sandraa82
Fanka BB :)
Trusia77 no rzeczywiście... Jak ''bracia'' haha :-)
reklama
grzechotka
Grudniowa mamusia Kubusia
Hej u was też taki piękny dzień się zaczął
U nas nocka stekajaca ale o dziwo budził się tak co 4 h :O jak nigdy niestety bardzo go wtedy brzuszek męczył. Wczoraj zaczęłam podawać delicol z enzymem trawiennym to już chyba ostatnia deska ratunku jak narazie zmian nie widzę. Odstawilam cały nabiał i chyba muszę też drób odstawić wczoraj zjadłam pierś z kurczaka i może od tego tak go bolał brzuch.
Dziś spróbuję być tylko na piersi bez odciagania i butli. Wczoraj dokarmilam go tylko raz 60ml wieczorem bo zjadł z cyca o 19 a po kąpiel o 20 znowu był strasznie głodny i bylo mu za mało to co się zebrało.
Kupiłam wczoraj spodnie e lidlu a myślę niech będą dopóki nie schudne ale są za małe a to był chyba największy rozmiar tam :-
'( idę dziś je oddać i wciąż chodzić muszę w ciuchach ciążowych
A moje dtarsze dziecko od wczoraj wygrzewa się w Egipcie ale mu zazdroszczę;-)
U nas nocka stekajaca ale o dziwo budził się tak co 4 h :O jak nigdy niestety bardzo go wtedy brzuszek męczył. Wczoraj zaczęłam podawać delicol z enzymem trawiennym to już chyba ostatnia deska ratunku jak narazie zmian nie widzę. Odstawilam cały nabiał i chyba muszę też drób odstawić wczoraj zjadłam pierś z kurczaka i może od tego tak go bolał brzuch.
Dziś spróbuję być tylko na piersi bez odciagania i butli. Wczoraj dokarmilam go tylko raz 60ml wieczorem bo zjadł z cyca o 19 a po kąpiel o 20 znowu był strasznie głodny i bylo mu za mało to co się zebrało.
Kupiłam wczoraj spodnie e lidlu a myślę niech będą dopóki nie schudne ale są za małe a to był chyba największy rozmiar tam :-
'( idę dziś je oddać i wciąż chodzić muszę w ciuchach ciążowychA moje dtarsze dziecko od wczoraj wygrzewa się w Egipcie ale mu zazdroszczę;-)
sandraa82
Fanka BB :)
Mój też ma leżaczek z wibracjami ale narazie nie wytrzymuje w nim dłużej jak 10 min... Za to godzine siedział wczoraj w foteliku bujaczku...
U nas nocka spoko. Jak mały usnął ok 01:00 to wstał o 6:00 :-) pokarmiłam i znów śpi... Za to w dzień nie daje mu za długo spać i dzieki temu nocki przesypia :-)
Dziewczyny a czy to prawda,że jak sie używa laktatora to powstaje jeszcze wiecej pokarmu??
Bo jak pytałam w szpitalu że jak bym miała za dużo a mały nie zjadał czy sobie moge poodciągać to mnie połóżna opieprzyła,że to jak bede używac to bede mieć jeszcze wiecej pokarmu bo to pobudza... Mam laktator ale nie używałam jeszcze bo aż sie boje...
U nas nocka spoko. Jak mały usnął ok 01:00 to wstał o 6:00 :-) pokarmiłam i znów śpi... Za to w dzień nie daje mu za długo spać i dzieki temu nocki przesypia :-)
Dziewczyny a czy to prawda,że jak sie używa laktatora to powstaje jeszcze wiecej pokarmu??
Bo jak pytałam w szpitalu że jak bym miała za dużo a mały nie zjadał czy sobie moge poodciągać to mnie połóżna opieprzyła,że to jak bede używac to bede mieć jeszcze wiecej pokarmu bo to pobudza... Mam laktator ale nie używałam jeszcze bo aż sie boje...
Patrycja89
Mama Kubusia
Sandra, laktator rzeczywiście pobudza laktacje, więc jak masz za dużo to nie ściągaj, samo się unormuje, no chyba że masz strasznie twarda piersi to wtedy odrobinę przed karmieniem, żeby tylko zmiękły i żeby dziecko mogło łatwiej złapać sutek.
