M@linka - cudne te buty, do zwiewnych sukienek tez takie mi sie podobaja. A one sa na zamek z boku? Ja zawsze patrze, zeby latwo sie dziecku zakladalo. Moja ma jedne fajne, ale ich nie lubi do przedszkola, bo musi pania prosic o pomoc.
Szogi tak one są na zamek, innych bym nie kupiła;-) Emelki mamy przetestowane pod każdym względem więc sądzę że będą wygodne:-)
Magda to super że ma swój styl...ja szczerze nie przepadam za tym całym kiczem w ubraniach dziecięcych, sama też się nie ubieram jakoś mega kolorowo. Zuzi oczywiście kupuję kolorowe rzeczy ale w większości bez tych wszystkich wróżek, kucyków itd. Póki co ona raczej gustuje w podobnych rzeczach co ja i też nie lubi pstrokacizny, aczkolwiek liczę się z tym że i na to przyjdzie czas
Kropek, Demolka łącze się w bólu głowy...:-( Od rana jest tak nieznośny, że rozważam łyknięcie tabletki co zdarza mi się na prawdę bardzo rzadko:-( Może to jakiś skok ciśnienia czy co...
Demolka dopiero widzę, że Ty też lubuskie...:-)
Zuzanka ja też lubię taki styl, więc juz rozkminiam gdzie kupić podobne dla siebie

aczkolwiek zaczyna mnie denerwować codzienne łażenie w bluzach i trampkach...a jak już jakieś wyjście czy wyjazd gdzie wypada "jakoś" wyglądać" to już kaplica

Ja w poprzedniej ciąży chodziłam w jesiennym płaszczyku do stycznia, bo do grudnia było mega ciepło a w styczniu to juz głównie do auta tylko schodziłam.
Ciężki dziś dzień, głowa mi pęka, nie mam sił ani cierpliwości na nic:-( Młoda wreszcie zasnęła, to chciałam się zdrzemnąc z nią i ledwo zaczęłam kimać to kurier mnie obudził
