Lutóweczki 2008-wątek główny

[patrysia]

kochane wczesniej nie mialam czasu zlozyc Wam zyczen wiec skladam je teraz

Wielkiej Nocy czas nadchodzi, cały dzień się każdy głodzi, by móc jutro o poranku, siąść za stołem przy śniadanku. Zjeść kosz cały z jajeczkami, zającami i kaczkami. A już następnego ranka, wiadrem wody zlać baranka.
Zycza Patrycja z mezem i z Sewerynkiem
​

 

[ulenka507]

tu można obejrzeć krótki filmik jak moja Gabi radzi sobie samodzielnie z chodzeniem http://www.bobasy.pl/ulenka507/18860/film.html

 

[ulenka507]

Momp do lekarza, niech obejrzy, pewnie skończy się na jakiejś maści ale ostrożności nigdy za wiele, mówię Ci to jako matka czwórki dzieci i różniaste przygody przeszłam ze swoimi pociechami

ale nakombinowałam wyszły mmi dwa posty , sorki ,nie umiem tego naprawić

 

[anna_ajra]

Witam się świątecznie
Dziewczyny, pochwalcie się zdjęciami!
Może warto by było założyć nowy wątek na tajnym???
Pozdrawiam!

 

[patrysia]

Witam
juz po Swietach a my spedzilismy je w wiekszosci czasu wycieczkowo
bylismy na Równicy bylo odjazdowo
zdjecia wkleje na nk ;-)

anna_ajra zakladaj watek chyba ze juz to zrobilas

 

[anna_ajra]

Cześć dziewczyny!
Na tajnym cisza, tak jak i na ogólnym... chyba się rozleniwiłyście przez te święta i smakołyki...
Zdjęcia zamieściłam na wątku na tajnym, który już długo istnieje "Zdjęcia naszych maleństw" zastanawiam się tylko, dlaczego ich tak mało???
Mam nadzieję, że się to zmieni.

lileczka - piękna waga Oskarka! Szybkiego powrotu do zdrówka życzę!
ulenka507 - zgadza się!:-)

no i ta piękna pogoda , aż zal w domu siedzieć

Gosia 78 - jak podróż powrotna minęła?

Pozdrawiam Was Wszystkie!

 

[przyszlirodzice]

my cale swieta spedzilismy u moich rodzicow wczorajk troche u tesciow a dzis juz w pracy niestety.
A zpomnialam napisac moja chudzinka wazy zaledwie 8,800 i nie chce nic jesc a wczoraj w koncu do konca przebila sie gorna jedynka to na zajaczka tak

 

[patrysia]

dzis bylam u dentysty
od przedwczoraj boli mnie zab a raczej tylko korzen bo zab mi sie zlamal bedac z Sewim w ciazy
no i musialam sie meczyc ale dzis w nocy to nie wytrzymalam
wieczorem wzielam tabletke a w nocy jak mnie bol dopadl to myslalam ze sie rozwyje nie wiedzialam gdzie mam lep wsadzic i wzielam 2 tabl rano wstalam z lekkim bolem ale juz polowa twarzy spuchnieta wygladam jak balon
pojechalismy do dentysty i mial zamnkniete wiec pojechalismy do domu cos zjesc maly poszedl spac a jak sie obudzil to poszlismy do drugiego dentysty prywatnie
no i przyjela mnie zaczela przekluwac ta opuchlizne odkazac, a bolalo jak nie wiem lzy mi lecialy ale jakos dalam rade
no i zaplacilam za wizyte 40 zl i przepisala mi lek na recepte i mam brac co 12 godz
a na piatek jak juz opuchlizna spadnie to mam isc na chirurgiczne wyrwanie powiedzila ze natnie mi dziaslo ze znieczuleniem i bedzie juz po klopocie
wiec ide rano...
no i z solarki musze zrezygnowac zeby tego nie naswietlac
ale sie rozpisalam

 

[ulenka507]

świeta świeta i po świetach a teraz trzeba pozbyc sie dodatkowych kilogramów ech normalnie taka stara a taka nienażarta ale takie pyszności teściowa naszykowała a i mi bigosik mniamuśnu wyszedł;-)
nawet Gabi dopisywał apetycik w te świeta, wogole odkąd sama chodzi to jakoś tak chętniej je, pozycja wyprostowana widac jej służy , na naszej wadze pokazuje juz 12 kg :-)
Momp i jak z synkiem, byliście u doktorka??? wszystko już ok ?
Patrysia współczuje przebojów z zebęm, ja narazie czekam , ale jak mnie wkońcu zbierze to będe biegac
Anna ajra dziekuje za zaproszenie zdjecia w wolnej chwili wkpomponuje, trzeba nadrobic zaległosci a że świeta yły to udało mi sie wszystkie swoje dzieci zebrac do "kupy" no prawie wszystkie , bo córka wyjechała do "narzeczonego " ech te lata tak szybko lecą!!!

 

[Gosia 78]

Jesteśmy w domku...wreszcie Piotrusiowi strasznie nie chciało się wracać, tak dobrze było mu u dziadków. Zarzekał się, że zostanie sam w wakacje, zobaczymy

Ania ajra - podróż minęła spokojnie, ruch niestety był spory. Podróż łącznie zajęła nam 9 godzin z godzinną przerwą na obiad. Chłopaki chyba przyzwyczaili się do tak długich wyjazdów bo skończyło się tylko na małym marudzeniu

W najbliższym czasie postaram się nadrobić zaległości w czytaniu i napisać coś od siebie.

Pozdrawiam.