Grzechotka, a może nie odstawiaj tak wszystkiego po kolei, a spróbuj odciągnąć to początkowe mleko tak ze 2-3 min i wtedy przystawić. Może ma nietolerancję laktozy?
Grzechotka, a może nie odstawiaj tak wszystkiego po kolei, a spróbuj odciągnąć to początkowe mleko tak ze 2-3 min i wtedy przystawić. Może ma nietolerancję laktozy?
grzechotka
Grudniowa mamusia Kubusia
Jak odciagne to już tam nic nie zostanie bo on je max 10 min i to czasem długo a potem kopie macha rączkami wygina się caly spina rwie mi sutek płacze steka i niby chce ale nie łapie piersi
Płakać już mi się czasem chce jak go zaczynam karmić. Dziś jest wyjątkowo źle cały czas ma napięty brzuch nic nie pomaga . To jest jak skurcze kilka skurczy wtedy cierpi widzę a potem chwila przerwy jest spokojny potem znowu to samo nie przynosi mu ulgi nawet jak kupke zrobi albo go odgazuje jest chwila wytchnienia ale zaczyna się od nowa. Dlatego marnie śpi budzi się z bólami albo steka przez sen
I co ja mam zrobić? Idę dziś do lekarza może coś poradzi
Sandra w założeniu ma stymulować ale u mnie to nie działa
Płakać już mi się czasem chce jak go zaczynam karmić. Dziś jest wyjątkowo źle cały czas ma napięty brzuch nic nie pomaga . To jest jak skurcze kilka skurczy wtedy cierpi widzę a potem chwila przerwy jest spokojny potem znowu to samo nie przynosi mu ulgi nawet jak kupke zrobi albo go odgazuje jest chwila wytchnienia ale zaczyna się od nowa. Dlatego marnie śpi budzi się z bólami albo steka przez sen
I co ja mam zrobić? Idę dziś do lekarza może coś poradzi
Sandra w założeniu ma stymulować ale u mnie to nie działa
My wczoraj wieczorem byliśmy na usg bioderek, jedno ma 1a a drugie 2a- lekarz mowi ze to ozn ze jest niedojrzale ale to nic takiego, kontrola za 8 tyg. Czy którejś z Was dziecko tez tak ma?
U nas dziś nocka , zasnela o 23. Wstala o 5. Wzięłam do łóżka do karmienia. Wstala o 7. I tak wisi co chwilke na cycusiu.
u nas dziś tez piękna pogoda, mam nadz ze uda sie na spacerek wyjść.
U nas nadal gazy, śmierdzące. Kupki brak czekamy dr mówiła ze moze kilka dni nie robić na moim mleku jak jest. Ale dojada tez mm trochę.
U nas dziś nocka , zasnela o 23. Wstala o 5. Wzięłam do łóżka do karmienia. Wstala o 7. I tak wisi co chwilke na cycusiu.
u nas dziś tez piękna pogoda, mam nadz ze uda sie na spacerek wyjść.
U nas nadal gazy, śmierdzące. Kupki brak
czekamy dr mówiła ze moze kilka dni nie robić na moim mleku jak jest. Ale dojada tez mm trochę.Selerowa
Fanka BB :)
Witam:-)
U nas nocka w miarę, to znaczy do 4 super, potem horror. Po godzinie jak w końcu się wykupkał można było się zdrzemnąć. Mąż był tak dobry i sam wyszykował Maję do szkoły.
Mamo Stacha, warsztaty podobno trwają 3 godziny:-) najlepszego dla Stacha:-) :-)
Grzechotko, a jak już odstawisz wszystko i zostanie ci jedynie woda, a brzuszek nadal będzie bolał, to stwierdzisz, że to od wody i też idstawisz? Wczoraj jeszcze gadałam z pediatrą, min o bolącym brzuszku, to mi powiedziała, że odstawiając nabiał nie rezygnować z jogurtu naturalnego i kefiru. Niewielkie ilości, ale jeść. Ja wciągam mały kubeczek jogurtu codziennie. Najlepszy jak dla mnie jes zotta:-)
Chcesz odstawić kurczaka, zamień go na indyka. Jeśli używasz w kuchni vegety, kucharka i innyc takich, odstaw. Przynajmniej do tego, co ty spożywasz. Zamiast tego sół, pieprz i zioła. Ja używam sporo kminku, majeranku. Z surówek ne jem teraz kapusty kiszonej, ograniczyłam cebulę. Jest lepiej niż było.
