Ja też się nawet wyspałam (patrząc na ostatnie standardy). Miśkowi właśnie ostatnie 3 się przebijają. Jeszcze noc, dwie i powinno być trochę lepiej, bo od tygodnia funduje mi 2 godz przerwę w spaniu, tak od 2 do 4.
Do tego ma okropną wysypkę. Juz nie mam pojęcia od czego, mamy alergików - czy jest opcja, że to przez to malowanie? Tylko wróciliśmy do domu, a tu cała buzia, plecy, brzuszek, nawet pojedyncze kropki na ramionach. Ech...
Kropek - u mnie waga od tygodnia szaleje, w ciągu dnia potrafi się zmienić o ponad 1 kg, raz w jedną, raz w drugą stronę. Wyciągając średnią ciągle jestem na 0.
Choco - tez mam ambitny plan na dziś, także trzymam kciuki za nas obie ;-)
Nova - udanego wypadu
Milenia - dobrze ze się odezwałaś. Lekarz faktycznie świnia, choć ich też ostatnimi czasy podobno bardziej kontrolują, jeśli chodzi o zwolnienia dla ciężarnych. Mój NFZowy nie pytając mnie sam stwierdził, że dolegliwości nie mam i czuje się świetnie. Tylko dlatego, że się uśmiechałam ;-)
A poziom "pomyślunku" u prowadzących przechowalnie dla dzieci, woła o pomstę do nieba.
Magda - w końcu i Tobie udało się odpocząć - obyś jak najczęściej miała taką możliwość :-) udanych zakupów :-)
M. właśnie zalicza drzemkę, O. działa ze mężem, a ja idę ogarniać papiery.