Lutowe mamy 2016

[NowaNatka]

Bettina u nas to doszli już do tego ze rano zaklejali się oczko i nie byl w stanie go otworzyć .i w kąciku oka kilka razy w ciągu dnia zbiera się ropa

 

[NowaNatka]

sory za bledy ale pisze z telefonu i slownik zmieni mi slowa nie raz

 

[Bettina2701]

A to nie jest też kwestia zatkanych kanalikow lzowych?

Mnie słownik czasem do szału doprowadza bo zmienia wyrazy, ja nie zauwaze i głupoty wychodzą

 

[NowaNatka]

hmm betii może masz racje bo gdy masuje w kąciku oka to ropa wyplywa.Mam nadzieje ze dobre leki lekarz przepisal bo tez na wizycie lekarka byla jakby nie obecna.

a co do lekarza.. Tak się zajelam macierzyństwem ze sama nie bylam na kontroli od czasu wyjścia ze szpitala. Gin jak mnie zobaczy po takim czasie to.mnie udusi a dopiero w maju się wybieram heh

 

[Magda_z_uk]

Nowa Natka mój Theo ma takie akcje w czasie snu. To faktycznie mija z czasem samo. Moja najstarsza córka tez tak miała. Z tym ropiejacym oczkiem współczuję.. Mojej Nelly ropialo 14 miesięcy! Już mieli jej to przetkac,ale w końcu puscilo. Najlepsze są masaże na to.

 

[_zuzanka]

Post napisałam jakieś dwie godz temu, ale nie wysłałam, więc mogę powtórzyć coś co ktoś inny już napisał

Ola, to najpewno nie jest kwestia Twojego pokarmu ja swoim wykarmilam troje dzieci, a tylko u Natki kupy są tak rzadko , Pytanie czy widzisz że to Antkowi jakoś bardziej doskwiera? Bo moja raz marudziła ewidentnie z tego powodu, ale normalnie fakt czy kupa była czy nie, nie wpływa na jej zachowania. Wobec czego ja też nic z tym nie robię, bo i po co?
A z dodatkowym pojeniem przy kp to trzeba trochę uważać, żeby nie zaburzylo to laktacji. Przynajmniej tak mówi teoria

Bettina - moja z 10.02 więc prawie tak samo. Przyjrzałam się dzisiaj dokładnie tej główce i jak podnosze za rączki to raz trzyma a raz nie. Lubi jak się ją nosi na samolot, ale głowę opiera na mojej ręce. Jak leży sama na brzuchu to właśnie jakoś się nie garnie do podnoszenia, ale z dwa razy jej się zdarzyło całkiem ładnie podnieść. Wydaje mi się, że po prostu ma inne priorytety

AliaMaris - i jak życie z bliźniętami? Dają Ci jakoś funkcjonować ?

PaniAg - w sumie z takimi maluchami nic nie jest oczywiste - tak jak Magda napisała. Może chodzić o ból brzucha, głowy, gardła, głód, przejedzenie, zmęczenie... Można tak w nieskończoność moja np częściej marudzi wieczorem, gdy się z nią mniej bawiłam w ciągu dnia. Coś w stylu "nikt mnie nie kocha... Aaaaa"

Natka - miło że wróciłaś ropiejące oczko też mieliśmy (mam nadzieję że nie wróci). U nas poza "masażem" kanalika pomogło zakrapianie moim mlekiem (taka babcina mądrość - ale grunt że działa).

 

[NowaNatka]

ola,zuzka nie jestem dokladnie w temacie ale ja nie dopjam swojego maluszka.narazie cycek mu starcza chce go dopajac woda jak będzie cieplej i mój pokarm to będzie za malo by ugasić pragnienie.

Madzia 14 mc to mega dlugo sie meczylyscie!u mnie ok 2 mc to trwa.
masaże oczka robię ja sama . A o masażu kanalików to do okulisty pewnie z tym ?

 

[_zuzanka]

Natka, Akurat nasze dzieci tzn Oli syn i moja córa wyjątkowo rzadko robią dwójeczkę, tj raz na 4-5 dni. Na kp teoretycznie tak może być, ale i tak się zastanawiamy czy dzieć się nie męczy i jak mu ewentualnie pomóc.
Ja akurat dodatkowych płynów (poza kp) młodej nie daję, nie dopajałam też starszych, a syn z kwietnia więc całe pierwsze lato był tylko na cycu i jakoś źle tego nie wspominam.

 

[AliaMaris]

Ola daje herbatkę rumiankową, a wcześniej też parzyłam koperkową. Wydawało mi się nawet, że koperkową "wolą", ale słyszałam, że rumianek jest lepszy na kupy. Zawsze też odbijamy chłopaków, chociaż nie zawsze się im odbija, ale noszenie przez 10 minut gdy jestem z nimi sama jest niestety niemożliwe, bo drugi czeka do odbicia w kolejce. Ulewają nawet w bujaczkach, a mają tam główkę wyżej. Co jakiś czas testuję czy mogę już dać normalne, wodniste mleko, ale zazwyczaj wtedy podłoga jest do mycia, a ja do przebierania. Wydaje mi się, że problem się nasila nawet.

Magda a na co to była alergia? Chłopaki są karmieni mieszanie.

Natka mam dużą pomoc męża na szczęście, bo chyba bym oszalała. A i tak są raczej spokojni chociaż bardzo przylepni - każdy chciałby ciągle na ręce. Czasem nie ma kiedy zjeść, umyć sie, a mycie włosów planuje z wyprzedzeniem

Napisane na GT-I8200 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Carolajna32]

AliaMaris i tak dobrze, że możesz zaplanować, mi zwykle planowane nie wychodzi

Młody spał od 21.45 do 3.30 a teraz postanowił ledwo co zjeść 80 ml i urządzić imprezę.... leżymy i gadamy...