Lutóweczki 2008-wątek główny

[apina]

No tak...wygląda na to , że będę mamą marcową . W sumie teraz już wszystko jedno, byle Maleńka była cała i zdrowa
Byłam dziś u innego gina i na ktg. Serduszko w porządku, a gin (profesor z 40letnim stażem) stwierdził, że urodze 3 marca bo tak wynika z pierwszych ruchów płodu To już 3 data porodu jaką słyszę....Mama wydzwania z sanatorium żebym rodziła po 5 bo wtedy wraca....
Mam nadzije że jak Różyczka wychyli się na ten światek to zdjęcie jej i tak bede mogła zamiescic jeszcze na mamusiach lutowych W końcu już od miesięcy jestem z Wami zżyta dziewczyny....

A tak wogóle to mam się zaopatrzyć już w śliniaki? Kiedy dzidziulka ich potrzebuje? No i jak jest z publicznymi miejscami gdzie można przebierać maleństwa np w hipermarketach? Nosicie ze sobą jakieś cyratki czy co? Przecież strach półgoła dzidziulke kłaść na tak czesto używane miejsce i nie wiadomo przez kogo ...



Ika_s ORGOMNE GRATULACJE!!! Data wyjątkowa! No i zmieściłaś się jeszcze w lutówkach ....:-)

 

[evitka27]

agawa1- jak byłam na patologi noworodka to miałam tam przegląd maluchów, co chwilę jakieś nowe maleństwo przywozili. Dzieci tak się różnią między sobą, jak dorośli. Jedne prawie 5 kilowe, inne kruszynki, jedne silne, inne ledwo żyją. Faktycznie widziałam jak noworodek pełza i jak się przewraca. Potwierdzam, że jest to możliwe Zosia unosi główkę oparta na wyprostowanych rączkach (ale nie była na płaskim, tylko na mnie, nie wiem więc czy jej nie pomogłam)...

teraz każdego dnia dzieciaczki będą nas zaskakiwać...oby miło ;-)

apina- mój dzieciaczek używał śliniaczek dopiero ok. 3 miesiąca. Wtedy zaczęła się ślinić, pierwszy ząbek pojawił się 3 miesiące później...A do hipermarketów zawsze zabierałam torbę podróżną (możę być plecak), gdzie było wszystko do przewijania, łącznie z ceratkowym przewijakiem...Powodzenia i czekamy na dobre wieści :-)

 

[ma_dzi_ulka]

Apina- ja mam sliniaczki i ich uzywam bo mala jak pije mleko to czasem zdazy jej sie wypluc no i zawsze byla mokra a co do przewijakow to ja tez jestem zaopatrzona w ceratki i cala reszte bo to nigdy nic niewiadomo......ok ja zmykam spac....do jutra i spokojnej nocki zycze

 

[przyszlirodzice]

witamy sie juz nie 2 w 1P) mala spi wiec moge na chwilke do was zajrzec
Wiec w koncu mam malutke przy sobie bylo ciezko ale cale szczescie ze mam moja nagrode

Przedewszytkim dziekuje wszytkim mamom za gratulacje

Porod od momentu odejscia wod trwal 15 godzin 20 minut ale o tym potem jka bedzie chwilka......

Pozdowienia dla wszytkich rozdwojonych i ine rozdwojonych mamus;-)

 

[kropecka]

przyszlirodzice - chyba już nie 2 w 1

 

[przyszlirodzice]

to jeszcze z przyzwyczajenia Juz rozdwojona mialo byc

 

[Gosia 78]

Witam!

Mój Jaś ciągle ma dolegliwości brzuszkowe, strasznie mi go szkoda bo nie wiem jak mu pomóc, nawet w nocy są okresy, że śpi niespokojnie postękuje i pręży się...

Gunia, Ika - Gratulacje!!!:-):-):-)
Najka - jakie kropelki dostała Ewcia? Esputicon, Infacol czy jeszcze coś innego?

 

[Rekinasia]

normalnie dziewczyny, jak to dobrze, że was mam! i że nie tylko ja z Igorem mam takie przejścia, bo byłam przerażona i dalej mam stresa, czy on się za chwilę nie obudzi z płaczem a ja nie będę wiedziała o co chodzi i jak go uspokoić... to chyba jest dla mnie najgorsze, ta bezradność :-(
Odstawiłam na razie całkiem nabiał i robię ten masaż na kolkę, który Głuszek poleciła.Od dwóch dni jest lekka poprawa, nie ma tych wiatraczów robionych rękami i nogami po jedzeniu, teraz z kolei budzi się z płaczem, jak z wielkim wysiłkiem robi kupę!!! ale mam nadzieję, że to też minie.

Jeść może co 2 godziny o ile nie śpi i znowu zaczął jeść po 20-30 min! (przez jakiś czas jadł ok.10-15) a potem przeważnie trzeba go lulać, żeby usnął.Wyczytałam, że odstępy między karmieniem liczy się od początku poprzedniego karmienia do początku następnego
Najka my mamy wizytę 5 marca u pediatry. Daj znać, czy te krople pomagają na dłuższą metę?? Igor teraz trochę mniej ulewa i trzymam go półpionowo po każdym jedzeniu, ale coraz krócej, bo tak krótko śpi, że chcę chociaż te 15 dodatkowych minut mieć dla siebie.
Dzisiaj weekend, więc koniec mojej zmiany :-), jak to któraś z was trafnie określiła
ja też słyszałam o skokach wzrostu w 3 i 6 tyg.- może dlatego Igi był taki niespokojny??
Paulineczka, Lileczka, Przyszlirodzice, Ika, Gunia - gratulacje!!!!

 

[kropecka]

normalnie dziewczyny, jak to dobrze, że was mam! i że nie tylko ja z Igorem mam takie przejścia, bo byłam przerażona i dalej mam stresa, czy on się za chwilę nie obudzi z płaczem a ja nie będę wiedziała o co chodzi i jak go uspokoić...

dokładnie te same odczucia miałam z Wiktorem. Bałam się własnego syna, jak się zbliżał wieczór i byłam strasznie zmęczona to płakałam bo jedyne o czym myślałam to że on się zaraz obudzi i nie będę mogła odpocząć na pocieszenie mogę ci powiedzieć że to wszystko w końcu mija, z każdym dniem jest łatwiej i przyjemniej

 

[ladna.ex.panna]

i tego sie trzymam , ze z kazdym dniem jest łatwiej i przyjemniej..oby:-)