reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

A która tak nie wyglądała 🤣 nie chce sobie nawet przypominac.
Ja w połogu to byłam królowa życia. Młody tylko jadł spał i pielucha. Paznokcie miałam pomalowane, chałupę ogarnięta, na wyjście zawsze umalowana. Potem zaczął się rollercoaster, a teraz to mój wagonik ma trasę ciągle w dół i już nic nie chce mi się robić i cierpię na chroniczne zmęczenie 😂
 
reklama
O ja tak miałam. Mnie koleżanka cały czas tak straszyła. A ja się czułam seksi/ ładna i sobie podobałam. Nosiłam obcisłe sukienki. Brzuch mi się podobał i w ogóle. Jadąc do porodu to sobie sama sznurówki w butach wiązałam.
Ja tylko słyszałam, zobaczysz w 7 miesiącu, zobaczysz w 8, zobaczysz dwa tygodnie przed porodem. No i nie zobaczyłam[emoji1787] nie wiem po co takie straszenie i demonizowanie.
Jak dla mnie super było [emoji16]
 
U nas jeszcze jakiś wirus panuje. Siostry dzieci rzygają, oby na Lenę nie przeszło. 🙄
Tak!!!! To co ja ostatnio przeżywałam w sobotę to chyba właśnie jakiś wirus bo moja mama też i potem stary ode mnie się zaraził a dziadek od babci. A Filip chyba w ogóle, ale karmiłam go jak chorowałam więc może dlatego. I potem się okazało że nasza pediatra też chora a właśnie my się pochorowalismu jak ja wróciłam z przychodni... I mówił mi taki jeden gościu stamtąd że pół personelu chore i non stop dzieci przychodzą z wymiotami lub biegunka. Podobno wsEdzie w przedszkolach i żłobkach masakra
 
O ja tak miałam. Mnie koleżanka cały czas tak straszyła. A ja się czułam seksi/ ładna i sobie podobałam. Nosiłam obcisłe sukienki. Brzuch mi się podobał i w ogóle. Jadąc do porodu to sobie sama sznurówki w butach wiązałam.
Ja to samo, ciągle obcisłe kiecki i obcasy. Ciąża to jedyny okres kiedy chodziłam na rzęsy 🤣
 
Tak!!!! To co ja ostatnio przeżywałam w sobotę to chyba właśnie jakiś wirus bo moja mama też i potem stary ode mnie się zaraził a dziadek od babci. A Filip chyba w ogóle, ale karmiłam go jak chorowałam więc może dlatego. I potem się okazało że nasza pediatra też chora a właśnie my się pochorowalismu jak ja wróciłam z przychodni... I mówił mi taki jeden gościu stamtąd że pół personelu chore i non stop dzieci przychodzą z wymiotami lub biegunka. Podobno wsEdzie w przedszkolach i żłobkach masakra
No siostra była u lekarza właśnie z synem w poniedziałek i tam matka z dzieckiem była chorym i proszę przeniosła na dzieci. Jak to mało trzeba.
 
reklama
Do góry