Lutowe mamy 2016

[Bettina2701]

U nas Hanula zasypia u siebie, w nocy nie biorę jej do nas do łóżka. A zdarzało się, że wstawałam co pół godziny bo marudziła. Ale ok 7 jak się przebudzi to biorę ją do siebie i tak we dwie sobie jeszcze trochę dosypiamy lub leżymy.


Te zagadkowe krostki na brzuszku to jakaś infekcja, gardło ma czerwone. Tylko poza krostkami, które raz są a zaraz ich nie ma to nic nie było po niej widać, gorączki brak. Póki co szczepienie mamy odroczone do środy. Ciekawe jest to, że jak była rozebrana do ważenia to ich nie było a potem u lekarza w gabinecie wyszły.
Hanula waży 6250 (50 centyl) i mierzy 64 cm (90 centyl). Głowa 42 cm, nikt nie mówił, że za duża czy za mała.
Spacerować możemy więc tylko jak się obudzi i zje to wychodzimy bo dzisiaj znowu cieplutko i pięknie słońce świeci

 

[betula]

omatko, jak prazy slonce :] opalilo mnie w 15minut ;p

nie no, Mała jest jeszcze niezbyt ruchliwa, nie wedruje po lozeczku i nie wierzga jak spi, wiec sie wysypiamy. nic, zobaczymy jak się rozwinie sytuacja.

Bettina, no to moja ta głowę jednak dość dużą ma - 42 cm obwodu przy wadze 5800 i dlugosci 61. Jakie "parametry" miałą Twoja Hania po urodzeniu?

 

[magmich]

Dziewczyny co ja dzisiaj przeżyłam. Mała z wózka wypadła. Na całe szczęście w ogrodzie w miękką skopaną ziemię. Cała buzia czarna ziemia w oczku i nosie ale poza tym nic jej nie jest. Ja chyba bardziej to przeżyłam niż ona. Mam nauczkę żeby trzy razy sprawdzać czy wózek zahamowany i czy spadku najmniejszego nie ma. Ala mam wyrzuty że beznadziejna matka ze mnie. Oho chyba mamy kupę.

 

[Bettina2701]

Betula po urodzeniu 3810g, 58 cm i głowa 36 cm

Magmich wózek się wywrocil, stoczył? Najważniejsze ze nic jej się nie stało. Mi raz się wózek trochę stoczył ale nic się więcej nie stało, id tamtej pory zawsze wciskam hamulec jak go puszczam ech

 

[PaniAg]

Jeju, Mamgmich ja bym zawalu dostala. Dobrze,ze nic sie nie stalo...

Ja dzis bylam z syneczkiem w muzeum przespal w swej karocy ale byl. U nas w miescie byla wystawa przyjezdnych po wojnie do nas i akurat moja babcia z dziadkiem sie zalapali z centralnej PL, na plakat do muzeum xD jak bedzie starszy bede go zabierac w rozne takie miejsca

 

[magmich]

Tak dokładnie wózek się stoczył z wykostkowanej części podwórka do ogrodu przejechał dosłownie z metr. A że było dość niedawno kopane to ziemia była miękka i koło utknęło i wózek przewrócił się rączką w ziemię no i mała wypadła. Całe szczęście że krzak z różami ominęło. Ale powiem wam że nawet nie wiedziałam że tam jest spadek aż taki. Teraz się martwię że jej ziemia ogrodowa mogła zaszkodzić.

 

[AntOlaa]

Magmich nie powinnas miec wyrzutów. Wazne, ze nic sie nie stalo... Kto to mogl przewidziec.

Bettina to moj Antek tydzien temu na szczepieniu mial podobne parametry-6200 kg i 65 cm a glowa 41,5 cm.

Betula wydaje mi sie, ze wlasnie oni zestawiaja wszystkie parametry i moze dlatego stwierdzili, ze Hania ma za duza glowke w stosunku do reszty ciala... ale znou taka duza roznica nie jest :/

 

[magmich]

Ola normalnie nie mogę sobie wybaczyć. Boję się o to że pewnie połknęła trochę ziemi. Teraz mała siedzi w bujaczku i "opowiada" tacie dzisiejszą przygodę.

No nic trzeba się ogarnąć...idę myć okna.

 

[AntOlaa]

Magmich gdyby jej ziemia zaszkodzila to pewnie by tak nie opowiadala o tej przygodzie

My dzis przyjechalismy do moich rodzicow. Po godzinie Antos zaczal strasznie plakac... myslalam, ze placz podczas kolek to tragedia, ale teraz sie przekonalam co to znaczy placz u Antosia. Wiecie co sie okazalo?Antosiowi wychodzi ząbek...

 

[magmich]

Ola super i teraz męcz męża o sukienkę