniołka miałam straszne problemy, więc po urodzeniu Julii jak dostałam tak jak powinnam @ to też się poryczałam ze szczęścia.:-D Wiedziałam, że staranka szybko będę mogła zacząć i troszkę to mnie na duchu podnosiło. Doskonale wiem, że żadne dziecko mi jej nie zastąpi, ale może troszkę ukoi zranione serce.
 
reklama
jasne, ze sie nie poddam, z jednej strony nawet dobrze, że nie teraz, termin miałabym na 28-29 grudnia, a dla dziecka lepiej jak już przyjdzie na nowy rok....tez do samego końca miałam nadzieje, no ale cóż to nie jest koniec świata:tak:

Gosiulku masz zakaz poddawania się, ja trzymam kciuki:tak:

Forgusia gratulacje za @ :-D
 
A ja chciałam żeby urodziło się w 2012 roku a nie 2013:cool2:
No nic. W dodatku mam zapalenie ucha.W nocy wstawałam po tabletkę to mało nie zemdlałam.
Dzisiaj robiłam test i negatywny.
No cóż....w tym miesiącu właściwie staranek nie było więc nic dziwnego ale nadzieja w tym wypadku faktycznie jest matką głupich:-D
 
Gosiulek z jednej strony też chciałam żeby dzidzia urodziła się w 2012, miedzy chłopakami byłoby 2 lata różnicy, a u nas co 2 lata rodzą się dzieci, siostra ur. pierwszego syna w 2006 drugiego w 2008 ja Filipka w 2010:tak:
 
hej dziewczyny a ja mam dola, mam poje**ne sny poprostu koszmary wszystko wraca i strasznie sie boje zebym nie stracila kolejnego malenstwa

Dla Naszych Anioleczków
[*]
[*]
[*]
[*]
[*] i oby ich juz nie przybywalo
 
reklama
Kaja tak jak mówisz żadne następne dzieciątko nam nie zastąpi tego utraconego maleństwa- bo ono zawsze będzie dla nas to pierwsze, najpiękniejsze, najdoskonalsze ale choć trochę ukoi ból, wypełni tę pustkę...
u mnie jeszcze trochę zanim zaczniemy staranka bo nie tylko fizycznie ale i psychicznie trzeba dojść do siebie... nie chciałabym skrzywdzić drugiego dziecka ...poza tym podobno ten odstęp czasu jest też potrzebny żeby dojść psychicznie na tyle do normy żeby spokojnie donosić następną, nie stracić z nerwów...

Domi musisz teraz myśleć tylko pozytywnie!!! głowa do góry i się nie łam - musisz być spokojna dla maleństwa

Gosiu
ja nadal w Ciebie wierze i trzymam kciuki...
 
Do góry