Lutowe mamusie 2026

[kami1094]

Cześć dziewczyny Meldujemy się w czwartek z 1,5mm Kajtkiem. Wczorajsza wizyta okej, Kajtek za mały żeby było widać serduszko, ale mam nadzieję, że na kolejnej wizycie 27.06 (7+1) już zmierzymy fhr i wszystko będzie okej. Wczoraj 5+6, więc dobrze, że w ogóle Pani Doktor Kajtka znalazła, a nie tylko same pęcherzyki.
Wczoraj zrobiłam też według zalecenia pierwszy zastrzyk neoparinu. Kajtek prosi żeby wszystkie lutowe ciocie trzymały za niego kciuki.
Od wczoraj mam taki pulsujący chwilowy ból pleców co jakiś czas, trochę mnie to martwi, a z tego wszystkiego zapomniałam o tym powiedzieć na wizycie.
Jak się czujecie? Przytulam Was życząc miłego bezpracowego czwartku.

 

[loumarie]

Cześć dziewczyny Meldujemy się w czwartek z 1,5mm Kajtkiem. Wczorajsza wizyta okej, Kajtek za mały żeby było widać serduszko, ale mam nadzieję, że na kolejnej wizycie 27.06 (7+1) już zmierzymy fhr i wszystko będzie okej. Wczoraj 5+6, więc dobrze, że w ogóle Pani Doktor Kajtka znalazła, a nie tylko same pęcherzyki.
Wczoraj zrobiłam też według zalecenia pierwszy zastrzyk neoparinu. Kajtek prosi żeby wszystkie lutowe ciocie trzymały za niego kciuki.
Od wczoraj mam taki pulsujący chwilowy ból pleców co jakiś czas, trochę mnie to martwi, a z tego wszystkiego zapomniałam o tym powiedzieć na wizycie.
Jak się czujecie? Przytulam Was życząc miłego bezpracowego czwartku.

U mnie dziś 4+0, na szczęście odstąpiło mi ciągnięcie w brzuchu bo było serio dokuczliwe przez te pierwsze dni. Mdłości na szczęście mnie jeszcze nie dotyczą (ale kupiłam w aptece jakieś ziołowe tabletki do ssania na przyszłość), ale piersi mi wieczorami mocno dokuczają i wczoraj o 21 już spałam w łóżku w najlepsze aż do 8 rano.

 

[Beti.mama]

Ciekawe czy ta teoria z tym że jak dziewczynka to mocne mdłości a na chłopca lekkie nam się tu sprawdzi

Obalam, bo ja w pierwszej ciąży miałam masakryczne mdłości (takie jak teraz mi się zaczynają) i był chłopiec. Ale za to niby jak ciągnie na kwaśne i słone to chłopiec, a na słodkie to dziewczynka, a w pierwszej od słodkiego odrzuciło mnie naprawdę konkretnie, że nawet na jakieś owsianki nie mogłam patrzeć, teraz z kolei czasem mnie ciągnie na słodkie, ale w sumie płeć najmniej ważna, a i tak większość tych rzeczy to pewnie zabobony

 

[Hankaa]

A nie zażywasz czasami Encortonu? On podobno robi zament w morfo, TSH i wynikach glukozy

Nie

 

[Kasienkaol]

Mnie mdli cały czas, jedyne co że w nocy się nie budzę. Ale polecam anaketon w kroplach, mi pomaga

życie mi w grudniu uratował jak miałam jelitową i czytałam że ciężarne i dzieci mogą więc mam!

 

[Aga993]

Cześć dziewczyny Meldujemy się w czwartek z 1,5mm Kajtkiem. Wczorajsza wizyta okej, Kajtek za mały żeby było widać serduszko, ale mam nadzieję, że na kolejnej wizycie 27.06 (7+1) już zmierzymy fhr i wszystko będzie okej. Wczoraj 5+6, więc dobrze, że w ogóle Pani Doktor Kajtka znalazła, a nie tylko same pęcherzyki.
Wczoraj zrobiłam też według zalecenia pierwszy zastrzyk neoparinu. Kajtek prosi żeby wszystkie lutowe ciocie trzymały za niego kciuki.
Od wczoraj mam taki pulsujący chwilowy ból pleców co jakiś czas, trochę mnie to martwi, a z tego wszystkiego zapomniałam o tym powiedzieć na wizycie.
Jak się czujecie? Przytulam Was życząc miłego bezpracowego czwartku.

O, to ja robię zastrzyki z clexane, niestety źle je znoszę, są bolesne i mam wielkie siniaki. Mam nadzieję że u Ciebie pójdzie gładko!
Ja boku pleców nie miałam ale czytałam że to częsty objaw na początku ciąży, więc chyba nie ma co się martwić

 

[Aga993]

życie mi w grudniu uratował jak miałam jelitową i czytałam że ciężarne i dzieci mogą więc mam!

Ja też znam te krople prze jelitowke, bo jak miałam rok temu taką wszech czasów to mi rodzinny poleciła brać i teraz stawia na nogi

 

[kami1094]

O, to ja robię zastrzyki z clexane, niestety źle je znoszę, są bolesne i mam wielkie siniaki. Mam nadzieję że u Ciebie pójdzie gładko!
Ja boku pleców nie miałam ale czytałam że to częsty objaw na początku ciąży, więc chyba nie ma co się martwić

Na razie to oceniłam aż po jednym, także zobaczymy czy moje wrażenia się nie zmienią. Samo wpuszczanie bolało, ale uciskałam mocno potem i faktycznie siniora nie ma. Raźniej mi, że nie jestem z tym sama

 

[Aga993]

U mnie dziś 4+0, na szczęście odstąpiło mi ciągnięcie w brzuchu bo było serio dokuczliwe przez te pierwsze dni. Mdłości na szczęście mnie jeszcze nie dotyczą (ale kupiłam w aptece jakieś ziołowe tabletki do ssania na przyszłość), ale piersi mi wieczorami mocno dokuczają i wczoraj o 21 już spałam w łóżku w najlepsze aż do 8 rano.

A moja lekarka wczoraj wielce zdziwiona że ja JUŻ dużo śpię! To jej mówię że ostatnio to ja już mniej śpię, najgorzej było że 2 tygodnie temu xd

 

[Aga993]

Na razie to oceniłam aż po jednym, także zobaczymy czy moje wrażenia się nie zmienią. Samo wpuszczanie bolało, ale uciskałam mocno potem i faktycznie siniora nie ma. Raźniej mi, że nie jestem z tym sama

A jakie masz mutacje że dostałaś ten neoparin?
Jesli Ci dalej nie będą wychodzić siniaki to mi podpowiesz co i jak robisz, bo ja to już nie mam gdzie strzelać takie sińce!
Ale faktem jest że do samego zastrzyku w brzuch troszkę się przyzwyczajam