Ja wczoraj zjadłam gotowe czikensy, efekt w nocy miałam. Zapomniałam się i dziecię się męczyło.
Pranko się kończy, wywieszę, nakarmię Mikołaja i zmykamy na spacer.
Co macie dziś na obiad? U mnie dorsz z piekarnika:-)
Miłego dnia:-) :-)
U nas nocka w miarę, to znaczy do 4 super, potem horror. Po godzinie jak w końcu się wykupkał można było się zdrzemnąć. Mąż był tak dobry i sam wyszykował Maję do szkoły.
Mamo Stacha, warsztaty podobno trwają 3 godziny:-) najlepszego dla Stacha:-) :-)
Grzechotko, a jak już odstawisz wszystko i zostanie ci jedynie woda, a brzuszek nadal będzie bolał, to stwierdzisz, że to od wody i też idstawisz? Wczoraj jeszcze gadałam z pediatrą, min o bolącym brzuszku, to mi powiedziała, że odstawiając nabiał nie rezygnować z jogurtu naturalnego i kefiru. Niewielkie ilości, ale jeść. Ja wciągam mały kubeczek jogurtu codziennie. Najlepszy jak dla mnie jes zotta:-)
Chcesz odstawić kurczaka, zamień go na indyka. Jeśli używasz w kuchni vegety, kucharka i innyc takich, odstaw. Przynajmniej do tego, co ty spożywasz. Zamiast tego sół, pieprz i zioła. Ja używam sporo kminku, majeranku. Z surówek ne jem teraz kapusty kiszonej, ograniczyłam cebulę. Jest lepiej niż było.
Ja wczoraj zjadłam gotowe czikensy, efekt w nocy miałam. Zapomniałam się i dziecię się męczyło.
Pranko się kończy, wywieszę, nakarmię Mikołaja i zmykamy na spacer.
Co macie dziś na obiad? U mnie dorsz z piekarnika:-)
Miłego dnia:-) :-)
Joasia_1986
Fanka BB :)
Witam się i ja.
Wczoraj od rana 5 godzinny maraton jeść-wrzask-kupa-10min drzemki-jeść... itd, potem jak zasnęła pucowanie mieszkania, gość, kolejny gość, międzyczasie wstała na żarcie i dalej nyny... ok.18 pobudka, kąpiel, przyszli znajomi też z małą dziewczynką - Zuza o dziwo spokojna... No ale w ostateczności zasnęła przed północą. Nie wiem skąd miała tyle energii... Za to mój brak energii zaskoczył męża w nocy. Zbudziła sie tuż przed 3. Nakarmiłam ją, położyłam w łóżeczku i padłam. Normalnie urwał mi się film. Mąż powiedział, że patrzy - ja nieprzytomna, a bobas rozbudzony i rozbawiony w najlepsze. Ponoć powiedział "Zuzia, zostaliśmy sami na placu boju". Zbudziłam się koło 6 ;-)
A już noc wcześniej czułam, że moje baterie się wyczerpują
Hehe a teraz jestem jak nowonarodzona. Zuza nakarmiona i leżymy razam w łóżku śmiejąc się do siebie :-)
Grzechotka u nas jak było takie prężenie, stękanie, wrzask przy jedzeniu to też mi ręce opadały, a ostatnio zauważyłam, że jak przy tych objawach (które najczęściej są przed pierdami albo kupą) zamiast cyca dam smoka, to wyżyje się na smoku, w końcu pierdnie i już potem je spokojnie, albo śpi lub okazuje się, że w cale nie była głodna, tylko jakoś mocno potrzebowała possać przy tych pierdach.
