Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[gość _199]

Mialam robić cholerny roczek 5go lutego. Dzisiaj szwagierka i teście w góry mieli jechać.. I oczywiście jej bachory dostały kwarantanne takze juz kombinują że pojadą 4 go. A ja mam przełożyć roczek. No sorry... Tak mi ciśnienie podnieśli. Mowilam jej żeby tydzień nie dawała do szkoły bo i tak gowno się uczą w tych młodszych klasach, ale corka lubi chodzic więc nie chciała omijać fajnych rzeczy.. To ja musze cierpieć zajebiscie

O to mamy impreze tego samego dnia
Wiesz co ja bym nie przekładała, nie mają czasu to nie, wiedzieli kiedy jest impreza..

 

[Maluszek001]

Zgadzam się, lepiej iść nawet jeśli okaże się że wszystko okej niż potem sobie pluć w brodę że się zaniedbało

Też jestem tego zdania. U nas kolejny raz morfologia nie wyszła najlepiej. Sama zasugerowalam, żeby dała skierowanie do hematologa. Prawdopodobnie leki na tarczyce zaburzają te wyniki, ale wolę żeby spojrzał na to jakiś specjalista.

 

[Maluszek001]

O to mamy impreze tego samego dnia
Wiesz co ja bym nie przekładała, nie mają czasu to nie, wiedzieli kiedy jest impreza..

My też świętujemy 5 i 6

 

[Maluszek001]

Dziewczyny, zmienilyście już mm na nr3?

 

[kwiatek250]

Moi uczniowie są dziś szczęśliwi, hm, albo i nieszczęśliwi. Jestem pozytywna, siedzę w domu do środy lub czwartku

 

[Beti.mama]

Mialam robić cholerny roczek 5go lutego. Dzisiaj szwagierka i teście w góry mieli jechać.. I oczywiście jej bachory dostały kwarantanne takze juz kombinują że pojadą 4 go. A ja mam przełożyć roczek. No sorry... Tak mi ciśnienie podnieśli. Mowilam jej żeby tydzień nie dawała do szkoły bo i tak gowno się uczą w tych młodszych klasach, ale corka lubi chodzic więc nie chciała omijać fajnych rzeczy.. To ja musze cierpieć zajebiscie

Ja bym nie przekładała imprezy, wyjazd ważniejszy to ich wybór.

 

[Beti.mama]

Dziewczyny, zmienilyście już mm na nr3?

Niee, jeszcze nie, to dopiero po roku, ale już kupiłam 2 kartony ostatnio na promce, bo 2 mam zapas akurat do roczku i trochę na wprowadzanie 3

 

[Kinia009]

Też jestem tego zdania. U nas kolejny raz morfologia nie wyszła najlepiej. Sama zasugerowalam, żeby dała skierowanie do hematologa. Prawdopodobnie leki na tarczyce zaburzają te wyniki, ale wolę żeby spojrzał na to jakiś specjalista.

U nas też morfologia słaba. A co Wam wyszło? My musimy znowu żelazo suplementowac. A dodatkowo co mnie martwi to mamy obniżone neutrofile ale lekarz powiedział żeby się na razie nie martwić. A za miesiąc powtórka badań.

 

[gość _199]

U nas też morfologia słaba. A co Wam wyszło? My musimy znowu żelazo suplementowac. A dodatkowo co mnie martwi to mamy obniżone neutrofile ale lekarz powiedział żeby się na razie nie martwić. A za miesiąc powtórka badań.

Co lekarz to co innego gada. Podobno morfologia takich małych dzieci jest zawsze odchylona i każde dziecko ma lekką anemię. Bądź tu mądry jak każdy gada co innego -.-

 

[Maluszek001]

U nas też morfologia słaba. A co Wam wyszło? My musimy znowu żelazo suplementowac. A dodatkowo co mnie martwi to mamy obniżone neutrofile ale lekarz powiedział żeby się na razie nie martwić. A za miesiąc powtórka badań.

No u nas właśnie to samo. Profesjonalnie to się nazywa neutropenia. Za każdym razem ma poniżej normy. Ale właśnie czytalam, że przy lekach na tarczyce tak może być. Mamy wizytę u hematologa na 16 lutego, więc zobaczymy co on powie.