Kurcze, nie wiem co na obiad... Chodzi za mną ryż z jabłkami, a tu ani jabłek, ani ryżu :-(
Wczoraj od rana 5 godzinny maraton jeść-wrzask-kupa-10min drzemki-jeść... itd, potem jak zasnęła pucowanie mieszkania, gość, kolejny gość, międzyczasie wstała na żarcie i dalej nyny... ok.18 pobudka, kąpiel, przyszli znajomi też z małą dziewczynką - Zuza o dziwo spokojna... No ale w ostateczności zasnęła przed północą. Nie wiem skąd miała tyle energii... Za to mój brak energii zaskoczył męża w nocy. Zbudziła sie tuż przed 3. Nakarmiłam ją, położyłam w łóżeczku i padłam. Normalnie urwał mi się film. Mąż powiedział, że patrzy - ja nieprzytomna, a bobas rozbudzony i rozbawiony w najlepsze. Ponoć powiedział "Zuzia, zostaliśmy sami na placu boju". Zbudziłam się koło 6 ;-)
A już noc wcześniej czułam, że moje baterie się wyczerpują
Hehe a teraz jestem jak nowonarodzona. Zuza nakarmiona i leżymy razam w łóżku śmiejąc się do siebie :-)
Grzechotka u nas jak było takie prężenie, stękanie, wrzask przy jedzeniu to też mi ręce opadały, a ostatnio zauważyłam, że jak przy tych objawach (które najczęściej są przed pierdami albo kupą) zamiast cyca dam smoka, to wyżyje się na smoku, w końcu pierdnie i już potem je spokojnie, albo śpi lub okazuje się, że w cale nie była głodna, tylko jakoś mocno potrzebowała possać przy tych pierdach.
Kurcze, nie wiem co na obiad... Chodzi za mną ryż z jabłkami, a tu ani jabłek, ani ryżu :-(
reklama
blindwillow
Fanka BB :)
Dziewczyny ostatnio nie pisalam, ale z malym mialam lekkie problemy...
Grzechotko ja mialam w sumie podobne obawy do Ciebie, ze mam za malo pokarmu. Bo nie mam go duzo na pewno. Dziewczyny oisza jak im mleko leci samo, jak dziecko ssie z drugiego cyca, lub jest pora karmienia. Ja tak nie mam. Ale od poczatku karmie tylko piersia i kontroluje wage. Gdyby nie przybieral, to wtedy bym wprowadzila mm..moze powinnas sprobowac....
Trusia, ja wczoraj odpakowalam lezaczek i poki co nie jest zachwycony nim maly...ale sie nie poddaje.
Selerowa, moj tez ma asymetrie ulozeniowa i chyba do tego twarzy :/ mam zlecone masaze twarzy i szyi, ale oczywiscie nie ma miejsc w nablizszym czasie :/ dostalam rowniez skierowanie na usg przezciemiaczkowe i termi byl naeet w miare szybko...na 9 kwietnia. Ale mi nic neurolog nie mowil o szczepieniach, zeby wstrzymywac..czy to pediatra zadecydowal u Was?
Grzechotko ja mialam w sumie podobne obawy do Ciebie, ze mam za malo pokarmu. Bo nie mam go duzo na pewno. Dziewczyny oisza jak im mleko leci samo, jak dziecko ssie z drugiego cyca, lub jest pora karmienia. Ja tak nie mam. Ale od poczatku karmie tylko piersia i kontroluje wage. Gdyby nie przybieral, to wtedy bym wprowadzila mm..moze powinnas sprobowac....
Trusia, ja wczoraj odpakowalam lezaczek i poki co nie jest zachwycony nim maly...ale sie nie poddaje.
Selerowa, moj tez ma asymetrie ulozeniowa i chyba do tego twarzy :/ mam zlecone masaze twarzy i szyi, ale oczywiscie nie ma miejsc w nablizszym czasie :/ dostalam rowniez skierowanie na usg przezciemiaczkowe i termi byl naeet w miare szybko...na 9 kwietnia. Ale mi nic neurolog nie mowil o szczepieniach, zeby wstrzymywac..czy to pediatra zadecydowal u Was?
